-
1. Data: 2014-08-09 13:36:46
Temat: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Cześć,
kolega ma sklep, ja prowadzę działalność usługową. Ale czasami moi
klienci potrzebują jakiś towar przy okazji. Biorę go więc ze sklepu
kolegi. Ale fakturowanie każdej duperelki na żywo jest mało wygodne.
Chciałbym brać towar ,,na zeszyt'' i dostawać od kolegi fakturę zbiorczą
na koniec miesiąca (ZTCW to tak wolno), ale sam chciałbym sprzedać towar
od razu z fakturą, jeśli kontakt z klientem jest jednorazowy. Czasami
taki wzięty towar chciałbym koledze oddać z powrotem.
Czyli fakturę zakupu miałbym po dokonaniu przeze mnie sprzedaży. Jak to
zrobić? Prowadzę PKPiR na zasadach ogólnych + rejestry VAT. Jednoosobowa
DG wpisana w CEiDG. Nie prowadzę magazynu.
--
PAŚ
-
2. Data: 2014-08-09 22:23:07
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 9 Aug 2014, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Cześć,
>
> kolega ma sklep, ja prowadzę działalność usługową. Ale czasami moi klienci
> potrzebują jakiś towar przy okazji.
A offtopicznie i nieetycznie mogę powarczeć za mieszanie dopełniacza,
celownika lub (stosownie do słowa) biernika, przykładowo przez
nauczyciela? ;)
> Biorę go więc ze sklepu kolegi. Ale
> fakturowanie każdej duperelki na żywo jest mało wygodne. Chciałbym brać towar
> ,,na zeszyt'' i dostawać od kolegi fakturę zbiorczą na koniec miesiąca (ZTCW
> to tak wolno), ale sam chciałbym sprzedać towar od razu z fakturą, jeśli
> kontakt z klientem jest jednorazowy. Czasami taki wzięty towar chciałbym
> koledze oddać z powrotem.
>
> Czyli fakturę zakupu miałbym po dokonaniu przeze mnie sprzedaży.
> Jak to zrobić?
Paragraf 16.2 rozporządzenia o prowadzeniu KPiR.
"Opis" plus wpis do księgi. Nie ma zmiłuj.
"Jeśli materiał <...> lub towar <...> Został dostarczony do zakładu
lub dokonano nim obrotu przed otrzymaniem faktury <...>" (to jest
cytat z przepisu!)
Ale wystawienia f-ry się unika a "opis" i wpis do KPiR mogą przecież
być "komputerowe", więc IMVHO stosowna adnotacja załatwia problem.
> Prowadzę PKPiR na zasadach ogólnych + rejestry VAT. Jednoosobowa DG
> wpisana w CEiDG. Nie prowadzę magazynu.
Pasuje.
pzdr, Gotfryd
(KPiR, VAT)
-
3. Data: 2014-08-10 09:24:04
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 09.08.2014 o 22:23, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 9 Aug 2014, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> Cześć,
>>
>> kolega ma sklep, ja prowadzę działalność usługową. Ale czasami moi
>> klienci potrzebują jakiś towar przy okazji.
>
> A offtopicznie i nieetycznie mogę powarczeć za mieszanie dopełniacza,
> celownika lub (stosownie do słowa) biernika, przykładowo przez
> nauczyciela? ;)
Po pierwsze primo: byłego
Po drugie primo: nigdy tych przypadków nie rozumiałem i do teraz nie
wiem o którego fragmenta biega (Więc jak już chcesz warczeć, to
konstruktywnie)
Po trzecie primo: towarzysz Bralczyk niejednokrotnie odpowiadają, że
przypadki są umowne
A po pierwsze secundo: mam już dość tego chamowania na wogóli i idę
zjeść loda w roku dwutysięcznym czternastym.
>> Biorę go więc ze sklepu kolegi. Ale fakturowanie każdej duperelki na
>> żywo jest mało wygodne. Chciałbym brać towar ,,na zeszyt'' i dostawać
>> od kolegi fakturę zbiorczą na koniec miesiąca (ZTCW to tak wolno), ale
>> sam chciałbym sprzedać towar od razu z fakturą, jeśli kontakt z
>> klientem jest jednorazowy. Czasami taki wzięty towar chciałbym koledze
>> oddać z powrotem.
>> Czyli fakturę zakupu miałbym po dokonaniu przeze mnie sprzedaży.
>> Jak to zrobić?
> Paragraf 16.2 rozporządzenia o prowadzeniu KPiR.
> "Opis" plus wpis do księgi. Nie ma zmiłuj.
> "Jeśli materiał <...> lub towar <...> Został dostarczony do zakładu
> lub dokonano nim obrotu przed otrzymaniem faktury <...>" (to jest
> cytat z przepisu!)
> Ale wystawienia f-ry się unika a "opis" i wpis do KPiR mogą przecież
> być "komputerowe", więc IMVHO stosowna adnotacja załatwia problem.
Niestety jak zwykle za bardzo zawile. Rozumiem, że mam sporządzić opis
tej duperelki i zaksięgować opis, czyli nadal mam codzienną babraninę w
papierkach dla czegoś za grosze, tylko co, sprawa się komplikuje, bo mam
fafnoście opisów w PKPiR codziennych, do tego dostaję fakturę miesięczną
i wtedy z nią mam problem? No i pozostaje kwestia rejestrów VAT... Te
opisy jak rozumiem nie idą do rejestrów VAT, więc potem muszę zmusić
jakoś mój program, żeby zaksięgował nową fakturę tylko do Vat?
Strasznie to zawiłe... Przynajmniej na tyle, na ile rozumiem... Nie
można jakoś prowadzić księgowości Miesięcznie a nie Codziennie?
Rachunkowo i kwotowo przecie im na to samo wyjdzie.
-
4. Data: 2014-08-11 09:49:59
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 10 Aug 2014, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 09.08.2014 o 22:23, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Sat, 9 Aug 2014, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>> klienci potrzebują jakiś towar przy okazji.
[...]
> Po drugie primo: nigdy tych przypadków nie rozumiałem i do teraz nie wiem
> o którego fragmenta biega (Więc jak już chcesz warczeć, to konstruktywnie)
CZEGO klienci potrzebują? (towaru! "jakiegoś towaru", w tym zdaniu)
> Po trzecie primo:
No dobra, dobra. Tylko pytałem ;)
>> Ale wystawienia f-ry się unika a "opis" i wpis do KPiR mogą przecież
>> być "komputerowe", więc IMVHO stosowna adnotacja załatwia problem.
>
>
> Niestety jak zwykle za bardzo zawile. Rozumiem, że mam sporządzić opis tej
> duperelki i zaksięgować opis, czyli nadal mam codzienną babraninę
> w papierkach dla czegoś za grosze,
Jeśli jest to towar, czyli coś co się sprzedaje dalej, lub materiał,
z którego idzie "bieżąca produkcja", no to tak minister napisał.
Z zastrzeżeniem zaksięgowania o czym niżej, bo przeczytałem drugi raz
i wychodzi mi, że jest sensowna interpretacja, acz za interpretację
skarbówki nie ręczę.
> tylko co, sprawa się komplikuje, bo mam
> fafnoście opisów w PKPiR codziennych, do tego dostaję fakturę miesięczną
> i wtedy z nią mam problem?
IMO nie, bo wystarczy dołączyć opisy do f-ry.
Ale przyznam, że można mieć wątpliwości, co minister miał na myśli
w punkcie 3:
+++
3. Jeżeli podatnik otrzymał materiał lub towar handlowy oraz fakturę na
ten materiał lub towar handlowy w tym samym miesišcu, opis, o którym mowa
w ust. 2, dołšcza do otrzymanej faktury, a zapisów w księdze dokonuje na
podstawie otrzymanej faktury.
---
Najpierw wymaga, aby opis BYŁ WPISANY DO KSIĘGI, a potem pisze coś
przeciwnego. Powiem tak - jak to są drobne kwoty, to ja bym twierdził
iż stosuję się do p.3 :> bo jest to przepis "bardziej szczegółowy"
i jedynym sensownym wyjaśnieniem jest, że p.1 musi być stosowany
wyłącznie w przypadku, kiedy otrzymanie f-ry następuje później,
po terminie określonym w p.3, acz, jako rzeczono: "każdy odpowiada
za siebie" :)
Krótko mówiąc, kupujemy, jak to określiłeś, duperelę 1, bierzemy
kwitek, piszemy co to jest, kupujemy duperelę 2, dopisujemy do kwitka,
i tak aż do otrzymania f-ry, kwitek do faktury i spokój.
Ew. na kwitku można dopisywać daty (jakby kto pytał, kiedy wobec tego
był zakup).
IMO bezsensowny jest wymog "otrzymania f-ry w tym samym miesiącu",
skoro wystarcza, aby otrzymać ją do terminu rozliczenia księgi,
czyli na początku następnego miesiąca.
No ale nie ja pisałem rozporządzenie.
Wychodzi, że aby nie ujmować "opisu" w KPiR trzeba pilnować, aby
f-ra zbiorcza była w tym samym miesiącu.
> No i pozostaje kwestia rejestrów VAT... Te opisy jak
> rozumiem nie idą do rejestrów VAT, więc potem muszę zmusić jakoś mój program,
> żeby zaksięgował nową fakturę tylko do Vat?
IMO można rozważyć jak wyżej, oprzeć się na p.3, uznać że "i dokonać
zapisu w księdze na podstawie opisu" w p.1 dotyczy tylko "dużych" opóźnień
(ponad miesiąc)... ale jak wyżej, nigdy nie szukałem interpretacji tego
kawałka.
Ponadto, "opis" może być ujęty bez kwot - w KPiR jest kolumna na
adnotacje uboczne, jak jakieś "zdarzenie" jest lub może być ujmowane dwa razy,
to oczywiście kwotę do "ważnej" kolumny wpisuje się raz.
> Strasznie to zawiłe... Przynajmniej na tyle, na ile rozumiem... Nie
> można jakoś prowadzić księgowości Miesięcznie a nie Codziennie?
To chyba ma na celu utrudnienie obracania towarami pochodzącymi z "szarej
strefy".
No i jak wyżej - po drugim rzucie okiem do rozporządzenia wyszło mi, że
jest prawie tak jak chcesz, oprócz obowiązku zrobienia świcha z "bieżącymi"
nabyciami, później dołączonego do f-ry :)
> Rachunkowo i kwotowo przecie im na to samo wyjdzie.
I dla pozostałych kosztów w zasadzie tak jest.
Znaczy poza nabyciem towarów handlowych oraz wypłaty wynagrodzenia.
Przy "pozostałych" nie ma obowiązku "bieżącego" ujmowania.
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2014-08-11 12:01:18
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-08-11 09:49, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sun, 10 Aug 2014, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> (...)
> To chyba ma na celu utrudnienie obracania towarami pochodzącymi z "szarej
> strefy".
> No i jak wyżej - po drugim rzucie okiem do rozporządzenia wyszło mi, że
> jest prawie tak jak chcesz, oprócz obowiązku zrobienia świcha z "bieżącymi"
> nabyciami, później dołączonego do f-ry :)
>
>> Rachunkowo i kwotowo przecie im na to samo wyjdzie.
>
> I dla pozostałych kosztów w zasadzie tak jest.
> Znaczy poza nabyciem towarów handlowych oraz wypłaty wynagrodzenia.
> Przy "pozostałych" nie ma obowiązku "bieżącego" ujmowania.
>
> pzdr, Gotfryd
Merytorycznie nic nie wniosę - przynajmniej teraz.
Ale technicznie: znam kilka firm, które dla swoich odbiorców wystawiają
dokumenty WZ (Wydanie na Zewnątrz), czasem kilka dziennie. Poźniej ich
klient zwraca niewykorzystany/niepotrzebny towar (korekta do WZ), po
czym dla wybranych lub wszystkich WZ jest tworzona faktura. Cykl jest
tygodniowy (np. piekarnie) lub miesięczny.
Czasem towar jest wydawany na zasadach(?) komisu.
Wtedy nie musi(?) być fakturowany w terminie wymaganym ustawowo - np.
niektóre sezonowe nawozy sztuczne.
Jeśli coś namieszałem, to proszę o sprostowanie.
Ale dopiero za kilka dni mógłbym przepytać ichniejsze księgowe, na czym
się opierają.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
6. Data: 2014-08-11 16:39:37
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 11 Aug 2014, Adam wrote:
> Ale technicznie: znam kilka firm, które dla swoich odbiorców wystawiają
> dokumenty WZ (Wydanie na Zewnątrz), czasem kilka dziennie. Poźniej ich klient
> zwraca niewykorzystany/niepotrzebny towar (korekta do WZ), po czym dla
> wybranych lub wszystkich WZ jest tworzona faktura. Cykl jest tygodniowy (np.
> piekarnie) lub miesięczny.
Pasowałoby do wersji dołączania "opisu" do faktury - w tymże paragrafie
jest obok zapis, że "specyfikacja dostawcy" może zastąpić opis.
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2014-08-11 20:03:41
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 11.08.2014 o 12:01, Adam pisze:
>
> Ale technicznie: znam kilka firm, które dla swoich odbiorców wystawiają
> dokumenty WZ (Wydanie na Zewnątrz), czasem kilka dziennie. Poźniej ich
> klient zwraca niewykorzystany/niepotrzebny towar (korekta do WZ), po
> czym dla wybranych lub wszystkich WZ jest tworzona faktura. Cykl jest
> tygodniowy (np. piekarnie) lub miesięczny.
Wiesz, ale jak mam generować WZ na Myszkę albo inny szajs, a potem to
korygować, to równie dobrze mogę wygenerować FV... Chodzi o to, żeby
właśnie zająć się pracą, a nie papierkologią stosowaną. To są małe
firemki. Nie mamy Działów Sprzedaży i Magazynu generujących tony
papierzysk. Po to chcę ,,na zeszyt'', żeby było sprawnie i bez grzebania
się w papierach
-
8. Data: 2014-08-11 21:31:48
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 11.08.2014 o 09:49, Gotfryd Smolik news pisze:
> No i jak wyżej - po drugim rzucie okiem do rozporządzenia wyszło mi, że
> jest prawie tak jak chcesz, oprócz obowiązku zrobienia świcha z "bieżącymi"
> nabyciami, później dołączonego do f-ry :)
Czyli robię tabelkę, wpisuje pobrane rzeczy i daty i już, a potem
dołączam ją do faktury... No to byłoby właśnie OK.
-
9. Data: 2014-08-11 23:55:54
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 11 Aug 2014, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 11.08.2014 o 09:49, Gotfryd Smolik news pisze:
>> No i jak wyżej - po drugim rzucie okiem do rozporządzenia wyszło mi, że
>> jest prawie tak jak chcesz, oprócz obowiązku zrobienia świcha z "bieżącymi"
>> nabyciami, później dołączonego do f-ry :)
>
> Czyli robię tabelkę, wpisuje pobrane rzeczy i daty i już,
Jeszcze parafa. Sprawdź w rozporządzeniu, ale na ok. 100% jest tam mowa,
że KAŻDY dokument przyjęcia towaru handlowego musi być podpisany przez
osobę przyjmującą.
> a potem dołączam ją
> do faktury... No to byłoby właśnie OK.
Mi wychodzi, że tak można.
Opisane przez Adama manewry z "WZ" IMO kwalifikują się pod "opis" zastąpiony
"specyfikacją dostawcy", przy czym IMO przepis nie pozwala, aby tę specyfikację
oddać i robić korektę (skoro towar został już przekazany).
Na mój gust WZ powinna zostać i powinna stanowić właśnie podstawę wydania
faktury (a nie korekty).
Jako rzeczono, "każdy odpowiada za siebie" :D
No i oczywiście, tak jak piszesz - wg rozporządzenia, pierwotną formą
"opisu" jest własny świch nabywcy.
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2014-08-12 00:41:14
Temat: Re: Sprzedaż cudzego towaru
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-08-11 23:55, Gotfryd Smolik news pisze:
>(...)
> Opisane przez Adama manewry z "WZ" IMO kwalifikują się pod "opis"
> zastąpiony
> "specyfikacją dostawcy", przy czym IMO przepis nie pozwala, aby tę
> specyfikację
> oddać i robić korektę (skoro towar został już przekazany).
> Na mój gust WZ powinna zostać i powinna stanowić właśnie podstawę wydania
> faktury (a nie korekty).
> (...)
Dokumentu WZ nie oddaje się.
"Odbiorca" oddaje towar (nie sprzedane bułki, nie wykorzystane klocki
hamulcowe, itp) - na tej podstawie jest u "sprzedawcy" generowany
dokument korekcyjny do WZ, po czym jedna WZ (wraz z korektą/korektami do
niej) lub wiele WZ (wraz z korektami do nich) są przekształcane do
jednej faktury zbiorczej, oczywiście uwzględniającej obustronne ruchy
magazynowe - czyli WZ pomniejszone o korekty.
Jest to jasne i przejrzyste, dużo prostsze niż odrębna ewidencja w
arkuszu czy na papierze - zawsze wiadomo, co jest u "odbiorcy" lub
"nabywcy".
Tak, jak już pisałem - działają tak z powodzeniem zarówno piekarnie,
mające raptem tylko kilkadziesiąt kartotek magazynowych, jak i hurtownie
samochodowe, mające po ponad 200 tys. kartotek magazynowych. Podkreślam:
kartotek - nie pozycji.
Oczywiście mam też na myśli programy umożliwiające taką pracę.
Dla przejrzystości pomijam tu dokumenty inne, jak np. wydanie/odbiór
kaucji, dokumenty międzymagazynowe (jeśli sprzedawca prowadzi magazyn
odbiorcy), dokumenty kompletacji/dekompletacji, itd.
Zresztą (już poza tematem) wreszcie można oficjalnie robić jedną korektę
do wielu faktur, bo dotychczas to była korekta wartościowa, ilościowa,
VAT lub graniczna.
--
Pozdrawiam.
Adam