-
1. Data: 2006-08-23 18:34:40
Temat: Telefon na karte a koszty???
Od: "Annacor" <a...@i...pl>
Witam
Czy jest mozliwosc wciagniecia w koszty DG uzupełnień
do telefonow na karte, poniewaz nie posiadam telefonu na
abonament-zarejestrowanego na firme?A niestety korzystam z tego telefonu w
ramach swojej firmy.Dzieki z góry za odpowiedzi
Pozdrawiam
Annacor
-
2. Data: 2006-08-24 06:50:51
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Annacor wrote:
> Czy jest mozliwosc wciagniecia w koszty DG uzupełnień
> do telefonow na karte, poniewaz nie posiadam telefonu na
> abonament-zarejestrowanego na firme?A niestety korzystam z tego
> telefonu w ramach swojej firmy.Dzieki z góry za odpowiedzi
A dlaczegoby nie?
-
3. Data: 2006-08-24 07:12:31
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
jureq wrote:
>> Czy jest mozliwosc wciagniecia w koszty DG uzupełnień
>> do telefonow na karte, poniewaz nie posiadam telefonu na
>> abonament-zarejestrowanego na firme?A niestety korzystam z tego
>> telefonu w ramach swojej firmy.Dzieki z góry za odpowiedzi
>
> A dlaczegoby nie?
Ale oczywiście zasilenia musisz kupować tam gdzie dają faktury.
-
4. Data: 2006-08-24 16:37:20
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 23 sierpnia 2006 20:34
(autor Annacor
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <eci73m$qq4$1@news.onet.pl>):
> Witam
> Czy jest mozliwosc wciagniecia w koszty DG uzupełnień
> do telefonow na karte,
Chodzi o automaty TPSA? Co to jest ,,telefon na kartę''?
--
Jego Ponurość Tristan
-
5. Data: 2006-08-24 19:56:00
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: "Annacor" <a...@i...pl>
>> Witam
>> Czy jest mozliwosc wciagniecia w koszty DG uzupełnień
>> do telefonow na karte,
>
> Chodzi o automaty TPSA? Co to jest ,,telefon na kartę''?
>
Chodzi o TAK TAK albo SIMPLUS,itp.Telefony ładowane przez karty na których
są numery ktore doładowują konto w kasę.Krótko mówiąc.
Annacor
-
6. Data: 2006-08-24 21:01:54
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: "morghul" <t...@o...pl>
>> Chodzi o automaty TPSA? Co to jest ,,telefon na kartę''?
>>
> Chodzi o TAK TAK albo SIMPLUS,itp.Telefony ładowane przez karty na których
> są numery ktore doładowują konto w kasę.Krótko mówiąc.
LOL
To się nazywa Pre Paid, tak na przyszłość. Mnie też trzącha jak ktoś mówi
"na kartę".
--
morghul
-
7. Data: 2006-08-25 14:35:43
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: "joan" <g...@o...eu>
> To się nazywa Pre Paid, tak na przyszłość. Mnie też trzącha jak ktoś mówi
> "na kartę".
A to ciekawe, bo nie ma w jezyku polskim okreslenia "pre paid"...
joan
-
8. Data: 2006-08-25 14:53:42
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: Andrzej <a...@n...in.poland>
Dnia Fri, 25 Aug 2006 15:35:43 +0100, joan napisał(a):
>> To się nazywa Pre Paid, tak na przyszłość. Mnie też trzącha jak ktoś mówi
>> "na kartę".
>
> A to ciekawe, bo nie ma w jezyku polskim okreslenia "pre paid"...
Ale brzmi lepiej niż przedpłata ;-)
Andrzej.
-
9. Data: 2006-08-25 20:58:50
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek, 24 sierpnia 2006 21:56
(autor Annacor
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <ecl3o3$qou$2@news.onet.pl>):
> Chodzi o TAK TAK albo SIMPLUS,itp.Telefony ładowane przez karty na których
> są numery ktore doładowują konto w kasę.Krótko mówiąc.
Aaa... ja widać jakiś jestem zbyt nowczesny :) Bo ja przedpłacam takie
usługi przelewem :D Aczkolwiek karty z kodami chyba już wyszły z użycia, bo
w sklepie widziałem, że kody są na takich paragonach generowane.
--
Jego Ponurość Tristan
-
10. Data: 2006-08-25 20:59:23
Temat: Re: Telefon na karte a koszty???
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 25 sierpnia 2006 16:53
(autor Andrzej
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <p...@n...in.poland>):
> Dnia Fri, 25 Aug 2006 15:35:43 +0100, joan napisał(a):
>
>>> To się nazywa Pre Paid, tak na przyszłość. Mnie też trzącha jak ktoś
>>> mówi "na kartę".
>>
>> A to ciekawe, bo nie ma w jezyku polskim okreslenia "pre paid"...
>
> Ale brzmi lepiej niż przedpłata ;-)
Dlaczego? Niechęć polaków do ich własnego języka mnie przeraża.
--
Jego Ponurość Tristan