Witam,
Od 1.12 bede platnikiem vatu, rozliczam sie w formie ryczałtu druczkami
"dzienne zestawienie sprzedaży nieudokumentowanej " ktore pozniej wpisuje do
ewidencji przychodu i teraz moje pytanie czy do dziennych zestawien mam
wpisywac kwoty netto czy brutto (nie widzialem nigdzie druczkow ktore
mialyby dwie kwoty brutto i netto). Ryczałt place od netto wiec logiczne
wydawaloby sie poslugiwac caly czas netto, ale karteczka ma sie zgadzac z
dziennym utargiem ktory jest przeciez BRUTTO, z gory dziekuje za odp

--
pozdrawiam Paweł

do góry

On Sun, 27 Nov 2005, Langi wrote:

> Witam,
> Od 1.12 bede platnikiem vatu, rozliczam sie w formie ryczałtu druczkami
> "dzienne zestawienie sprzedaży nieudokumentowanej "

Na tym druku jest tekst "sprzedaży nieudokumentowanej" ???
ROTFL :)
To jest sprzedaż *bezrachunkowa*, jak ma być nieudokumentowana skoro
wypełnienie "druczku" jest właśnie *udokumentowaniem* sprzedaży ?

> ktore pozniej wpisuje do
> ewidencji przychodu i teraz moje pytanie czy do dziennych zestawien mam
> wpisywac kwoty netto czy brutto (nie widzialem nigdzie druczkow ktore
> mialyby dwie kwoty brutto i netto).

A weź ty i najpierw się zastanów: a SKĄD wiesz jaka część jest
kwotą netto a jaka brutto ?
Podpowiadam że przy sprzedaży "na kasę" wiesz to z paragonów.
Przy sprzedaży "na faktury" z faktur.
A przy sprzedaży bezrachunkowej ?

> Ryczałt place od netto

...no to intryguje mnie skąd ty to netto bierzesz !!
Owszem, przepisy pozwalają znaleźć jakieś metody.
Pytam o rzecz podstawową której nie napisałeś stawiając pytanie:
*skąd* bierzesz kwotę netto...
Najlepiej byłoby jakbyśmy przeczytali wg którego przepisu
(z ustawy lub rozporządzenia) wyliczasz stosowne kwoty.

> wiec logiczne
> wydawaloby sie poslugiwac caly czas netto,

IMHO owa logika nie jest oczywista.

> ale karteczka ma sie zgadzac z
> dziennym utargiem ktory jest przeciez BRUTTO, z gory dziekuje za odp

...ale dlaczego zadajesz zagadki nie ujawniając sposobu rozliczania
który stosujesz ?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> Na tym druku jest tekst "sprzedaży nieudokumentowanej" ???
> ROTFL :)
> To jest sprzedaż *bezrachunkowa*, jak ma być nieudokumentowana skoro
> wypełnienie "druczku" jest właśnie *udokumentowaniem* sprzedaży ?
>
dokladnie tak druczek wyglada tak
http://sklep.vgm.pl/product_info.php/cPath/114_129_1
58/products_id/1766

>
> A weź ty i najpierw się zastanów: a SKĄD wiesz jaka część jest
> kwotą netto a jaka brutto ?
> Podpowiadam że przy sprzedaży "na kasę" wiesz to z paragonów.
> Przy sprzedaży "na faktury" z faktur.
> A przy sprzedaży bezrachunkowej ?

mam ceny towarow netto wiec je sumuje i mam zestawienie netto ?

> ...no to intryguje mnie skąd ty to netto bierzesz !!
> Owszem, przepisy pozwalają znaleźć jakieś metody.
> Pytam o rzecz podstawową której nie napisałeś stawiając pytanie:
> *skąd* bierzesz kwotę netto...
> Najlepiej byłoby jakbyśmy przeczytali wg którego przepisu
> (z ustawy lub rozporządzenia) wyliczasz stosowne kwoty.
>
jw

do góry

On Mon, 28 Nov 2005, Langi wrote:

>> Na tym druku jest tekst "sprzedaży nieudokumentowanej" ???
>> ROTFL :)
>> To jest sprzedaż *bezrachunkowa*, jak ma być nieudokumentowana skoro
>> wypełnienie "druczku" jest właśnie *udokumentowaniem* sprzedaży ?
>>
> dokladnie tak druczek wyglada tak
> http://sklep.vgm.pl/product_info.php/cPath/114_129_1
58/products_id/1766

Ech... pozostaję ROTFLastycznie :)
Pewnie przeczytali pół zdania z rozporządzenia (kończąc po
"nie udokumentowanej" i pomijając "fakturami") i sobie
dorobili nomenkalurę :]

>> A weź ty i najpierw się zastanów: a SKĄD wiesz jaka część jest
>> kwotą netto a jaka brutto ?
>> Podpowiadam że przy sprzedaży "na kasę" wiesz to z paragonów.
>> Przy sprzedaży "na faktury" z faktur.
>> A przy sprzedaży bezrachunkowej ?
>
> mam ceny towarow netto wiec je sumuje i mam zestawienie netto ?

Znaczy *ewidencjonujesz* sprzedaż na sztuki ?
To w sumie ... wychodzi że chcesz stosować coś w rodzaju
paragonu.
Najpierw rozpatrzmy:

>> Najlepiej byłoby jakbyśmy przeczytali wg którego przepisu
>> (z ustawy lub rozporządzenia) wyliczasz stosowne kwoty.
>>
> jw

Nie podajesz przepisu ;) (a są w kilku miejscach rozrzucone).

IMVHO druczek który pokazujesz, czyli dzienne zestawienie sprzedaży
nie udokumentowanej fakturami (ale nie "nieudeokumentowanej" :))
w sam raz nadaje się przy rozliczaniu VAT za pomocą proporcji
zakupów.
Metoda opisana w ustawie o VAT, art. 84 i 85 ustawy.
Koniecznie przeczytaj.

Można wtedy ewidencjonować sprzedaż brutto a następnie za
pomocą ustawowo :> policzonych wartości 1/(1+22%), 1/(1+7%)
itp. wyznaczyć kwotę podatku.
"Zezwolenie" w sumie jest potrzebne tylko ze względu na
inaczej rozkładające się zaokrąglenia :)

Skoro masz sprzedaż *tylko* 22% to i proporcja będzie
prosta jak drut kolczasty :), IMHO warto rozważyć.

A jeśli *jednak* wolisz ewidencję wg stawek sprzedaży
to IMHO też nikt ci nie broni.
Mi się zdaje że nie ma przeciwwskazań aby skorzystać
wprost z definicji "obrotu" podanego w ustawie.
Jako że obrót to kwota netto plus podatek :) (tak,
IMO to może być ważne w razie błędów) wychodzi iż
wyliczenie kwoty netto jako *matematycznej* wartości
zaokrąglenia z brutto/(1+22%), ogólnie: brutto/(1+stawka)
takoż powinno być prawidłowe.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry