Witam!
Razem ze wspolnikiem mamy s.c. i placimy co miesiac zus bez ubezpieczenia
chorobowego.

Gdzies 3 razy zdarzylo sie tak, ze wspolnik byl chory i na okres okolo 2 tyg
dostawal zwolnienie lekarskie.
Za ten okres ksiegowa wyliczala mu pomniejszone skladki o okres w jakim byl
chory i ne pracowal... czy jakos tak ;) w zwiazku z brakiem ubez.
chorobowego nie pobieral zadnego zasilku chorobowego itd.

Teraz stara sie on o druczek o nie zaleganiu i nagle osoba opracowywujaca w
zusie jego sprawe stwierdza iz w zwiazku z brakiem ubez. chorobowego nigdy
nie mial prawa dostarczac do zusu zwolnien lekarskich i musial ciagle placic
pelna skladke nie pomniejszona o okres w jakim chorowal.
Czy tak rzeczywiscie jest czy ktos kogos w balona robi?
Teraz niby ma zlozyc korekty i doplacic roznice...
Kto wie gdzie szukac jakis konkretnych informacji na ten temat. ?
Wspolnik dzownil na infolinie , tam mu dali inny numer do wroclawia bo "oni
nie wiedza" , we wroclawiu dali mu numer do kolejnej osoby "bo oni nie
wiedza" i znow wyladowal u osoby ktora zajmuje sie jego sprawa... :) A
konkretow zadnych nie ma, jedynie "tak ma byc bo ja tak mowie" ;)

pozdrawiam
Regand

do góry

Dnia Tue, 14 Aug 2007 13:42:53 +0200, Regand napisał(a):

> Razem ze wspolnikiem mamy s.c. i placimy co miesiac zus bez ubezpieczenia
> chorobowego.
>
> Gdzies 3 razy zdarzylo sie tak, ze wspolnik byl chory i na okres okolo 2 tyg
> dostawal zwolnienie lekarskie.
> Za ten okres ksiegowa wyliczala mu pomniejszone skladki o okres w jakim byl
> chory i ne pracowal... czy jakos tak ;) w zwiazku z brakiem ubez.
> chorobowego nie pobieral zadnego zasilku chorobowego itd.
>
> Teraz stara sie on o druczek o nie zaleganiu i nagle osoba opracowywujaca w
> zusie jego sprawe stwierdza iz w zwiazku z brakiem ubez. chorobowego nigdy
> nie mial prawa dostarczac do zusu zwolnien lekarskich i musial ciagle placic
> pelna skladke nie pomniejszona o okres w jakim chorowal.
> Czy tak rzeczywiscie jest czy ktos kogos w balona robi?
> Teraz niby ma zlozyc korekty i doplacic roznice...
> Kto wie gdzie szukac jakis konkretnych informacji na ten temat. ?
> Wspolnik dzownil na infolinie , tam mu dali inny numer do wroclawia bo "oni
> nie wiedza" , we wroclawiu dali mu numer do kolejnej osoby "bo oni nie
> wiedza" i znow wyladowal u osoby ktora zajmuje sie jego sprawa... :) A
> konkretow zadnych nie ma, jedynie "tak ma byc bo ja tak mowie" ;)

Niestety maja rację. Ubezpieczenie chorobowe dla prowadzących DG, to
przede wszystkim ubezpieczenie od płacenia składek w okresie choroby.
Teraz trzeba będzie dopłacić z odsetkami.

do góry

Regand nabazgrolił na ekranie:
> Razem ze wspolnikiem mamy s.c. i placimy co miesiac zus bez ubezpieczenia
> chorobowego.
> Gdzies 3 razy zdarzylo sie tak, ze wspolnik byl chory i na okres okolo 2
> tyg dostawal zwolnienie lekarskie.
> Za ten okres ksiegowa wyliczala mu pomniejszone skladki o okres w jakim
> byl chory i ne pracowal... czy jakos tak ;) w zwiazku z brakiem ubez.
> chorobowego nie pobieral zadnego zasilku chorobowego itd.


Takich odpowiedzi szukaj na stronach zusu: www.zus.pl

http://www.zus.pl/default.asp?p=3&id=136

Cytat:

"W stosunku do ubezpieczonych, dla których przepisy przewidują minimalną
podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe za miesiąc,
w którym nastąpiło odpowiednio objęcie ubezpieczeniami społecznymi lub ich
ustanie, a ubezpieczenia trwały tylko przez część miesiąca, wówczas kwotę
najniższej podstawy wymiaru składek zmniejsza się proporcjonalnie, dzieląc
ją przez liczbę dni kalendarzowych danego miesiąca i mnożąc przez liczbę
dni podlegania ubezpieczeniom.
Zasada ta ma zastosowanie również w przypadku niezdolności do pracy
trwającej przez część miesiąca, jeżeli z tego tytułu ubezpieczony spełnia
warunki do przyznania zasiłku. "

Czyli zmniejszyć możesz jedynie wtedy, kiedy spełniasz warunki do przyznania
zasiłku -> a ty tych warunków nie spełniasz.



Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry

Regand wrote:

> Teraz stara sie on o druczek o nie zaleganiu i nagle osoba
> opracowywujaca w zusie jego sprawe stwierdza iz w zwiazku z brakiem
> ubez. chorobowego nigdy nie mial prawa dostarczac do zusu zwolnien
> lekarskich i musial ciagle placic pelna skladke nie pomniejszona o
> okres w jakim chorowal. Czy tak rzeczywiscie jest czy ktos kogos w balona
> robi?

Nie robią Was w balona.
Zawsze tak było przy dobrowolnym chorobowym.
To księgowa nie wiedziała tego, że w Waszym przypadku jak nie płacicie
chorobowego,
to zwolnienie nic Wam nie daje i trzeba płacić pełne składki za okres
choroby?
Wywalcie księgową na zbity pysk.

> Teraz niby ma zlozyc korekty i doplacic roznice...
> Kto wie gdzie szukac jakis konkretnych informacji na ten temat. ?

Najlepiej w ustawie o ubezpieczeniach społecznych.
Niech księgowa poszuka.

do góry

jureq wrote:

> Ubezpieczenie chorobowe dla prowadzących DG, to
> przede wszystkim ubezpieczenie od płacenia składek w okresie choroby.

To zależy jeszcze jakiej choroby.

Jak jestem chory i udaję się do lekarza po
pomoc i wymaga to kilkudniowego leczenia,
to nawet nie biorę zwolnienia, bo składka mniejsza o kilkadziesiąt złotych,
i o ile wyliczanie pomniejszonych składek jest proste, to już uruchomienie
procedury
zasiłku będzie mnie kosztować tyle zachodu, że naprawdę nie warto
(dodatkowo jeszcze pewnie trzeba się osobiście
przytelepać w tej sprawie do inspektoratu
i odstać trochę w jakiejś kolejce)

Natomiast jeśli sobie np połamię obie nogi i będę wyłączony
z możliwości zarobkowania przez np dwa miesiące,
to wtedy warto skorzystać tego chorobowego i nie płacić składek.

do góry