-
1. Data: 2006-01-16 19:13:12
Temat: vatowiec ?czy nie...
Od: "G.Romek" <w...@w...pl>
Rok temu prowadziłem działalność gospodarczą i byłem Vatowcem z kasą
fiskalną ,teraz chce ponownie otworzyć działalność ,czy mogę nie być na
Vacie i bez kasy ,jeśli moje przychody rocznie nie przekroczą 20 000zl
-
2. Data: 2006-01-16 21:51:47
Temat: Re: vatowiec ?czy nie...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 16 Jan 2006, G.Romek wrote:
> Rok temu prowadziłem działalność gospodarczą i byłem Vatowcem z kasą
> fiskalną ,teraz chce ponownie otworzyć działalność ,czy mogę nie być na
> Vacie i bez kasy ,jeśli moje przychody rocznie nie przekroczą 20 000zl
Jak się raz wpadnie na kasę to dożywotnio koniec.
Z VATu można "wyjść na zwolnienie", ale warunkowo - dopiero po
3 latach od wyboru i pod warunkiem że przez 3 lata nie przekroczyło
się limitu VAT; weź ustawę, przeczytaj art. 113, szczególnie
113.11 (podatnik który przekracza limit "utracił prawo do zwolnienia"!)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2006-01-17 08:17:11
Temat: Re: vatowiec ?czy nie...
Od: gonia <g...@w...pl>
Dnia 16-01-2006 22:51, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>
> Jak się raz wpadnie na kasę to dożywotnio koniec.
dlaczego?
przeciez jest napisane ( pomijam ostatnie rozporzadzenie, zakladam ze
ulegnie zmianie) - że:
dla rozpoczynających działalność jest limit 20 kawałków
dla pozostałych 40
poprzednia kasa została wykreślona z rejestru,odczytana itp......przy
czym opieram to na czytaniu uważnym rozporządzenia ileś czasu temu;>
g.
-
4. Data: 2006-01-17 10:22:13
Temat: Re: vatowiec ?czy nie...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 17 Jan 2006, gonia wrote:
> Dnia 16-01-2006 22:51, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>
>>
>> Jak się raz wpadnie na kasę to dożywotnio koniec.
>
> dlaczego?
> przeciez jest napisane ( pomijam ostatnie rozporzadzenie, zakladam ze ulegnie
> zmianie)
Przeczytaj ostatnich kilka rozporządzeń.
*Wszystkie* zawierają w potrzebnych miejscach teksty "jeżeli nie byli oni
wcześniej objęci obowiązkiem ewidencjonowania".
Tłumaczenie na polski: "nigdy wcześniej".
> - że:
> dla rozpoczynających działalność jest limit 20 kawałków
Hm...
Prawdę mówiąc można by z tego próbować wyciągać wniosek że taki
"odgrzewany" podatnik mógłby korzystać ze zwolnienia z kasy
w roku (ponownego) rozpoczęcia DG, ale już nie w kolejnym.
Czyli za każdym razem powinien zamykać DG na okres grudzień-styczeń
żeby być "rozpoczynającym w roku" :)
Ciekawa wersja :)
> poprzednia kasa została wykreślona z rejestru,odczytana itp......przy czym
> opieram to na czytaniu uważnym rozporządzenia ileś czasu temu;>
No owszem :)
Popatrz na tekst który cytuję: tam nic nie odnosi się do kasy.
Odnosi się do podatnika: "miał (kiedykolwiek) kasę - ma ewidencjonować".
A to co piszesz o bezwzględności zwolnienia wygląda na prawdę,
pewnikiem lapsus ustawodawcy :) (tylko kto wyżyje z 20kzł obrotu)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)