Czy mozliwe jest ogłoszenie upadłości firmy , jeśli jest to firma należąca
do osoby fizycznej? Jeśli tak, to jakie trzeba podjąć działania, jakie sa
konsekwencje? Nadmieniam, że firma ma zadłużenia w ZUS-ie, Urzędzie
Skarbowym i nie tylko, nie ma już pracowników, jest tylko właściciel.
Podpowiedzcie co z tym fantem zrobić!

do góry

Małgosia wrote:
> Czy mozliwe jest ogłoszenie upadłości firmy , jeśli jest to firma
> należąca do osoby fizycznej?

Czy to oznacza, że firma to DG prowadzona przez os. fizyczną?

>Jeśli tak, to jakie trzeba podjąć
> działania, jakie sa konsekwencje? Nadmieniam, że firma ma zadłużenia
> w ZUS-ie, Urzędzie Skarbowym i nie tylko, nie ma już pracowników,
> jest tylko właściciel. Podpowiedzcie co z tym fantem zrobić!

Jeśli nie jest to osoba prawna (a wnioskuję, że nie) to AFAIK prawo
upadłościowe jej nie dotyczy, a za zobowiązania firmy odpowiada właściciel
całym swoim majątkiem. Pewnego pięknego dnia przyjdzie więc komornik i
zabierze telewizor, samochód, jacht :-) (o ile nie będą one własnością innej
osoby), zajmie hipotekę, itp.

--
Darek
wyciąć anty spam z adresu

do góry

> Jeśli nie jest to osoba prawna (a wnioskuję, że nie) to AFAIK prawo
> upadłościowe jej nie dotyczy,

Zdaje się że się pospieszyłem a nie sprawdziłem - można wystąpić z takim
wnioskiem w stosunku do każdego przedsiębiorcy

> za zobowiązania firmy odpowiada
> właściciel całym swoim majątkiem. Pewnego pięknego dnia przyjdzie
> więc komornik i zabierze telewizor, samochód, jacht :-) (o ile nie
> będą one własnością innej osoby), zajmie hipotekę, itp.


--
Darek
wyciąć anty spam z adresu

do góry

Użytkownik "Małgosia" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:amrvae$qs8$1@flis.man.torun.pl...
> Czy mozliwe jest ogłoszenie upadłości firmy , jeśli jest to firma należąca
> do osoby fizycznej? Jeśli tak, to jakie trzeba podjąć działania, jakie sa
> konsekwencje? Nadmieniam, że firma ma zadłużenia w ZUS-ie, Urzędzie
> Skarbowym i nie tylko, nie ma już pracowników, jest tylko właściciel.
> Podpowiedzcie co z tym fantem zrobić!
>
>

To zależy jak przedstawia się sytuacja. (czas, terminy, ewentualne wszczęte
postępowania, etc.). Zakładając, że jest czas - wyzbyć się wszelkiego
majątku, zlikwidować firmę, i - teoretycznie - Ciebie nie ma.
Zaznaczam, że jest to wstępna i bardzo ogólna odpowiedź. No i oczywiście -
na granicy prawa.
Pozdrawiam.

PS.
A może jest jakieś rozwiązanie, aby uratować firmę? Możliwości jest sporo,
tylko podajesz za mało szczegółów.

do góry