On Mon, 29 Jan 2007, defalk wrote:

> Krystian wrote:
>
>> Faktura proforma to nie dokument ksiegowy!
>
> A skad sie wzielo takie cos jak 'proforma'? Kto to wymyslil i po co?

Bo księgowi nabrali nawyków :)
Potrzebny jest (im) *jakiś* dokument eee.... "księgowy".
Bo księgowy to on nie jest (owa proforma), natomiast *jakiś* dowód
że kontrahent chce pieniędzy (i na co), najlepiej podpisany, to by
się czasami przydał.
Rzeczona "proforma" ma swoją urzędową nazwę - w rozporządzeniu ds. KPiR
nazywa się toto "specyfikacja zamówienia" :>
Ale lat "zwyczajow" nie wytępisz - ma być "proforma" i już, "specyfikacji"
ci nie przyjmą :], "nie, bo nie"

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 29-01-2007 o 20:29:55 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Mon, 29 Jan 2007, defalk wrote:
>
>> Krystian wrote:
>>
>>> Faktura proforma to nie dokument ksiegowy!
>>
>> A skad sie wzielo takie cos jak 'proforma'? Kto to wymyslil i po co?
>
> Bo księgowi nabrali nawyków :)
> Potrzebny jest (im) *jakiś* dokument eee.... "księgowy".

A czemu nie jest wg Ciebie księgowy, skoro:
1. stosują go księgowi
2. niżej sam napisałeś o tym że się go w KPiR księguje
:) ?

pozdr
--
t
ZUS * PIT * VAT => Kroją Cię na dzień dobry z 55% twoich zarobków.
Samochód,piesek,alkohol,papierosy i mnóstwo innych - tracisz kolejne
5-10-15%
Policz ile Ci zostaje i spytaj swojego reprezentanta do władz: GDZIE SĄ
MOJE PIENIĄDZE??

DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!

do góry

On Mon, 29 Jan 2007, seb wrote:

> tak ale zgodnie z ustawa o VAt wplata zaliczki powyzej 50% skutkuje
> przymusem wystawienia faktury VAT

Dla ścislości: tak *było* :)
"skreśla się słowa: 'powyżej 50%'" ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Mon, 29 Jan 2007, t wrote:

>> Potrzebny jest (im) *jakiś* dokument eee.... "księgowy".
>
> A czemu nie jest wg Ciebie księgowy, skoro:
> 1. stosują go księgowi
> 2. niżej sam napisałeś o tym że się go w KPiR księguje
> :) ?

Ha!
Bo nie jest na liście dowodow księgowych ;)
Ale masz rację - jest dopuszczony warunkowo celem dokoniania wpisu
zakupu towarów "p.o. dowodu księgowego do czasu otrzymania tego
dowodu".

pzdr, Gotfryd

do góry

On Mon, 29 Jan 2007, Krystian wrote:

>> Bo wydaje mi sie, że coś kręcisz.
>
> zle Ci sie wydaje

...mi się też tak wydaje. Że piszesz o starych przepisach.

>> Wg mojej wiedzy VAT odprowadzasz od wystawionej faktury, niezależnie czy
>> zaliczka jest 100%, 70% czy 40%. Masz na fakturze pozycję "wartość VAT"
>> i to jest Twoim podatkiem należnym.
>
> Czytaj ze zrozumieniem.

Objaśnij!
Naprawdę trudno dojść, co masz na myśli.

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 29-01-2007 o 22:04:11 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Mon, 29 Jan 2007, t wrote:
>
>>> Potrzebny jest (im) *jakiś* dokument eee.... "księgowy".
>>
>> A czemu nie jest wg Ciebie księgowy, skoro:
>> 1. stosują go księgowi
>> 2. niżej sam napisałeś o tym że się go w KPiR księguje
>> :) ?
>
> Ha!
> Bo nie jest na liście dowodow księgowych ;)
> Ale masz rację - jest dopuszczony warunkowo celem dokoniania wpisu
> zakupu towarów "p.o. dowodu księgowego do czasu otrzymania tego
> dowodu".
>

Coś mi się zdaje że przy PK to jest nawet pełnoprawny dowód księgowy
(nie myslić z podatkowy). Ktoś potweirdzi bądź zaprzeczy?
(w sumie to dobry pretekst żeby poczytać ustawę o rachunkowowści więc
jutro sam sobie odpowiem ;) ).


pozdr
--
t
ZUS * PIT * VAT => Kroją Cię na dzień dobry z 55% twoich zarobków.
Samochód,piesek,alkohol,papierosy i mnóstwo innych - tracisz kolejne
5-10-15%
Policz ile Ci zostaje i spytaj swojego reprezentanta do władz: GDZIE SĄ
MOJE PIENIĄDZE??

DOŚĆ TEGO WARCHOLSTWA - PODATEK POGŁÓWNY NA REZYDENTA!

do góry