eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizwrot VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 11. Data: 2006-02-01 14:02:32
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: t <a...@g...pl>

    Samotnik wrote:
    > <m...@o...pl> napisal(a):
    >
    >>>Pierwsza zasada unikania kontroli - nie odbierac nadplaconych podatkow
    >>>;)
    >>>
    >>
    >>a są jeszcze jakies inne zasady?
    >>To tak na przyszłość się pytam :)
    >
    >
    > 1. nie występować o zwrot podatku
    > 2. nie mieć straty
    > 3. nie mieć sprzedaży innej niż w stawce podstawowej VAT
    > 4. mieć narastający w ciągu roku przychód
    >
    > To takie podstawowe preteksty rutynowych kontroli :)

    No tak, ale przeciez w ciagu 5 lat i tak prawie na pewno cie wylosuja
    wiec chyba lepiej miec kontrole wczesniej niz pozniej?
    A moze sie myle?
    Sam dopiero zaczalem niedawno wiec jestem ciekaw jak to z tym jest


  • 12. Data: 2006-02-01 14:02:47
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <m...@o...pl> napisal(a):
    >> Pierwsza zasada unikania kontroli - nie odbierac nadplaconych podatkow
    >> ;)
    >>
    > a są jeszcze jakies inne zasady?
    > To tak na przyszłość się pytam :)

    1. nie występować o zwrot podatku
    2. nie mieć straty
    3. nie mieć sprzedaży innej niż w stawce podstawowej VAT
    4. mieć narastający w ciągu roku przychód

    To takie podstawowe preteksty rutynowych kontroli :)
    --
    Samotnik


  • 13. Data: 2006-02-01 14:08:37
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <a...@g...pl> napisal(a):
    >> Druga zasada - patrz w karty sasiada a sasiad ma na kartach pierwsza
    >> zasade :)
    >
    >
    > Mam przy okazji pytanie - przeciez i tak predzej czy pozniej bedzie
    > kontrola, wiec o co chodzi(poza tym ze sie ten zwrot nie nalezy) ??

    Możliwe ze będzie, aczkolwiek równie dobrze może nie być. Teraz ma
    kontrolę na 100% (choć kto wie, może jak uznają że i tak mu się nie
    należy, to poprawi na deklaracji i sprawa rozejdzie się po kościach).
    Normalnie ma kontrolę z prawdopobieństwem, powiedzmy, 50%. No ja
    jednak wolę 50%. :) Kontrola to nic dobrego, zawsze coś znajdą,
    często coś, o czym nawet nie wiesz. Cwany oszust tak zakombinuje,
    że nic mu nie znajdą, natomiast zwykłych podatników się goli
    za nieczytelny podpis na fakturze. No, goliło w czasach kiedy
    ten podpis był potrzebny. :)

    Ja to byłbym za obowiązkowymi kontrolami na przykład co kwartał. :)
    Przynajmniej znajdowano by nieprawidłowości popełniane nieświadomie
    przez podatników. Wtedy ten byłby w plecy tylko podatki i kary
    od zdarzeń za te trzy miesiące. No i niskie odsetki. Tylko wtedy
    to połowa kraju musiałaby w aparacie skarbowym pracować. :)
    --
    Samotnik


  • 14. Data: 2006-02-01 14:15:04
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: "W.R." <email_beztego@beztego_ratymirski.net>

    BigDario napisał(a):
    > za głupote sie płaci, ciesz sie ze przekonasz sie o tym na poczatku
    > prowadzenia dzialanosci a nie po dluzszym czasie, bo na pewno by ci cos
    > znalezli i nie tyle bylby zwrot z ich strony co duza doplata za ich fatyge z
    > twojej stony ;)

    Dlaczego od razu za głupotę.
    Ma prawo chcieć zwrotu? Ma.
    Co najwyżej będzie miał kontrolę. A jeśli wszystko ma w porządku to nie
    ma co wpadać w panike. A jak ma błedy to od razu mu wytkna a nie np. za
    3 lata z odsetkami.

    --
    pozdrawiam
    Wojciech Ratymirski


  • 15. Data: 2006-02-01 14:18:51
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Samotnik wrote:
    >>> Pierwsza zasada unikania kontroli - nie odbierac nadplaconych
    >>> podatkow ;)
    >> a są jeszcze jakies inne zasady?

    > 1. nie występować o zwrot podatku
    > 3. nie mieć sprzedaży innej niż w stawce podstawowej VAT

    Spróbuj mieć sprzedaż tylko na 0% i nie występować o zwrot :-)


  • 16. Data: 2006-02-01 14:20:35
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: "W.R." <email_beztego@beztego_ratymirski.net>

    t napisał(a):

    >> 1. nie występować o zwrot podatku
    >> 2. nie mieć straty
    >> 3. nie mieć sprzedaży innej niż w stawce podstawowej VAT
    >> 4. mieć narastający w ciągu roku przychód

    > No tak, ale przeciez w ciagu 5 lat i tak prawie na pewno cie wylosuja
    > wiec chyba lepiej miec kontrole wczesniej niz pozniej?
    > A moze sie myle?
    > Sam dopiero zaczalem niedawno wiec jestem ciekaw jak to z tym jest

    To zależy co masz w księgach :)

    A co do "zasad" (w sumie słusznych), to znam przedsiębiorcę (osoba
    fizyczna, "pełna księgowość"), który niemal miesiąc w miesiąc ma
    nadwyżkę naliczonego VAT i prawie zawsze wnioskuje o zwrot, ma większość
    sprzedaży na 7 i 3% , miewa przejściowo straty (przy nowych
    inwestycjach) i od początku działalności (5 lat) nie miał jeszcze
    kontroli dot. podatków.

    --
    pozdrawiam
    Wojciech Ratymirski


  • 17. Data: 2006-02-01 14:23:05
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: t <a...@g...pl>

    cef wrote:
    > Samotnik wrote:
    >
    >>>> Pierwsza zasada unikania kontroli - nie odbierac nadplaconych
    >>>> podatkow ;)
    >>>
    >>> a są jeszcze jakies inne zasady?
    >
    >
    >> 1. nie występować o zwrot podatku
    >> 3. nie mieć sprzedaży innej niż w stawce podstawowej VAT
    >
    >
    > Spróbuj mieć sprzedaż tylko na 0% i nie występować o zwrot :-)

    Ja bede probowal :)


  • 18. Data: 2006-02-01 14:23:39
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <a...@g...pl> napisal(a):
    > No tak, ale przeciez w ciagu 5 lat i tak prawie na pewno cie wylosuja
    > wiec chyba lepiej miec kontrole wczesniej niz pozniej?
    > A moze sie myle?
    > Sam dopiero zaczalem niedawno wiec jestem ciekaw jak to z tym jest

    Powiem Ci, że z tym losowaniem to różnie jest. Nieuchronność kontroli
    jest swoistym dogmatem konstrukcji aparatu skarbowego. Lepiej w nią
    wierzyć, dla własnego zdrowia psychicznego. :) W szczególności
    na pewno nie warto zakładać, że można zrobić przekręt i nie będzie
    się skontrolowanym. Prawa Murphy'ego mówią, że właśnie wtedy zjawi się
    kontrola. :)

    Rzeczywistość wygląda natomiast tak, że z tym losowaniem to różnie
    jest.

    - tata prowadzi działalność od 1998 roku. DOchody mieszczące się
    w pierwszym progu podatkowym, znikome koszta, głównie telefon,
    sprzęt komputerowy, samochód. Kontroli nie było nigdy poza jedną
    krzyżową.
    - ja prowadzę działalność od 2003 roku. Profil jak u taty,
    choć miałem momenty z dużymi obrotami i dużymi kosztami. Kontroli
    z losowania nie było nigdy. Miałęm jedną z VATu po korekcie VAT-7,
    jedną z dochodowego po pomyłce w deklaracji. Do tego co jakiś czas
    są "minikontrole", np. kiedyś musiałęm pokazać dowody wpłat na ZUS
    za cały rok - nic więcej nie chcieli i temat na tym się zamknął.
    - kolega prowadzi DG od 1994 roku (handel, obroty kilkaset tys.
    miesięcznie, kilku pracowników) i od 2000 roku ma spółkę cywilną
    z kumplem, tam jest kilkunastu pracowników, obroty prawie podpadające
    pod konieczność przekształcenia w spółkę jawną. NIGDY nie miał kontroli
    z urzędu skarbowego. Podobno nawet nie żadnej krzyżówki. Kontrolowało go
    już wszystko, co ma w nazwie "Państwowy" :) oprócz aparatu skarbowego.
    - znajomy ma spółkę akcyjną od 2000 roku. Poza jedną kontrolą, jak się
    kontroler UKSu przyznał - z donosu byłego pracownika, nigdy niczego
    nie chciano.

    Z drugiej strony jest kolega, który produkuje i handluje przetworami
    mięsnymi. No, on to zrobił specjalny pokój dla kontrolerów. :) Ale
    tam jest co kontrolować - wielkie zwroty VATu, sprzedaż ze wszystkimi
    możliwymi stawkami, eksport, import, WDT...

    Także na dwoje babka wróżyłą. Pozostaje *odpukać*, splunąć przez lewe
    ramię i niepotrzebnie się nie podstawiać. A jednocześńie mieć
    świadomość nieuchronności kontroli. :)

    P.S. USy mają system wyznaczania obszarów zagrożeń podatkowych u
    podatników. Mają pewnie jakieś algorytmy oceny tego.
    --
    Samotnik


  • 19. Data: 2006-02-01 14:32:05
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: t <a...@g...pl>

    W.R. wrote:
    > t napisał(a):
    >
    >>> Spróbuj mieć sprzedaż tylko na 0% i nie występować o zwrot :-)
    >>
    >>
    >>
    >> Ja bede probowal :)
    >>
    >
    > To przyjdą skontrolować co kombinujesz ;)
    >

    Caly pic polega na tym ze kompletnie nic :)


  • 20. Data: 2006-02-01 14:36:56
    Temat: Re: zwrot VAT
    Od: "W.R." <email_beztego@beztego_ratymirski.net>

    t napisał(a):

    >> Spróbuj mieć sprzedaż tylko na 0% i nie występować o zwrot :-)
    >
    >
    > Ja bede probowal :)
    >

    To przyjdą skontrolować co kombinujesz ;)

    --
    pozdrawiam
    Wojciech Ratymirski

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1