-
1. Data: 2005-01-22 12:47:55
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: bo <a...@a...edu.pl>
Jurek Wawro wrote:
> Czy ktoś wie dokładnie jak to zrobić?
> Podobno teraz nie wystarczy zmiana umowy, ale jeszcze wspólnik wychodzący
> ze spółki ma zbyć udziały (?) i zapłacic od tego podatek dochodowy.
> Czy to prawda.
>
> Jurek
zapamietaj, ze jniem a jednoosobowej s.c.
dla US(VAT) moze to byc zwiazaniez "zniknieciem" podatnika.
s.c nie ma udzialow. wspolnicty maja majatek wspolny i udzial
W ZYSKACH i stratach...
Niem am dzis czasu pisac dalej...
Pozdrowienia
Boguslaw
-
2. Data: 2005-01-22 13:21:57
Temat: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: "Jurek Wawro" <p...@t...tpi.pl>
Czy ktoś wie dokładnie jak to zrobić?
Podobno teraz nie wystarczy zmiana umowy, ale jeszcze wspólnik wychodzący ze
spółki ma zbyć udziały (?) i zapłacic od tego podatek dochodowy.
Czy to prawda.
Jurek
-
3. Data: 2005-01-22 15:04:38
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 22 Jan 2005, Jurek Wawro wrote:
>+ Czy ktoś wie dokładnie jak to zrobić?
>+ Podobno teraz nie wystarczy zmiana umowy, ale jeszcze wspólnik wychodzący ze
^^^^^
>+ spółki ma zbyć udziały (?) i zapłacic od tego podatek dochodowy.
^^^^^^^^^^^^
No muszę przyznać że ciekawie sprawę naświetliłeś :)
Jakbyś gdzieś znalazł wskazanie jaki to przepis przewrócił jakoby zasady
rozliczania S.C. to bardzo proszę o namiar :)
Bo mi się *od zawsze* wydawało że S.C. to takie ustrojstwo w którym
*cały* wniesiony majątek stanowi współwłasność wspólników.
Zgodnie z Kodeksem Cywilnym znaczy.
I żeby spółkę zakończyć (jak to Slayer wskazywał a propo zakazu
"dzielenia skóry na niedźwiedziu przed zabiciem" ;)) i wspólnik
coby dostał "co jego jest" (CAŁY CZAS jest to JEGO - w ułamkowym
udziale) to trzeba mu "jego część" *wydać*.
I jakiegoś "specjalnego" podatku NIE płaci.
Natomiast płaci podatek TAK JAK ZAWSZE - przecież jak "rozliczasz rok"
to robisz remanent, podsumowujesz KPiR, kolumnę y+remanent-remanent
i później kolumnę y minus wynik itepe, prawdaż ??
No a w ciągu roku robisz "zaliczki" - różniące się tym że NIE
rozliczasz magazynu !
To i proste jak słońce że na moment zakończenia spółki trzeba
*rozliczyć* osiągnięty *od ostatniego rozliczenia* dochód.
Nic szczególnego, tak jak każdego roku na Sylwestra ;)
A czy sobie ustalicie iż z majątku spółki były wspólnik A zabiera
budynek, samochód i maszynę do szycia w wspólnik B tylko pieniądze...
to do "dochodówki" przecież nic nie ma.
"Udział" wspólnicy (po rozwiązaniu - byli wspólnicy) mają
we WSZYSTKIM. Nie ma "udziałów luzem" związanych z wirtualnym
bytem pt. "firma" (jak w spółkach handlowych) - bo "firma to
wspólnicy" ! (dosłownie).
Ewentualnie zastanawiałbym się czy w takim przypadku (z rozwiązywanej
spółki wspólnik A zabiera środki materialne zaś B 'tylko pieniądze')
nie grozi PCC - ale mam nadzieję że jest stosowne wyłączenie :|
Czy ty masz może na myśli przypadek iż spółka A & B się rozwiązuje
po czym zawiązuje się nowa spółka B & C przy czym C kupuje od A
"udział w środkach materialnych" tudzież ew. zwraca A "wartość
wkładu pieniężnego w stan kasy przedsiębiorstwa" ?
To IMHO do ustalenia czy i co w transakcji A <> C podlega podatkowi.
Dochodowego trudno mi się dopatrzeć !
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
4. Data: 2005-01-22 16:34:05
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: "Jurek Wawro" <p...@t...tpi.pl>
> >+ Czy ktoś wie dokładnie jak to zrobić?
> >+ Podobno teraz nie wystarczy zmiana umowy, ale jeszcze wspólnik
wychodzący ze
> ^^^^^
> >+ spółki ma zbyć udziały (?) i zapłacic od tego podatek dochodowy.
> ^^^^^^^^^^^^
> To i proste jak słońce że na moment zakończenia spółki trzeba
> *rozliczyć* osiągnięty *od ostatniego rozliczenia* dochód.
> Nic szczególnego, tak jak każdego roku na Sylwestra ;)
Tak też mi się wydawało.
Sądziłem, że wystarczy rozliczyć się z podatku na koniec okresu i sporządzić
dwa aneksy do umowy: przyjęcie nowego wspólnika i odejście starego.
Dla pewności zaczerpnęliśmy opinii znajomej księgowej, która akurat
taka operację przeprowadzała niedawno.
Od niej dowiedziałem się, że ma być umowa zbycia udziałów i podatek od tej
tranzakcji. Było to konsultowane z US.
> Czy ty masz może na myśli przypadek iż spółka A & B się rozwiązuje
> po czym zawiązuje się nowa spółka B & C przy czym C kupuje od A
> "udział w środkach materialnych" tudzież ew. zwraca A "wartość
> wkładu pieniężnego w stan kasy przedsiębiorstwa" ?
Nie - nie chcę rozwiązywać spółki, tylko zmienić wspólnika.
Najpierw przychodzi nowy wspólnik, a potem dotychczasowy odchodzi
(chodzi o zachowanie ciagłości istnienia spółki).
Cały majątek zostaje. Zresztą - nawet gdyby doszło do sprzedaży/darowizny
majątku, to dla jednego byłby koszt a dla drugiego przychód.
US nic nie zyskuje ani nie traci. Ale żądanie, by to udokumentować jest
przynajmniej logiczne.
Natomiast wymóg, by rozliczać się ze zbycia udziałów wydaje mi się absurdem.
Jednak zyjemy w kraju kompletnego skretynienia, więc tego nie wykluczam.
I nie sądzę, by były tu potrzebne jakieś przepisy.
Widzi mi się US chyba wystarczy.
Może ktoś przećwiczył to w praktyce?
pozdr.
Jurek
-
5. Data: 2005-01-22 18:52:59
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Jurek Wawro" <p...@t...tpi.pl> napisał w wiadomości news:
> Nie - nie chcę rozwiązywać spółki, tylko zmienić wspólnika.
Najlepiej zacznij od zmiany spółki - na o.o. na ten przykład. :-))
-
6. Data: 2005-01-22 20:30:58
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sat, 22 Jan 2005 13:21:57 -0000, Jurek Wawro naskrobał(a):
> Czy ktoś wie dokładnie jak to zrobić?
1. Wprowadzasz 3-ciego do s.c. z minimalnym wkładem np 0,1% który wpłaca do
kasy.
2. Następnego dnia wyprowadzasz drugiego wspólnika i się z nim rozliczasz
(lub nie bo nie jest to konieczne)
3. I juz jest was dwóch.
> Podobno teraz nie wystarczy zmiana umowy, ale jeszcze wspólnik wychodzący ze
> spółki ma zbyć udziały (?) i zapłacic od tego podatek dochodowy.
> Czy to prawda.
Majątek należał do niego juz wcześniej i płaci na bieżaco z niego podatek
dochodowy. Natomiast sprzedając nie zapomnij o VAT.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
7. Data: 2005-01-22 21:56:22
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 22 Jan 2005, Sebol wrote:
>+ Dnia Sat, 22 Jan 2005 13:21:57 -0000, Jurek Wawro naskrobał(a):
>+ > Podobno teraz nie wystarczy zmiana umowy, ale jeszcze wspólnik wychodzący ze
>+ > spółki ma zbyć udziały (?) i zapłacic od tego podatek dochodowy.
>+ > Czy to prawda.
>+
>+ Majątek należał do niego juz wcześniej i płaci na bieżaco z niego podatek
>+ dochodowy.
>+ Natomiast sprzedając nie zapomnij o VAT.
Moment.
Co kto komu sprzedaje i gdzie ten VAT przykleić ?
:)
Przypomnę:
- dla podatku dochodowego podatnikami są WSPÓLNICY
- dla podatku VAT podatnikiem jest SPÓŁKA
Jakoś mi się "niezapomnienie o VAT" nie widzi :)
Możesz objaśnić ?
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
8. Data: 2005-01-23 11:31:55
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: "Faust" <f...@o...pl>
Panowie proszę spokojniej :)
1. Szanowny kolega podał właściwą kolejność - najpierw "nowy" wchodzi do
spółki, a potem "stary" się wycofuje
2. w dniu wycofania należy sporządzić oprócz odpowiedniego aneksu do umowy
także umowę kupna-sprzedaży, lecz nie "udziałów w spółce" bo w sc tego nie
ma, ale "zorganizowanej części przedsiębiorstwa" w rozumieniu przepisów
zarówno uopd jak vat - co jest czynnością zwolnioną i podlega wyłacznie
opłacie z tytułu umowy cywilnoprawnej
w ten sposób spółka zachowuje ciągłość prawną bez problemów z podatkami i
formalnościami
-
9. Data: 2005-01-23 15:03:38
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Jurek Wawro" <p...@t...tpi.pl> napisał w wiadomości
news:ct0dnd$ggg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dziękuję slicznie za pomoc, ale nadal nie mam pełnej jasności.
> Co do kilku kwestii wydaje się sprawa bezsporna:
> 1. Najpierw przyjmujemy nowego wspólnika, potem odchodzi stary.
> 2. Na dzień zmiany rozliczamy się z podatku dochodowego.
> 3. Podatek VAT płaciła i nadal będzie płaciła spólka od sprzedaży.
> Natomiast pozostaje niejasna sprawa udziałów i ich zbycia.
> Spólka istnieje od lat i w momencie spisywania umowy
> nie określono wartości udziałów. Podobno teraz jest taki obowiązek (?).
> Co więc ten wspólnik ma zbywać?
Swoją część spółki - o ile ją zostawia.
Może też wziąć ją ze sobą.
> Środki trwałe mamy zamortyzowane,
> a stany magazynowe zostają w spółce.
No i?
Wspólnik podaruje drugiemu ich wartość?
> Wspólnik odchodzi i napisze
> oświadczenie,
> że nie ma żadnych roszczeń w stosunku do spółki.
> Po co tworzyć jakieś fikcyjne tranzakcje sprzedaży udziałów?
Fikcyjne to jest odejście wspólnika z rezygnacją z własnego majątku.....
> Na margnesie - odnośnie dobrej rady by założyć zoo - znajomy prowadzący
> porównywalne przedsiębiorstwo za oceanem
W formie spółki?
Też ma Twoje problemy z wartością udziału, sposobem sprzedaży udziału itd
itp?
> na pytanie o to jaką prowadzi
> ewidencję księgową odparł: czy ja mam fabrykę, żeby księgowość prowadzić?
Warto się przeprowadzić....
A jednak w Polsce do prowadzenia działalności gospodarczej nie służy spółka
cywilna (co nie znaczy że ma zakaz).
Jeśli już to chociaż jawna.
Ale i w niej podobnych problemów które masz obecnie byłaby co niemiara -
tutaj naprawdę spółka z o.o. wiele by pomogła.
Co nie znaczy że byłaby łatwiejsza do prowadzenia na codzień.
-
10. Data: 2005-01-23 15:46:37
Temat: Re: zmiana wspólnika w spółce cywilnej
Od: "Jurek Wawro" <p...@t...tpi.pl>
Dziękuję slicznie za pomoc, ale nadal nie mam pełnej jasności.
Co do kilku kwestii wydaje się sprawa bezsporna:
1. Najpierw przyjmujemy nowego wspólnika, potem odchodzi stary.
2. Na dzień zmiany rozliczamy się z podatku dochodowego.
3. Podatek VAT płaciła i nadal będzie płaciła spólka od sprzedaży.
Natomiast pozostaje niejasna sprawa udziałów i ich zbycia.
Spólka istnieje od lat i w momencie spisywania umowy
nie określono wartości udziałów. Podobno teraz jest taki obowiązek (?).
Co więc ten wspólnik ma zbywać? Środki trwałe mamy zamortyzowane,
a stany magazynowe zostają w spółce. Wspólnik odchodzi i napisze
oświadczenie,
że nie ma żadnych roszczeń w stosunku do spółki.
Po co tworzyć jakieś fikcyjne tranzakcje sprzedaży udziałów?
Tak samo w przypadku wejścia nowego wspólnika.
On nie będzie wnosił żadnego majątku. Nie ma pełnej księgowości,
(kasę zaś mam w kieszeni) - więc gdzie on ma wpłacić te udziały?
Na margnesie - odnośnie dobrej rady by założyć zoo - znajomy prowadzący
porównywalne przedsiębiorstwo za oceanem na pytanie o to jaką prowadzi
ewidencję księgową odparł: czy ja mam fabrykę, żeby księgowość prowadzić?
Jak jakiemuś ministrowi to potrzebne, to niech sobie zakłada.
pozdrowienia dla wszystkich
Jurek