-
1. Data: 2006-05-05 11:25:18
Temat: zapomniany 1%
Od: mvoicem <m...@g...com>
No i stalo się, przegapiłem. W PIT-36 wpisałem odliczyłem rzeczony 1%,
ale na śmierć zapomniałem o wpłacie tegoż 1%ta na jakieś konto. No i
teraz co robić?
1. wpłacić teraz - po terminie
2. złożyć korektę zeznania nieuwzglając tego 1%ta.
Czy w przypadki (2) nie jest to równoznaczne ze złożeniem zeznania po
terminie?. Problem w tym że rozliczam się wspólnie z małżonką, a ponoć
niezłożenie zeznania w terminie wyklucza mnie ze wspólnego rozliczania
się.....
p. m.
-
2. Data: 2006-05-05 11:36:31
Temat: Re: zapomniany 1%
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
mvoicem napisał(a):
> No i stalo się, przegapiłem. W PIT-36 wpisałem odliczyłem rzeczony 1%,
> ale na śmierć zapomniałem o wpłacie tegoż 1%ta na jakieś konto. No i
> teraz co robić?
>
> 1. wpłacić teraz - po terminie
> 2. złożyć korektę zeznania nieuwzglając tego 1%ta.
Złożyć korektę. 1% podatku trzeba przekazać przed złożeniem zeznania
rocznego. Jeżeli się to zrobiło później, odliczenie nie przysługuje.
>
> Czy w przypadki (2) nie jest to równoznaczne ze złożeniem zeznania po
> terminie?. Problem w tym że rozliczam się wspólnie z małżonką, a ponoć
> niezłożenie zeznania w terminie wyklucza mnie ze wspólnego rozliczania
> się.....
Przecież złożyłeś zeznanie. Zawiera ono błąd ale zostało skutecznie
złożone.
Twoja koncepcja zasadniczo uniemożliwiłaby składanie korekt w ogóle, bo
w 99% składane są one "po terminie" czyli zawsze byłoby to złożenie
zeznania po terminie za co można oberwać grzywnę.
Absurd.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
3. Data: 2006-05-05 12:04:20
Temat: Re: zapomniany 1%
Od: mvoicem <m...@g...com>
Maddy napisał(a):
[ciach]
>> Czy w przypadki (2) nie jest to równoznaczne ze złożeniem zeznania po
>> terminie?. Problem w tym że rozliczam się wspólnie z małżonką, a ponoć
>> niezłożenie zeznania w terminie wyklucza mnie ze wspólnego rozliczania
>> się.....
>
> Przecież złożyłeś zeznanie. Zawiera ono błąd ale zostało skutecznie
> złożone.
> Twoja koncepcja zasadniczo uniemożliwiłaby składanie korekt w ogóle, bo
> w 99% składane są one "po terminie" czyli zawsze byłoby to złożenie
> zeznania po terminie za co można oberwać grzywnę.
thx. Czy jeżeli złożę tą korektę to czy formalnie jestem czysty jak łza
czy fakt złożenia pierwszego zeznania z błędem, zaś korekty po terminie
powoduje że grozi mi to i owo?
p. m.
-
4. Data: 2006-05-05 12:27:22
Temat: Re: zapomniany 1%
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
mvoicem napisał(a):
> Maddy napisał(a): [ciach]
>>> Czy w przypadki (2) nie jest to równoznaczne ze złożeniem
>>> zeznania po terminie?. Problem w tym że rozliczam się wspólnie z
>>> małżonką, a ponoć niezłożenie zeznania w terminie wyklucza mnie
>>> ze wspólnego rozliczania się.....
>>
>> Przecież złożyłeś zeznanie. Zawiera ono błąd ale zostało
>> skutecznie złożone. Twoja koncepcja zasadniczo uniemożliwiłaby
>> składanie korekt w ogóle, bo w 99% składane są one "po terminie"
>> czyli zawsze byłoby to złożenie zeznania po terminie za co można
>> oberwać grzywnę.
>
> thx. Czy jeżeli złożę tą korektę to czy formalnie jestem czysty jak
> łza czy fakt złożenia pierwszego zeznania z błędem, zaś korekty po
> terminie powoduje że grozi mi to i owo?
>
Nie ma czegoś takiego jak złożenie korekty po terminie. Termin złożenia
korekty to "niezwłocznie po zauważeniu błędu".
Składasz korektę z wyjaśnieniem, dopłacasz podatek a najlepiej wszytko
jednocześnie (chyba że miałeś zwrot większy niż
ta kwota i jeszcze Ci nie zwrócili wtedy nie ma nic do dopłaty) i jesteś
czysty.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813