Hej, mam pytanie w okolicach roku 2000 dostałem od ojca sporą kwote pieniędzy
która z 2 lata później wpłaciłem na fundusz. A następnie przelałem z funduszu na
konto. Prawdopodobnie ten przelew został jakoś zarejstrowany i dostałem jakis
polecony od US, i teraz mam pytanie. Kwota ta która dostałem przekraczała próg
darowizny która nie podlega opodatkowaniu, dopóki ojciec zył to wypełniał pity
za mnie natomiast nie wiem czy był zapłacony podatek oraz nie mam żadnego
pisemnego dowodu że dostałem te pieniądze od ojca. Jak taką sprawę można
wyjaśnić przed US i czy grozi coś za to?

pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> która z 2 lata później wpłaciłem na fundusz. A następnie przelałem z funduszu na
> konto. Prawdopodobnie ten przelew został jakoś zarejstrowany i dostałem jakis
> polecony od US, i teraz mam pytanie. Kwota ta która dostałem przekraczała próg

Raczej nie przelew tylko podatek belkowy wzbudził alarm w US ...

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl

do góry

"hmm" <h...@v...pl> wrote in message
news:20dd.0000006b.464d6115@newsgate.onet.pl...
> Hej, mam pytanie w okolicach roku 2000 dostałem od ojca sporą kwote
> pieniędzy
> która z 2 lata później wpłaciłem na fundusz. A następnie przelałem z
> funduszu na
> konto. Prawdopodobnie ten przelew został jakoś zarejstrowany i dostałem
> jakis
> polecony od US, i teraz mam pytanie. Kwota ta która dostałem przekraczała
> próg
> darowizny która nie podlega opodatkowaniu, dopóki ojciec zył to wypełniał
> pity
> za mnie natomiast nie wiem czy był zapłacony podatek oraz nie mam żadnego
> pisemnego dowodu że dostałem te pieniądze od ojca. Jak taką sprawę można
> wyjaśnić przed US i czy grozi coś za to?
>



Jakoś musisz przekonać US, że to pieniądze od ojca, a nie np. zarobione na
lewo za granicą.
Może ojciec miał konto, z którego taka wypłata / przelew będzie wynikał.

Jeśli chodzi o podatek to powiedz, że nie wiesz, czy ojciec zapłacił czy
nie.
Najwyżej ściągną go teraz od ciebie z odsetkami i na tym sprawa się skończy.

do góry