Chcialbym zakupic nieruchomosc, ale brakuje mi wiekszej czesci gotowki.
Licze na wsparcie rodzicow, ale w rozsadnym wymiarze. Otrzymujac
darowizne musialbym odprowadzic spory podatek (pomijajac kwoty wolne i
ulgi). Z drugiej strony mozna by to nazwac inaczej - pozyczka. Przeciez
moge zadeklarowac (slownie lub pisemnie), ze zobowiazuje sie do splaty
pozyczki uzyskanej od rodzicow. Splata nastapi w blizej nieokreslonym
terminie, a jej czesc (lub calosc) moze zostac umorzona. Czy w takim
przypadku musze odprowadzic jakis podatek? Czy US moze sie do mnie
przyczepic? Jak obronic sie przed krwiozerczymi (kasozerczymi) urzednikami?

--
Pozdrawiam: BbT

do góry

> Chcialbym zakupic nieruchomosc, ale brakuje mi wiekszej czesci gotowki.
> Licze na wsparcie rodzicow, ale w rozsadnym wymiarze. Otrzymujac
> darowizne musialbym odprowadzic spory podatek (pomijajac kwoty wolne i
> ulgi). Z drugiej strony mozna by to nazwac inaczej - pozyczka. Przeciez
> moge zadeklarowac (slownie lub pisemnie), ze zobowiazuje sie do splaty
> pozyczki uzyskanej od rodzicow. Splata nastapi w blizej nieokreslonym
> terminie, a jej czesc (lub calosc) moze zostac umorzona. Czy w takim
> przypadku musze odprowadzic jakis podatek? Czy US moze sie do mnie
> przyczepic? Jak obronic sie przed krwiozerczymi (kasozerczymi) urzednikami?
>
> --
> Pozdrawiam: BbT

Możesz polecieć po wszystkich czynnościach ;
1.Darowizny od kazdego z rodziców oddzielnie do kwoty wolnej x 2 (cele
mieszkaniowe)
2.Pożyczki od każdego z rodziców do wysokości kwoty wolnej (takiej jak przy
darowiznach)- wolne od PCC
3.Reszta jako normalna pożyczka - opłata PCC 2%

Jeśli będą przewidziane odsetki od pożyczki to rodzice w dacie ich otrzymania
zapłacą podatek dochodowy.

Pzdr-Kriss

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Kriss napisał(a):
>>Chcialbym zakupic nieruchomosc, ale brakuje mi wiekszej czesci gotowki.
>>Licze na wsparcie rodzicow, ale w rozsadnym wymiarze. Otrzymujac
>>darowizne musialbym odprowadzic spory podatek (pomijajac kwoty wolne i
>>ulgi). Z drugiej strony mozna by to nazwac inaczej - pozyczka. Przeciez
>>moge zadeklarowac (slownie lub pisemnie), ze zobowiazuje sie do splaty
>>pozyczki uzyskanej od rodzicow. Splata nastapi w blizej nieokreslonym
>>terminie, a jej czesc (lub calosc) moze zostac umorzona. Czy w takim
>>przypadku musze odprowadzic jakis podatek? Czy US moze sie do mnie
>>przyczepic? Jak obronic sie przed krwiozerczymi (kasozerczymi) urzednikami?
>>
>>--
>>Pozdrawiam: BbT
>
>
> Możesz polecieć po wszystkich czynnościach ;
> 1.Darowizny od kazdego z rodziców oddzielnie do kwoty wolnej x 2 (cele
> mieszkaniowe)
> 2.Pożyczki od każdego z rodziców do wysokości kwoty wolnej (takiej jak przy
> darowiznach)- wolne od PCC
> 3.Reszta jako normalna pożyczka - opłata PCC 2%
>
> Jeśli będą przewidziane odsetki od pożyczki to rodzice w dacie ich otrzymania
> zapłacą podatek dochodowy.

A czy powinienem miec spisane umowy z rodzicami czy wystarczy deklaracja
slowna? Jesli umowy, to w jakiej formie - jakiejs oficjalnej czy
wystarczy wlasnymi slowami opisac?

--
Pozdrawiam: BbT

do góry

On Fri, 4 Nov 2005, BbT wrote:

> Splata nastapi w blizej nieokreslonym terminie, a jej czesc (lub
> calosc) moze zostac umorzona.

...czy umorzenie pożyczki tak przypadkiem nie jest groźnym
pomysłem ?
Mam na myśli hasło "inne przychody"... opodatkowane wyżej niż
darowizna ! (umorzenia pożyczek nie są AFAIK wymienione w ustawie
od spadków i darowizn - więc nie korzystają ze zwolnienia z podatku
dochodowego dotyczącego kwoty pożyczki !)
Ale po prawdzie pożyczka na 30 lat chyba zabroniona nie jest ;) ?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Fri, 4 Nov 2005, BbT wrote:

> Kriss napisał(a):
>>> Chcialbym zakupic nieruchomosc, ale brakuje mi wiekszej czesci gotowki.
>>> Licze na wsparcie rodzicow, ale w rozsadnym wymiarze. Otrzymujac
[...]
>> Możesz polecieć po wszystkich czynnościach ;
>> 1.Darowizny od kazdego z rodziców oddzielnie do kwoty wolnej x 2 (cele
>> mieszkaniowe)

wKF: nie napisał że to ma być nieruchomość mieszkalna :)

> A czy powinienem miec spisane umowy z rodzicami czy wystarczy deklaracja
> slowna?

Kodeks Cywilny:
+++
Art. 720.
...
2. Umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna
być stwierdzona pismem.
---

IMVHO jeśli się chce powołać na umowę pożyczki >500 zł jako na
*DOWÓD* to musi być pismo (samo zgodne potwierdzenie stron
pozwala podważać "czy to aby na pewno była pożyczka" - mniej
więcej tak samo jakby "sprzedać dom bez aktu notarialnego").

> Jesli umowy, to w jakiej formie - jakiejs oficjalnej czy wystarczy
> wlasnymi slowami opisac?

IMO starczy.

Tylko formalności mają być (jak to przy piśmie):
- kto (obie strony)
- *gdzie* (gdzie się umawia oraz gdzie lub jak - np. że przelewem
ma nastąpić wydanie przedmiotu :) umowy)
- *kiedy* (data)
i na tym samym (wygoda) lub innym (jak kto lubi) papierku pokwitowanie
realizacji: "kwotę otrzymałem". Ew. wydruk z konta bankowego :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Fri, 4 Nov 2005, BbT wrote:
>
>> Splata nastapi w blizej nieokreslonym terminie, a jej czesc (lub
>> calosc) moze zostac umorzona.
>
>
> ...czy umorzenie pożyczki tak przypadkiem nie jest groźnym
> pomysłem ?
> Mam na myśli hasło "inne przychody"... opodatkowane wyżej niż
> darowizna ! (umorzenia pożyczek nie są AFAIK wymienione w ustawie
> od spadków i darowizn - więc nie korzystają ze zwolnienia z podatku
> dochodowego dotyczącego kwoty pożyczki !)
> Ale po prawdzie pożyczka na 30 lat chyba zabroniona nie jest ;) ?

A tak z ciekawosci - co by bylo, gdybym spisal umowe pozyczki na 100lat?
Oczywiscie nikt tyle nie zyje, wiec jest to troche naciagane, ale jak
to wyglada z punktu widzenia prawa?

--
Pozdrawiam:
BbT

do góry

On Sat, 5 Nov 2005, BbT wrote:

>> ...czy umorzenie pożyczki tak przypadkiem nie jest groźnym
>> pomysłem ?
>> Mam na myśli hasło "inne przychody"... opodatkowane wyżej niż

...podtrzymuję :)

> A tak z ciekawosci - co by bylo, gdybym spisal umowe pozyczki na 100lat?
> Oczywiscie nikt tyle nie zyje, wiec jest to troche naciagane, ale jak to
> wyglada z punktu widzenia prawa?

IMHO żadnej dziury nie widać. Trzeba pamiętać że czas życia czasem
życia, ale prawa i zobowiązania przechodzą na następców prawnych
i dotyczy to również osób fizycznych - na drodze spadku i testamentu.
Dziedziczy się lub otrzymuje w testamencie nie tylko prawa ale
i zobowiązania :)
Przypadek otrzymania własnego długo w spadku jest ciekawy :),
chyba rzeczywiście korzystniejszy niż jego spłata ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry