eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2009-07-15 20:47:14
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: " " <p...@g...pl>

    Zuzia <m...@t...pl> napisał(a):

    >
    > Piszesz, że masz firmę od początku 2008, także tam musisz też wpisać
    > tekst o remanencie. Jeśli rozpoczęłaś działalność np. 10.01.2008,
    > piszesz coś w stylu "Remanent początkowy na dzień 10.01.2008 wynosi 0 zł".

    Wielkie dzięki, pocieszyliście mnie trochę, że może nie będzie tak strasznie :)
    bo tak ogólnie prowadzenie firmy bardzo by mi się podobało gdyby nie ta cała
    zagmatwana papierkologia.

    A te remanenty od razu sobie podepnę żeby mieć już z głowy i mam nadzieję, że
    to załatwi sprawę.

    --
    Pozdrawiam
    Karolina


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2009-07-15 20:55:05
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: mysiar <p...@W...pl>

    witek wrote:
    > cef wrote:
    >> Zuzia wrote:
    >>
    >>> tekst o remanencie. Jeśli rozpoczęłaś działalność np. 10.01.2008,
    >>> piszesz coś w stylu "Remanent początkowy na dzień 10.01.2008 wynosi 0
    >>> zł".
    >>
    >> A to za mało. Kiedyś musiałem dopisywać, ze "spis zakończono
    >> na pozycji zero". I w przepisach to magiczne zdanie jest.
    >
    > jak was czytam to już wiem czemu nigdy nie założe firmy w Polsce.

    bzdura,

    wystarczy mieć księgową i wtedy czyta się tę listę jako hobby :)


  • 13. Data: 2009-07-15 20:58:34
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: " poziomka001" <p...@g...pl>

    mysiar <p...@W...pl> napisał(a):


    > > jak was czytam to już wiem czemu nigdy nie założe firmy w Polsce.
    >
    > bzdura,
    >
    > wystarczy mieć księgową i wtedy czyta się tę listę jako hobby :)
    >

    No tak :) tylko że trzeba jeszcze mieć na księgową :)

    --
    Pozdrawiam
    Karolina

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2009-07-15 21:02:13
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: Zuzia <m...@t...pl>

    >> jak was czytam to już wiem czemu nigdy nie założe firmy w Polsce.
    >
    > bzdura,
    >
    > wystarczy mieć księgową i wtedy czyta się tę listę jako hobby :)
    >

    Dokładnie, chyba że ktoś chce sam spróbować swoich sił, jak ja to
    właśnie zrobiłam :) Nie wiem jednak czy podołam! Tylko musisz mieć
    pewność, że masz dobrego księgowego, bo w moim byłym biurze rachunkowym
    musiałam uczyć panią zajmującą się moimi papierami, że istnieje takie
    coś jak ulga z tytułu zakupu kasy fiskalnej a jak pytałam ją o coś
    związanego z kwotą wolną od podatku, to naopowiadała mi takich bzdur, że
    nie wiedziałam jak mam na to zareagować.


  • 15. Data: 2009-07-15 21:02:22
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Zuzia wrote:

    >> Kiedyś musiałem dopisywać, ze "spis zakończono
    >> na pozycji zero". I w przepisach to magiczne zdanie jest.
    >
    > Niezła głupota, spisu nie ma a trzeba podać, że zakończono go na 0,
    > czyli na niczym? To się komuś ostro nudzi.

    Też takie miałem wrażenie. :-)
    To jest drobiazg - bywały już ciekawsze zgrzyty.


  • 16. Data: 2009-07-15 21:07:30
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Zuzia wrote:

    > a jak
    > pytałam ją o coś związanego z kwotą wolną od podatku, to naopowiadała
    > mi takich bzdur, że nie wiedziałam jak mam na to zareagować.

    Może była z tych wiedzących, że nie ma czegoś takiego jak "kwota wolna"
    i nie wiedziała o co pytasz? :-)


  • 17. Data: 2009-07-15 21:09:44
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik " poziomka001" <p...@g...pl> napisał w
    wiadomości

    > No tak :) tylko że trzeba jeszcze mieć na księgową :)

    Jak się nie ma na księgowoą, to się samemu nią zostaje :)


  • 18. Data: 2009-07-15 21:15:40
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: Zuzia <m...@t...pl>

    cef pisze:
    > Zuzia wrote:
    >
    >> a jak
    >> pytałam ją o coś związanego z kwotą wolną od podatku, to naopowiadała
    >> mi takich bzdur, że nie wiedziałam jak mam na to zareagować.
    >
    > Może była z tych wiedzących, że nie ma czegoś takiego jak "kwota wolna"
    > i nie wiedziała o co pytasz? :-)

    Przypuszczam, że słyszała tylko taki termin a nie miała pojęcia "jak to
    się je".


  • 19. Data: 2009-07-15 21:57:48
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    mysiar wrote:
    >
    > wystarczy mieć księgową i wtedy czyta się tę listę jako hobby :)
    >

    nie każdy może mieć księgową, a na księgową nie każdego stać.


  • 20. Data: 2009-07-16 07:17:16
    Temat: Re: wezwanie do US pierwszy raz - czego mam się bać?
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 15-07-2009 o 23:15:40 Zuzia <m...@t...pl> napisał(a):

    > cef pisze:
    >> Zuzia wrote:
    >>
    >>> a jak
    >>> pytałam ją o coś związanego z kwotą wolną od podatku, to naopowiadała
    >>> mi takich bzdur, że nie wiedziałam jak mam na to zareagować.
    >>
    >> Może była z tych wiedzących, że nie ma czegoś takiego jak "kwota wolna"
    >> i nie wiedziała o co pytasz? :-)
    >
    > Przypuszczam, że słyszała tylko taki termin a nie miała pojęcia "jak to
    > się je".
    >

    cef rzucił haczyk - nie ma kwoty wolnej w podatku PIT, jest tylko kwota
    pomniejszająca podatek.

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1