-
11. Data: 2006-09-21 11:23:23
Temat: Re: zwrot składek ZUS, jak odliczyć? Prośba
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <Pine.WNT.4.64.0609192209030.2292@athlon64>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> On Tue, 19 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> > jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> wrote:
> >
> >> robro wrote:
> >> Nie wiem akurat czego dokładnie dotyczy ten wyrok TK, ale tak sobie
> >> gdybam ;-)
> >> W koszty można zaliczyć (lub odliczyć na PIT) tylko składki zapłacone
> >> zgodnie z przepisami. Jeśli trybunał uznał, że zapłata ich była
> >> sprzeczna z konstytucją, to mi wygląda, że nie miałeś prawa ich
> >> odliczyć. Więc raczej korekta wstecz.
> >
> > A wyroki TK działają wstecz? Bo nie wydaje mi się...
>
> Ale przecież wyrok TK stwierdza po prostu że "wtedy prawo
> było TAKIE".
>
Uhm. Na dodatek nie anuluje zaszłości, daje tylko możliwość
przeprowadzenia postępowania jeszcze raz - o ile jakoweś było.
> Nie działa wstecz, to *możliwość* że TK przy
> okazji powie (a ma takie prawo) iż "mimo tego stosuje się
> ówczesny przepis niezgodny z Konstytucją" jest działaniem
> prawa wstecz!
>
Tego ciągu myślowego nie łapię :)
> Ustawa niezgodna z Konstytucją (albo rozporządzenie z ustawą
> bądź Konstytucją) jest przecież nieważna od samego początku!
>
Kłopt w tym, że do wyroku (a czasem i dłużej) jest obowiązującym prawem.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
-
12. Data: 2006-09-21 17:04:46
Temat: Re: zwrot składek ZUS, jak odliczyć? Prośba
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 21 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>> Nie działa wstecz, to *możliwość* że TK przy
>> okazji powie (a ma takie prawo) iż "mimo tego stosuje się
>> ówczesny przepis niezgodny z Konstytucją" jest działaniem
>> prawa wstecz!
>>
> Tego ciągu myślowego nie łapię :)
Ano TK ma prawo zapodania, że mimo iż przepis został uznany za
niekonstytucyjny się go *stosuje*. Przez pewien czas, dany
ustawodawcy na "doprowadzenie do zgodności". De facto oznacza
to ze TK ma prawo zatwierdzić niekonstytucyjny przepis :]
I taki przepis działa zarówno wstecz jak i w przód: oprócz tych,
którzy już wiedzą że przepis jest niezgodny *ale obowiązuje* dotyczy
on również tych ktorzy wiedzieli że jest niezgodny :> (sami wiedzieli,
bez wyroku TK, Konstytucję wolno stosować wprost!), nie zastosowali
się do niekonstytucyjnego przepisu albo mają jeszcze czas podważyć
jego skutki (bo nie upłynęło przedawnienie) i... i nic.
TK orzekł że to co zrobili jest konstytucyjne ale "przepis ma rację".
Klasyka - podatek właśnie.
Nie znam przykładu, ale mam nadzieję wyjaśniłem o czym myślałem :)
>> Ustawa niezgodna z Konstytucją (albo rozporządzenie z ustawą
>> bądź Konstytucją) jest przecież nieważna od samego początku!
>>
> Kłopt w tym, że do wyroku (a czasem i dłużej) jest obowiązującym prawem.
O ile pamiętam wniosek (na .prawo) że nie obowiązuje obywatela a jedynie
obowiazuje urzędników był dość dawno, ale chyba się nie zmienił :)
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2006-09-22 12:59:10
Temat: Re: zwrot składek ZUS, jak odliczyć? Prośba
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <Pine.WNT.4.64.0609211858410.2300@athlon64>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> On Thu, 21 Sep 2006, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> >> Nie działa wstecz, to *możliwość* że TK przy
> >> okazji powie (a ma takie prawo) iż "mimo tego stosuje się
> >> ówczesny przepis niezgodny z Konstytucją" jest działaniem
> >> prawa wstecz!
> >>
> > Tego ciągu myślowego nie łapię :)
>
> Ano TK ma prawo zapodania, że mimo iż przepis został uznany za
> niekonstytucyjny się go *stosuje*. Przez pewien czas, dany
> ustawodawcy na "doprowadzenie do zgodności". De facto oznacza
> to ze TK ma prawo zatwierdzić niekonstytucyjny przepis :]
>
Chyba niezupełnie tak. Wyrok jest, ale nie obowiązuje. Sytuacja jest
dokładnie taka sama jak przed nim, tylko znamy termin jej zmiany
(uproszczenie pomijające możliwość wcześniejszego "doprowadzenia do
zgodności").
> I taki przepis działa zarówno wstecz jak i w przód: oprócz tych,
> którzy już wiedzą że przepis jest niezgodny *ale obowiązuje* dotyczy
> on również tych ktorzy wiedzieli że jest niezgodny :> (sami wiedzieli,
> bez wyroku TK, Konstytucję wolno stosować wprost!), nie zastosowali
> się do niekonstytucyjnego przepisu albo mają jeszcze czas podważyć
> jego skutki (bo nie upłynęło przedawnienie) i... i nic.
>
Eee, moment. Oni nie mają podstaw, żeby podważyć. Dopiero będą mieli,
jak wyrok wejdzie w życie.
> TK orzekł że to co zrobili jest konstytucyjne ale "przepis ma rację".
> Klasyka - podatek właśnie.
> Nie znam przykładu, ale mam nadzieję wyjaśniłem o czym myślałem :)
>
Nie bardzo, ale to chyba po części dlatego, że ja źle zapytałem.
Chodziło mi o wyjaśnienie, dlaczego owa możliwość jest działaniem prawa
wstecz. Zauważ, że odroczenie wyroku jest tylko zmianą odstępu pomiędzy
jego wydaniem a wejściem w życie.
> >> Ustawa niezgodna z Konstytucją (albo rozporządzenie z ustawą
> >> bądź Konstytucją) jest przecież nieważna od samego początku!
> >>
> > Kłopt w tym, że do wyroku (a czasem i dłużej) jest obowiązującym prawem.
>
> O ile pamiętam wniosek (na .prawo) że nie obowiązuje obywatela a jedynie
> obowiazuje urzędników był dość dawno, ale chyba się nie zmienił :)
>
Opłaty parkingowe jako przykład do rozpatrzenia proponuję :)
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.