-
11. Data: 2006-07-12 05:44:54
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: "cef" <c...@i...pl>
Jano wrote:
> Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co
> firmie konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.
Trzeba było nie zakładać tylu rachunków.
-
12. Data: 2006-07-12 08:26:01
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: mvoicem <m...@g...com>
Jano napisał(a):
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:e9109e$m0g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jano napisał(a):
>> [...]
>>> I mój (nasz) zwrot poszedł kiedyś na konto firmowe żony (bo tylko
> takie
>>> jest zanotowane w US).
>>> A gdyby żona miała pełnomocnika i ten sprzeniewierzyłby kasę - ciekawe
> co
>>> by wtedy US zrobił.?
>> Nic by nie zrobił. Ściganiem defraudantów zajmują się inne służby :)
>>
>> p. m.
>
> Na ale tak defacto US zwrócił pieniądze firmie żony a nie podatnikom
> małżonkom.
Gdyby firma żony to była sp. z.o.o. albo inna osoba prawna, to wtedy
przyznałbym ci rację.
> Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co firmie
> konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.
>
A właśnie że powiem :). I odpowiem na pytanie: konto firmowe dla DG jest
potrzebne po to żeby:
- bank się nie czepiał że jest łamany regulamin
- US nie miał pokusy domniemywać że każda wpłata własna jest przychodem
z działalności.
I wielokrotnie na grupie było mówione, że jeżeli DG ma konto firmowe
tylko po to żeby było, a wszystkie transakcje firmowe są dokonywane
gotówką, PIT4 nie jest płacony, to można spokojnie podać konto
niefirmowe, jako że zakazu nie ma.
p. m.
-
13. Data: 2006-07-13 06:24:59
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: "Jano" <m...@h...gula>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:e92br8$u1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Na ale tak defacto US zwrócił pieniądze firmie żony a nie podatnikom
> > małżonkom.
>
> Gdyby firma żony to była sp. z.o.o. albo inna osoba prawna, to wtedy
> przyznałbym ci rację.
A przecież nie pisałem czym jest firma żony. Pisałem tylko o pełnomocniku
do jej konta. Na całe szczęście to jestem ja ale różnie może bywać.
>
> > Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co
firmie
> > konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.
> >
>
> A właśnie że powiem :).
Ale nie dla banku. ;)
A tak swoją drogą to jak brakuje na firmowym a przychodzi termin płacenia
podatku czy ZUS-u to się nie szcypam w przelewanie na firmowe i płacenie z
firmowego ytyulko walę z osobistego i mam to w nosie co powie bank, US,
czy ZUS (na razie nie mieli pretensji).
Myślę że dużo gorzej byłoby gdyby w ogóle nie zapłacić.
> I odpowiem na pytanie: konto firmowe dla DG jest
> potrzebne po to żeby:
> - bank się nie czepiał że jest łamany regulamin
> - US nie miał pokusy domniemywać że każda wpłata własna jest przychodem
> z działalności.
I tu jest odpowiedź dla cef-a - po co zakładałem tyle kont (aż dwa -
osobiste-wspólne i firmowe żony) ;)
-
14. Data: 2006-07-13 09:10:54
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: mvoicem <m...@g...com>
Jano napisał(a):
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:e92br8$u1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Na ale tak defacto US zwrócił pieniądze firmie żony a nie podatnikom
>>> małżonkom.
>> Gdyby firma żony to była sp. z.o.o. albo inna osoba prawna, to wtedy
>> przyznałbym ci rację.
>
> A przecież nie pisałem czym jest firma żony. Pisałem tylko o pełnomocniku
> do jej konta. Na całe szczęście to jestem ja ale różnie może bywać.
Czyli żona ustanowiła pełnomocnika do swojego konta, US przelał kasę,
pełnomocnik kasę wypłacił i zdefraudował. Czemu wg. ciebie US miałby coś
w tej sytuacji robić? Przecież przelał tam gdzie trzeba?. A to jest
problem małżonki kogo sobie jako pełnomocnika ustanawia.
>
>>> Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co
> firmie
>>> konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.
>>>
>> A właśnie że powiem :).
> Ale nie dla banku. ;)
Mógłbyś rozwinąć?
> A tak swoją drogą to jak brakuje na firmowym a przychodzi termin płacenia
> podatku czy ZUS-u to się nie szcypam w przelewanie na firmowe i płacenie z
> firmowego ytyulko walę z osobistego i mam to w nosie co powie bank, US,
> czy ZUS (na razie nie mieli pretensji).
> Myślę że dużo gorzej byłoby gdyby w ogóle nie zapłacić.
No pewnie gorzej. Ale to nie jest argument za tym że US miałby się
tłumaczyć że ktoś zdefraudował pieniądze z czyjegoś firmowego konta :)
p. m.
-
15. Data: 2006-07-14 23:21:41
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 13 Jul 2006, Jano wrote:
> A tak swoją drogą to jak brakuje na firmowym a przychodzi termin płacenia
> podatku czy ZUS-u to się nie szcypam w przelewanie na firmowe i płacenie z
> firmowego ytyulko walę z osobistego i mam to w nosie co powie bank, US,
> czy ZUS (na razie nie mieli pretensji).
wKF: na grupie było kilka razy: nie widać podstaw do czepiania się jeśli
ktoś płaci WŁASNY ZUS i WŁASNE podatki z konta osobistego.
A przy 1.osobowej DG PIT (-5), VAT i PCC są "osobiste"...
Tylko przy S.C. VAT jest podatkiem "innej jednostki nie będącej
osobą prawną", PIT nadal jest "osobisty"!
W zasadzie zapłacenia PIT-4 oraz VAT za S.C. z konta osobistego bank
mógłby się czepiać, bo to CZYJEŚ (PIT-4) lub "gospodarcze" (VAT) pieniądze
się przelewa.
> Myślę że dużo gorzej byłoby gdyby w ogóle nie zapłacić.
Zgoda. Tylko za "gospodarczy" przelew bank może zamknąć rachunek
*osobisty* bez ostrzeżenia - ktoś pisał że się zdarzyło :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
16. Data: 2006-07-17 05:11:51
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: "Jano" <m...@h...gula>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0607150114110.3312@athlon...
> On Thu, 13 Jul 2006, Jano wrote:
> > Myślę że dużo gorzej byłoby gdyby w ogóle nie zapłacić.
>
> Zgoda. Tylko za "gospodarczy" przelew bank może zamknąć rachunek
> *osobisty* bez ostrzeżenia - ktoś pisał że się zdarzyło :)
Eeee... żartujesz chyba - to byłaby ta kropla goryczy przeopełniająca
kielich (już dawno zmieniłbym bank ale mi się nie chce - z lenistwa) :)
A poza tym jak mnie pytają w banku od kiedy mam u nich konto odpowiadam że
od zawsze.
Odpowiedź jest jedna - Aha - rozumiem.
-
17. Data: 2006-07-17 05:16:57
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: "Jano" <m...@h...gula>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:e952r7$h6g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jano napisał(a):
> Czyli żona ustanowiła pełnomocnika do swojego konta, US przelał kasę,
> pełnomocnik kasę wypłacił i zdefraudował. Czemu wg. ciebie US miałby coś
> w tej sytuacji robić? Przecież przelał tam gdzie trzeba?.
Nie przelał gdzie trzeba bo rozliczają się osoby fizyczne (dwie konkretne)
a nie firma żony (1 osobowa D.G.).
A jakby żna miała 3 różne DG?
I dlaczego od kilku lat US już nie zwraca na konto jak im go jawnie nie
podasz tylko przekazem pocztowym (płatnym z moich pieniędzy)?
>A to jest
> problem małżonki kogo sobie jako pełnomocnika ustanawia.
To nie ten problem - pieniądze poszły nie tam gdzie trzeba.
>
> >
> >>> Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co
> > firmie
> >>> konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.
> >>>
> >> A właśnie że powiem :).
> > Ale nie dla banku. ;)
>
> Mógłbyś rozwinąć?
Spojrzyj na jeden post niżej (Gotfryd) i moją odpowiedź.
-
18. Data: 2006-07-17 09:32:42
Temat: Re: zwrot dla współmałżonka [tym razem po Polsku]
Od: mvoicem <m...@g...com>
Jano napisał(a):
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:e952r7$h6g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jano napisał(a):
>
>> Czyli żona ustanowiła pełnomocnika do swojego konta, US przelał kasę,
>> pełnomocnik kasę wypłacił i zdefraudował. Czemu wg. ciebie US miałby coś
>> w tej sytuacji robić? Przecież przelał tam gdzie trzeba?.
>
> Nie przelał gdzie trzeba bo rozliczają się osoby fizyczne (dwie konkretne)
> a nie firma żony (1 osobowa D.G.).
Żona jest firmą żony (w znaczeniu firma - przedsiębiorstwo, a nie w
kodeksowym), żona i jej DG to jest jedno. Używa 2 różnych kont, każde do
innych celów, ale nie zmienia to faktu że jedno i drugie konto jest jej.
Tak jak mam 2 konta niefirmowe, z jednego robię płatności na
spółdzielnię a z drugiego na rachunki, tak moje konto firmowe jest po
prostu trzecim kontem, z którego robię płatności na różne sprawy firmowe.
> A jakby żna miała 3 różne DG?
Chyba się nie da. Ale jakby miała, i każde z tych DG miałoby inne
konto, to żona miałaby po prostu 4 konta.
> I dlaczego od kilku lat US już nie zwraca na konto jak im go jawnie nie
> podasz tylko przekazem pocztowym (płatnym z moich pieniędzy)?
nie do nas pytanie.
>
>> A to jest
>> problem małżonki kogo sobie jako pełnomocnika ustanawia.
>
> To nie ten problem - pieniądze poszły nie tam gdzie trzeba.
ty twierdzisz że nie tam gdzie trzeba, ale ciągle nie widziałem żadnych
argumentów na poparcie tej tezy :)
>
>>>>> Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co
>>> firmie
>>>>> konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.
>>>>>
>>>> A właśnie że powiem :).
>>> Ale nie dla banku. ;)
>> Mógłbyś rozwinąć?
>
> Spojrzyj na jeden post niżej (Gotfryd) i moją odpowiedź.
hmm, nie rozumiem. tzn fakt że masz w banku konto od zawsze jest
argumentetm za tym że dla banku firma małżonki i małżonka to nie jedno?.
Zaiste osobliwa logika :)
p. m.