eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizwolnienie od kasy fiskalnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2007-01-07 17:47:33
    Temat: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: "groups" <g r o u p s [at] q u e s t [dot] pl>

    pozycja 44 załącznika do rozporządzenia ministra
    w sprawie kas fiskalnych mówi że do dnia 31 grudnia 2006
    przedużono zwolnienie się z obowiązku ewidencjonowaniaza pomocą
    kas fiskalnych sprzedaż w zakresie następujących czynności:

    "Świadczenie usług, za które zapłata w całości następuje za pośrednictwem
    poczty
    lub banku na rachunek bankowy podatnika pod warunkiem, że z ewidencji i
    dowodów
    dokumentujących transakcję jednoznacznie wynika, jakiej konkretnie
    transakcji zapłata dotyczyła.
    Nie dotyczy podatników, którzy rozpoczęli ewidencjonowanie tych usług
    (sprzedaży towarów)
    przed dniem 1 kwietnia 2006 r. "

    Moje pytanie: czy w takim przypadku obowiązuje limit 40 tyś po którym należy
    zainstalować kasę?

    PS.
    Obowiązujące zwolniena zostały przedłużone:
    Minister Finansów "w ostatniej chwili" przedłużył do dnia 30 czerwca 2007 r.
    zwolnienia z obowiązku ewidencjonowania obrotu i kwot podatku należnego przy
    zastosowaniu kas rejestrujących.



    --
    groups



  • 2. Data: 2007-01-07 18:41:55
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 07.01.2007 groups <g> napisał/a:
    > pozycja 44 załącznika do rozporządzenia ministra
    > w sprawie kas fiskalnych mówi że do dnia 31 grudnia 2006
    > przedużono zwolnienie się z obowiązku ewidencjonowaniaza pomocą
    > kas fiskalnych sprzedaż w zakresie następujących czynności:
    >
    > "Świadczenie usług, za które zapłata w całości następuje za pośrednictwem
    > poczty
    > lub banku na rachunek bankowy podatnika pod warunkiem, że z ewidencji i
    > dowodów
    > dokumentujących transakcję jednoznacznie wynika, jakiej konkretnie
    > transakcji zapłata dotyczyła.
    > Nie dotyczy podatników, którzy rozpoczęli ewidencjonowanie tych usług
    > (sprzedaży towarów)
    > przed dniem 1 kwietnia 2006 r. "
    >
    > Moje pytanie: czy w takim przypadku obowiązuje limit 40 tyś po którym należy
    > zainstalować kasę?

    Nie. Ale to zwolnienie jest mocno kłopotliwe. Jak ktoś Ci wpłaci tak, że
    nie będzie wiadomo jakiej transakcji dotyczyła ta wplata, to klapa.
    --
    Samotnik


  • 3. Data: 2007-01-07 19:47:39
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: "groups" <g r o u p s [at] q u e s t [dot] pl>

    > Nie. Ale to zwolnienie jest mocno kłopotliwe. Jak ktoś Ci wpłaci tak, że
    > nie będzie wiadomo jakiej transakcji dotyczyła ta wplata, to klapa.
    > --
    > Samotnik


    Dla mnie akurat jest to ważne bo wystawiam PRO-formy i klient
    płacąc przelewem podaje nr pro-formy lub nazwę konta hostingowego,
    a na fakturze zaznaczam jakiego konta tyczy się FV.

    PS. Najgorsze jest to że zamierzałem sprzedawać jeszcze biżuterię
    którą robi żona (zatrudniając ją) ale muszę się z tym wstrzymabo do tego
    wymagana jest kasa.
    --
    groups


  • 4. Data: 2007-01-07 20:08:34
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 07.01.2007 groups <g> napisał/a:
    >> Nie. Ale to zwolnienie jest mocno kłopotliwe. Jak ktoś Ci wpłaci tak, że
    >> nie będzie wiadomo jakiej transakcji dotyczyła ta wplata, to klapa.
    >
    >
    > Dla mnie akurat jest to ważne bo wystawiam PRO-formy i klient
    > płacąc przelewem podaje nr pro-formy lub nazwę konta hostingowego,
    > a na fakturze zaznaczam jakiego konta tyczy się FV.

    W końcu Cię złąpią na jakiejś transakcji, przy której to nie będzie jasne
    (przepis jest wyjątkowo uznaniowy - co to znaczy "jednoznacznie wynika"?)
    i od tego czasu tracisz zwolnienie z kasy, razem ze wszystkimi
    konsekwencjami.
    --
    Samotnik


  • 5. Data: 2007-01-07 21:04:01
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: "groups" <g r o u p s [at] q u e s t [dot] pl>

    > W końcu Cię złąpią na jakiejś transakcji, przy której to nie będzie jasne
    > (przepis jest wyjątkowo uznaniowy - co to znaczy "jednoznacznie wynika"?)
    > i od tego czasu tracisz zwolnienie z kasy, razem ze wszystkimi
    > konsekwencjami.

    W moim przypadku jeszcze się to nie zdażyło.
    Zawsze jak klient płaci to pisze za co - albo nr pro-formy albo nazwę konta
    Ale nawet jeśli by wpisał jakąś głupotę to przecież:
    są jego dane na przelewie, dane na pro-formie, zamówienie ze stron www
    na konto. hm... chyba tak to działa.. można udowodnić za co jest wpłata.

    Ale gdyby ... to czy w tym przypadku nie działa wtedy limit 20 tyś?
    hm..

    --
    groups


  • 6. Data: 2007-01-07 22:44:51
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 07.01.2007 groups <g> napisał/a:
    >> W końcu Cię złąpią na jakiejś transakcji, przy której to nie będzie jasne
    >> (przepis jest wyjątkowo uznaniowy - co to znaczy "jednoznacznie wynika"?)
    >> i od tego czasu tracisz zwolnienie z kasy, razem ze wszystkimi
    >> konsekwencjami.
    >
    > W moim przypadku jeszcze się to nie zdażyło.
    > Zawsze jak klient płaci to pisze za co - albo nr pro-formy albo nazwę konta
    > Ale nawet jeśli by wpisał jakąś głupotę to przecież:
    > są jego dane na przelewie, dane na pro-formie, zamówienie ze stron www
    > na konto. hm... chyba tak to działa.. można udowodnić za co jest wpłata.

    1. klienci potrafią zrobić np. "wpłatę własną" w banku, wysyłać z cudzego
    konta, mylić się albo wpłacać na poczcie, gdzie się pani nie będzie chciało
    wpisać tytułu i dostajesz przelew z tytułem "wpłąta w UP 9308753094875" i
    tyle. Wtedy robi się kłopot jak to skutecznie powiązać.

    2. proforma to żaden tam dowód, jakiś świstek papieru, który sam
    produkujesz. Jakbyś wystawił proformę Kaczorowi Donaldowi, to dla US
    miałoby to być dowodem, że kupuje u Ciebie hosting? :)

    3. jak się nad tym wszystkim zastanowisz, to w końcu dojedziesz do wniosku,
    że 500 zł to nie jest jakoś szczególnie duża cena spokoju. A tyle kosztuje
    najtańsza kasa po uwzględnieniu wszystkich odliczeń.


    > Ale gdyby ... to czy w tym przypadku nie działa wtedy limit 20 tyś?
    > hm..

    To jest wielka zagadka, do której rozwiązania prowadzi znajomość zasad
    logicznego rozbioru tak skopmlikowanego aktu prawnego, jak to
    rozporządzenie. Bez doktoratu z prawa - ani rusz. Ja się skłaniam ku
    tezie, że limit kwotowy leci 'niezależnie' od innych, czyli że po
    przekroczeniu 20 tys (swoją drogą - skoro sprzedawałeś w poprzednim roku,
    to teraz masz już limit 40 tys) trzyma Cię od braku kasy jedynie cienka
    nitka tego zwolnienia 'na dobrze opisane przelewy'.
    --
    Samotnik


  • 7. Data: 2007-01-07 22:45:46
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 07.01.2007 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał/a:
    > 3. jak się nad tym wszystkim zastanowisz, to w końcu dojedziesz do wniosku,
    > że 500 zł to nie jest jakoś szczególnie duża cena spokoju. A tyle kosztuje
    > najtańsza kasa po uwzględnieniu wszystkich odliczeń.

    No i będziesz mógł sprzedawać biżuterię żony, jeszcze dodam. Akurat to mi
    nie na rękę, bo robię *dokładnie* to samo, ale niech Ci już będzie :)
    --
    Samotnik


  • 8. Data: 2007-01-08 07:23:03
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Sun, 07 Jan 2007 20:47:39 +0100, groups napisał(a):

    > PS. Najgorsze jest to że zamierzałem sprzedawać jeszcze biżuterię
    > którą robi żona (zatrudniając ją) ale muszę się z tym wstrzymabo do tego
    > wymagana jest kasa.

    A ona to robi ze złota?
    I co to znaczy zatrudniając? Na umowe o pracę? Toż to podatkowe
    samobójstwo.


  • 9. Data: 2007-01-08 07:28:55
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Sun, 07 Jan 2007 22:44:51 +0000, Samotnik napisał(a):

    > 2. proforma to żaden tam dowód, jakiś świstek papieru, który sam
    > produkujesz. Jakbyś wystawił proformę Kaczorowi Donaldowi, to dla US
    > miałoby to być dowodem, że kupuje u Ciebie hosting? :)

    Naprawdę nie doceniasz dokumentów własnych. Każdy taki dokument wymaga od
    ewentualnego kontrolera udowodnienia jego fałdszywości w celu odrzucenia.
    Jeśli kontroler odrzuci bez dowodu, to naprostuje go sąd. Ale podstawowy
    warunek jest jeden - dokument musi być formalnie poprawny: podpis, data
    sporządzenia, jednozaczne oznaczenie wystawcy, kontrahenta, brak
    możliwości zarzucenia redatowania itp.


  • 10. Data: 2007-01-08 07:54:37
    Temat: Re: zwolnienie od kasy fiskalnej
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 08.01.2007 jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał/a:
    > Dnia Sun, 07 Jan 2007 20:47:39 +0100, groups napisał(a):
    >
    >> PS. Najgorsze jest to że zamierzałem sprzedawać jeszcze biżuterię
    >> którą robi żona (zatrudniając ją) ale muszę się z tym wstrzymabo do tego
    >> wymagana jest kasa.
    >
    > A ona to robi ze złota?

    Wystarczy udział metali szlachetnych. Np sprzedaż posrebrzanych łyżek to
    obowiązkowo kasa.
    --
    Samotnik

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1