Witam,
prowadze jednoosobowa DG (KPIR memoriał, VAT).
1. Dwa lata temu otwierając firme wprowadzilem do ŚT uzywany samochod
osobowy kupiony na umowe k-s. Jako wartosc przyjalem ta z umowy k-s (22.500)

2. samochod byl amortyzowany co miesiac - stawka 40% (uzywany,
intensywnie wykorzystywany)

3. Zjawil sie kupiec (osoba prywatna) i kupil ode mnie jezdzidlo na
poczatku tego miesiaca za 15000. (wartosc dotychczasowego umorzenia
wyniosla 15750PLN)
- wystawilem FV (15000) z VAT zwolnionym - czy dobrze postapilem z VAT ?
- wpisalem w KPiR koszt w wysokosci 6750PLN (roznica miedzy wartoscia
zakupu a dotychczasowym umorzeniem) - czy poprawnie ?

4. Znalazlem interesujacy mnie samochód osobowy i w ciągu tygodnia
kupilem auto od prywatnej osoby na umowe k-s między nim a mna (nie moja
firma)

5. Samochod kosztowal mnie 11000 (na umowie) poniewaz ma do wymiany
skrzynie biegow (4000) na ten element nie bede miał faktury (pan Kazio
mi to naprawi) - czy moge wciagnac samochód do ŚT i wpisac jego wartosc
po naprawie czyli 15000 ? Wedlug wyceny PZU (polisa AC) wartosc auta to
18 000

6. Czy mogę od dnia zakupu 14.02 wciagac w koszty wszystkie wydatki
zwiazane z eksploatacja nowego samochodu :
- paliwo (bez VAT)
- myjnie z VAT
- ubezpieczenie
- podatek PCC-1 ?
W ewidencji ST auto pojawi się dopiero od początku marca ..

Dziekuje i czekam na konstruktyne podpowiedzi....
Jesli coś niejasno napisalem udziele wyjasnien








--
Pozdrawiam,
Mariusz /Maniek/

do góry

On Fri, 18 Feb 2005, Mariusz_M wrote:
> + prowadze jednoosobowa DG (KPIR memoriał, VAT).
> + 1. Dwa lata temu otwierając firme wprowadzilem do ŚT uzywany samochod osobowy
> + kupiony na umowe k-s. Jako wartosc przyjalem ta z umowy k-s (22.500)
> +
> + 2. samochod byl amortyzowany co miesiac - stawka 40% (uzywany, intensywnie
> + wykorzystywany)

...nie wypowiadam się co do stawki...

> + 3. Zjawil sie kupiec (osoba prywatna) i kupil ode mnie jezdzidlo na poczatku
> + tego miesiaca za 15000. (wartosc dotychczasowego umorzenia wyniosla 15750PLN)
> + - wystawilem FV (15000) z VAT zwolnionym - czy dobrze postapilem z VAT ?

IMO tak.

> + - wpisalem w KPiR koszt w wysokosci 6750PLN (roznica miedzy wartoscia zakupu
> + a dotychczasowym umorzeniem) - czy poprawnie ?

IMO tak.

> + 4. Znalazlem interesujacy mnie samochód osobowy i w ciągu tygodnia kupilem
> + auto od prywatnej osoby na umowe k-s między nim a mna (nie moja firma)
> +
> + 5. Samochod kosztowal mnie 11000 (na umowie) poniewaz ma do wymiany skrzynie
> + biegow (4000) na ten element nie bede miał faktury (pan Kazio mi to naprawi)
> + - czy moge wciagnac samochód do ŚT i wpisac jego wartosc po naprawie czyli
> + 15000 ? Wedlug wyceny PZU (polisa AC) wartosc auta to 18 000

Powiem tak: "hm...." :]
Może ktoś skomentuje.
Bo tak "w ogóle" to idea dokumentowania wszystkich nabytków ma m.in.
za zadanie uniknięcie możliwości płacenia "panu Kaziowi".
Patrząc na sprawę legalistycznie - to wytłumaczyć jak to się stało że
zepsuty samochód "zrobił się dobry" bez k'f'itka można chyba tylko
w jeden sposób: "podatnik sam naprawił".
A wtedy mamy sławetne "praca podatnika nie jest kosztem" :)
Do tłumaczenia (sobie) skąd się skrzynia (nowa) wzięła to już w ogóle
nie zabieram głosu :>

> + 6. Czy mogę od dnia zakupu 14.02 wciagac w koszty wszystkie wydatki zwiazane
> + z eksploatacja nowego samochodu :
> + - paliwo (bez VAT)
> + - myjnie z VAT
> + - ubezpieczenie
> + - podatek PCC-1 ?
> + W ewidencji ST auto pojawi się dopiero od początku marca ..

...no to IM*H*O możliwości widać wyłącznie dwie:
- koszty nieeksploatacyjne (np. ów podatek PCC) doliczyć po wprowadzeniu
samochodu do EST; miło byłoby jakby ktoś ten koncept skrytykował :)
ale IMHO to *są* "koszty nabycia"
- koszty eksploatacyjne do dnia przyjęcia w EST rozliczać kilometrówką.

Ma ktoś inny pomysł ??

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> w jeden sposób: "podatnik sam naprawił".
> A wtedy mamy sławetne "praca podatnika nie jest kosztem" :)
> Do tłumaczenia (sobie) skąd się skrzynia (nowa) wzięła to już w ogóle
> nie zabieram głosu :>
podatnik = złota rączka sam sobie naprawił ? może tak być ??
Autko po naprawie osiągnęło wartość rynkową 18 tys PLNów


> ...no to IM*H*O możliwości widać wyłącznie dwie:
> - koszty nieeksploatacyjne (np. ów podatek PCC) doliczyć po wprowadzeniu
> samochodu do EST; miło byłoby jakby ktoś ten koncept skrytykował :)
> ale IMHO to *są* "koszty nabycia"
> - koszty eksploatacyjne do dnia przyjęcia w EST rozliczać kilometrówką.

> Ma ktoś inny pomysł ??
Dziekuje za odpowiedz...


--
Pozdrawiam,
Mariusz /Maniek/

do góry

On Wed, 23 Feb 2005, Mariusz_M wrote:

> + Gotfryd Smolik news wrote:
> +
> + > w jeden sposób: "podatnik sam naprawił".
> + > A wtedy mamy sławetne "praca podatnika nie jest kosztem" :)
> + > Do tłumaczenia (sobie) skąd się skrzynia (nowa) wzięła to już w ogóle
> + > nie zabieram głosu :>
> + podatnik = złota rączka sam sobie naprawił ? może tak być ??

...ale była mowa że pojawiła się NOWA skrzynia. Nie chodzi
już o koszt wymiany (o tym za chwilę) - ale o wartość
samej skrzyni.

> + Autko po naprawie osiągnęło wartość rynkową 18 tys PLNów

...wskutek ?

1. "okazało się że kilka rzeczy o których myśleliśmy że są
złomem było w całkiem dobrym stanie" :> - IMHO brak
podstaw do uznania że taki "dobry zakup" ma stanowić
KOSZT. Przecież z podatkowego p. widzenia taki
intratny zakup to jest twój ZYSK (wyjdzie w momencie
sprzedaży, na razie nic doliczać nie trzeba ;)) a nie
jakiś "koszt" !!
2. "podatnik sam sobie naprawił".
To podatnik jeszcze raz przeczyta że "praca podatnika nie jest
kosztem"...

:)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry