-
11. Data: 2004-06-15 22:13:04
Temat: Re: wezwanie z US HELP!
Od: "Dariusz Stefan" <s...@S...post.pl>
Użytkownik "Adam" <d...@a...tk> napisał w wiadomości
news:canrhh$im7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A tak z ciekawosci oraz zeby temat byl kontynuowany to daj znac
jutro jak
> poszlo.
jutro będzie odpowiedź :
poszłam, poprawiłam, postawiłam parafki i wsio...
pozdr. Darek SP2BZW
P.S. z praktyki - nie ma (zdziwiłbym się !) innej odpowiedzi...
-
12. Data: 2004-06-15 22:20:12
Temat: Re: wezwanie z US HELP!
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Użytkownik Adam napisał:
>>Nie zanizylam. Zanizylam sobie raczej kwote do odliczenia na nastepny
>>rok, ktora mi zostala z ostatniej duzej ulgi budowlanej. Mam nadzieje,
>>ze masz racje. Dzieki!
>>
>
>
> A tak z ciekawosci oraz zeby temat byl kontynuowany to daj znac jutro jak
> poszlo.
Oki.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
-
13. Data: 2004-06-15 22:27:56
Temat: Re: wezwanie z US HELP!
Od: poilkj <u...@d...invalid>
[edymon] wrote:
> Witam wszystkich!
> Dostalam dziz wezwanie ze skarbowki celem "wyjasnien na temat
> stwierdzonych uchybien w zeznaniu podatkowym PIT-37 za rok 2003".
> Wiem gdzie wkradl sie bląd: wpisywalam obliczone kwoty do programu Pity
> 2003 i w PIT-0 wpisalam to co juz wyliczylam, zamiast tego ile wydalam.
> komputer "yntelygentnie " policzyl sobie 19% od juz obliczonych przeze
> mnie 19% kwoty, ktora wydalam na studia. W rezultacie w PIT-37 wpisal
> sobie bzdure w rubrykach 116, 117, 118, 120 i 121. W zasadzie policzyl
> na moja niekorzysc, ale kwota podatku do zwrotu w pozycji 121 sie zgdadza.
> PYTANKO: co mi za to grozi? Zamierzam sie tlumaczyc bledem komputera, bo
> tak de facto bylo...
> Pomozcie, bo jutro z rana musze byc w US.
Nic się nie stanie.
Nie zgadza się kwota z pit-o z kwotą wpisaną na pit-37.
Panie nie wiedzą czy pomyliłeś się w pit-o, a pit-37 jest ok,
czy może rzeczywiście wydałeś tak malutko, a w pit-37 wpisałeś "całą"
kwotę, zamiast 19%.
Chcę, żebyś przyszedł i powiedział, która liczba jest dobra.
W twoim przypadku skończy się na "aha".
Jakby się okazała pomyłka w drugą stronę, to musiałbyś zwrócić nadpłatę
z odsetkami i tyle.
-
14. Data: 2004-06-16 13:03:19
Temat: Re: wezwanie z US HELP!
Od: "Adamski" <a...@w...pl>
Wydaje mi sie, ze troche ma to znamiona burzy w szklance wody. Jak wiele
osob opisalo - nie panikuj. Kiedys na grupie pisalem post o korekcie zenania
na niekorzysc US. Znajdziesz w googlach. Zakonczylo sie zlozeniem "żądania
stwierdzenia zaplaty" czy jakos tak art na ile pamietam cos ok 80-90
ordynacji. W Twoim przypadku moze skonczyc sie tak samo - w najgorszym
wypadku, lib wnioskiem o stwierdzenie nadpalty (nie wiem czy to sie stosuje
zamiennie, czy wniosek wyparl żądanie, ale to mnozna sprawdzic)
Pozdrawiam
Adam
-
15. Data: 2004-06-16 13:16:53
Temat: Re: wezwanie z US HELP! - kicha
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Użytkownik Adamski napisał:
> Wydaje mi sie, ze troche ma to znamiona burzy w szklance wody. Jak wiele
> osob opisalo - nie panikuj.[ciach]
No chyba nie bardzo. Okzazalo sie, ze nie wpisalam w PIT-D kwot dop
rubryk 72, 73, 79 i 80, a wlasciwie nie zrobila tego ksiegowa, ktora
mnie rozliczala. W US kazali mi przytargac PITy z 2002 - akurat mialam.
1. I pani sie doczepila, ze w 2002 nie mozna bylo juz odliczac wydatkow
na ziemie (ktora "lezy" pod blokiem i jest moja wlasnoscia) - prawda to,
ze w 2002 juz nie mozna bylo tak???
2. Na fakturach od developera jest wszedzie "na zakup mieszkania", a w
akcie notarialnym jest juz wyszczegolnione, ze tyle i tyle za
mieszkanie, a tyle za konkretna ziemie. Czy akt notarialny moze byc
ewentualnie podkladką, gdyby chcieli mnie sprawdzic za 2002??? Za 2003
juz mam wszystko "wyprostowane".
3. PIT za 2002 byl skladany w innym US niz obecnie. Pani z obecnego
powiedziala, ze ona sie nie bedzie czepiac. Ale co bedzie jak mnie
sprawdza z tego poprzedniego urzedu? Jaka ewentualnie mi za to grozi
kara? Czy tez po prostu kaza mi napisac korekte zeznania (jakos pozno
troche)? Mam pojsc i sie ubiczowac z wlasnej woli w US poprzednim, czy
tez zaczekac, az w np. 2007 wysla mi wezwanie???
Help!
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
-
16. Data: 2004-06-16 13:28:21
Temat: Re: wezwanie z US HELP!
Od: "MT" <t...@o...pl>
Użytkownik "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> napisał w wiadomości
news:canfhd$69m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich!
> Dostalam dziz wezwanie ze skarbowki celem "wyjasnien na temat
> stwierdzonych uchybien w zeznaniu podatkowym PIT-37 za rok 2003".
> Wiem gdzie wkradl sie bląd: wpisywalam obliczone kwoty do programu Pity
> 2003 i w PIT-0 wpisalam to co juz wyliczylam, zamiast tego ile wydalam.
> komputer "yntelygentnie " policzyl sobie 19% od juz obliczonych przeze
> mnie 19% kwoty, ktora wydalam na studia. W rezultacie w PIT-37 wpisal
> sobie bzdure w rubrykach 116, 117, 118, 120 i 121. W zasadzie policzyl
> na moja niekorzysc, ale kwota podatku do zwrotu w pozycji 121 sie zgdadza.
> PYTANKO: co mi za to grozi? Zamierzam sie tlumaczyc bledem komputera, bo
> tak de facto bylo...
> Pomozcie, bo jutro z rana musze byc w US.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Edytka [edymon]
>
> "A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
nic nie bedzie,pojdziesz , wyjasnisz sparwe, poprawisz u Pani na
biureczku,podpiszesz,ze "poprawiono dnia..." i tyle,grunt to nie
panikowac.Powodzenia
-
17. Data: 2004-06-16 16:51:06
Temat: Re: wezwanie z US HELP! - kicha
Od: poilkj <u...@d...invalid>
[edymon] wrote:
>
> 3. PIT za 2002 byl skladany w innym US niz obecnie. Pani z obecnego
> powiedziala, ze ona sie nie bedzie czepiac. Ale co bedzie jak mnie
> sprawdza z tego poprzedniego urzedu? Jaka ewentualnie mi za to grozi
> kara? Czy tez po prostu kaza mi napisac korekte zeznania (jakos pozno
> troche)? Mam pojsc i sie ubiczowac z wlasnej woli w US poprzednim, czy
> tez zaczekac, az w np. 2007 wysla mi wezwanie???
>
A czyli całkiem inna sprawa wyszła.
Tak przy okazji mogą cię capnąć do końca 2008 roku.
(do końca roku kalendarzowego, w którym mija 5 lat od roku w którym się
rozliczałaś (czyli 2003), a nie ZA który się rozliczałaś).
Wiesz, jak cię sprawdzą w 2007 czy 2008 roku to oddasz z odsetkami od
2003r. Jak się sama pokajasz teraz (o ile pani w US miała rację) to
oddasz z odsetkami za 1 rok a nie 5 lat.
Policz prawdopodobieństwo, że cię złapią i sama podejmij decyzję.
-
18. Data: 2004-06-16 19:31:53
Temat: Re: wezwanie z US HELP! - kicha
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Użytkownik poilkj napisał:
[ciach]
> Policz prawdopodobieństwo, że cię złapią i sama podejmij decyzję.
Ksiegowa mi to jeszcze raz sprawdzi, wloze wlosienice, wezme biczyk i
pojde do urzedu skarbowego... Mea culpa... Bo innego wyjscia nie widze.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"
-
19. Data: 2004-06-17 03:54:29
Temat: Re: wezwanie z US HELP! - kicha
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 16 cze o godzinie 15:16, na pl.soc.prawo.podatki, [edymon]
napisał(a):
> No chyba nie bardzo. Okzazalo sie, ze nie wpisalam w PIT-D kwot dop
> rubryk 72, 73, 79 i 80, a wlasciwie nie zrobila tego ksiegowa, ktora
> mnie rozliczala. W US kazali mi przytargac PITy z 2002 - akurat mialam.
Będę się czepiał ;)
W pierwszym poście pisałaś że sama wprowadzałaś dane w programie PITy -
teraz twierdzisz że księgowa popełniła błąd......hehehe
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
20. Data: 2004-06-17 12:27:06
Temat: Re: wezwanie z US HELP! - kicha
Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>
Użytkownik Artur Ch. napisał:
> Będę się czepiał ;)
> W pierwszym poście pisałaś że sama wprowadzałaś dane w programie PITy -
> teraz twierdzisz że księgowa popełniła błąd......hehehe
Bylam przekonana, ze blad tkwi gdzie indziej. Okzauje sie, ze jednak na
PIT-37 i PIT-O wszystko wpisane bylo ok, ale nawet jakbym 20 razy
przepisywala, to nie moglam uzupelnic rubryk 72, 73, 79 i 80, bo ich nie
uzupelnila ksiegowa.
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
"A wolę być starą dupą niż młodym dupkiem"