-
31. Data: 2005-03-10 18:08:30
Temat: Re: ulga za internet
Od: "Magdalena" <m...@n...autograf.pl>
"Romal" <r...@a...net.pl> wrote in message
news:d0ppvp$hg2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> M.C. wrote:
>
> > Z innej beczki. Kwestia faktur.
>
> Podłączę się w tym miejscu z takim pytaniem:
> Czy faktury muszą być papierowe, czy mogą być wydane w formie
elektronicznej
> (w .pdf)? Gdzie nie zajrzę, tam inna informacja. Raz czytam, że US
honoruje
> elektroniczne faktury, innym razem, że być może zacznie, ale nie wcześniej
> jak w połowie przyszłego roku. Jak to w końcu jest? Mój dostawca uparł
się,
> że tylko w .pdf będzie je wystawiał.
>
no a nie możesz sobie tego pdf'a wydrukować?? Przecież faktury są teraz
ważne bez podpisów.
Wydrukuj i będzie juz jak trzeba.
Magdi
-
32. Data: 2005-03-10 18:19:27
Temat: Re: ulga za internet
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:r80131l1nsf4kpe2fvr8rq92cjdl092rhi@4ax.com...
Thu, 10 Mar 2005 17:27:13 +0100, w <d0pseq$kkq$1@news.onet.pl>, "M.C."
<W...@W...plWYTNIJ> napisał(-a):
> I tu się mylisz. Ich zdaniem każda faktura ma być podpisana i musi się
> to odbyć co miesiąc.
Zapytaj się jakim prawem wymagają podpisu -- nie mogą od ciebie tego
wymagać.
Zawsze możesz wymóc na nich przedstawienie stosownych dokumentów o wpisie,
regonie, itp :)
-------------
ja niekiedy wymagam podpisu np na fakturze bezgotówkowej
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
33. Data: 2005-03-10 20:41:29
Temat: Re: ulga za internet
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Thu, 10 Mar 2005 19:19:27 +0100, w <d0q354$k6a$1@atlantis.news.tpi.pl>, Jan
Werbiński <j...@j...com> napisał(-a):
> ja niekiedy wymagam podpisu np na fakturze bezgotówkowej
OK, przy płatnościach odroczonych zgoda -- podpis lepiej aby był.
Ale w takim przypadku to jest żenujące z ich strony.
-
34. Data: 2005-03-10 20:42:48
Temat: Re: ulga za internet
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Thu, 10 Mar 2005 16:39:30 +0100, w <d0ppvp$hg2$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Romal"
<r...@a...net.pl> napisał(-a):
> Podłączę się w tym miejscu z takim pytaniem:
> Czy faktury muszą być papierowe, czy mogą być wydane w formie elektronicznej
> (w .pdf)?
Mogą być w pdf, pod warunkiem że tego pdfa sobie wydrukujesz.
> innym razem, że być może zacznie, ale nie wcześniej
> jak w połowie przyszłego roku.
Chodzi o inne dokumenty -- całkowicie elektroniczne.
-
35. Data: 2005-03-10 20:56:31
Temat: Re: ulga za internet
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:v8c131d1hpt068lk9bk6tc3nu4rde9q7mt@4ax.com...
Thu, 10 Mar 2005 16:39:30 +0100, w <d0ppvp$hg2$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"Romal"
<r...@a...net.pl> napisał(-a):
> Podłączę się w tym miejscu z takim pytaniem:
> Czy faktury muszą być papierowe, czy mogą być wydane w formie
> elektronicznej
> (w .pdf)?
>>Mogą być w pdf, pod warunkiem że tego pdfa sobie wydrukujesz.
Mam pewne wątpliwości. Program, którego używam może np wystawiać faktury w
HTML. Mógłbym wysłać klientowi taką fakturę jako załącznik do emaila, ale
nie jestem pewien czy to na pewno jest zgodne z wymogami prawnymi i
wystarczy do odliczenia.
Faktury w HTML, to około 10-50 zł oszczędności/rok/klienta.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
36. Data: 2005-03-10 23:02:57
Temat: Re: ulga za internet
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 9 Mar 2005, Herbi wrote:
[...]
>+ Odwracając sytuacje, czy chciałbyś partycypować w zapłaceniu faktury za np.
>+ energię elektryczną, wystawioną na najemcę mieszkania, gdy Ty tymczasem
>+ tylko tam ..... mieszkasz ???
wKF (i NTG): "chcenie" nie ma nic do tego.
Partycypuje się bez pytania (i to SOLIDARNIE a nie "częściowo",
o "częściowość" można sobie później cywilnie dochodzić osobno):
+++ Kodeks Cywilny +++
Art. 688 (1).
§ 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają
solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
----
>+ Zakładam się że tutaj to byś bronił się rękami i nogami.
....a możemy "życzyć powodzenia" w owej "obronie" ?
IMO - "przegrana z góry".
:)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
37. Data: 2005-03-10 23:10:27
Temat: Re: ulga za internet
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 9 Mar 2005, Jano wrote:
>+ Użytkownik "Herbi" <x...@a...pl> napisał
>+ > Po drugie, płatności dokonuje jedna osoba
>+
>+ 1. A co kogo obchodzi kto płaci - płącić to sobie możesz. Faktura jest
>+ potrzebna.
...ale ustawodawca NIE powiedział że "ma być na płacącego"[1].
Z kolei IMO opłata za internet łapie się pod "inne należne
opłaty" wg K.C. czyli podstawa prawna do istnienia zobowiązania
jest.... !
[1] a wyrok NSA wskazujący iż małżonek może odliczyć VAT od zakupu
ST dokonanego przez drugiego małżonka (to ST chyba jest ważne
ze względu na uznanie za koszt - ST wystarczy by "był własnością
lub współwłasnością") - gdzieś widziałem. Wychodzi iż samo istnienie
zobowiązania na drodze cywilnej może wystarczyć (tutaj w powiązaniu
z "własnym" dowodem zapłaty) do uznania faktury za "własną"... mimo
iż podatnik nie jest wymieniony jako nabywca...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
38. Data: 2005-03-11 11:32:53
Temat: Re: ulga za internet
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 10 Mar 2005, Jan Werbiński wrote:
> + Użytkownik <r...@a...net.pl> napisał
> + > > Mogą być w pdf, pod warunkiem że tego pdfa sobie wydrukujesz.
> +
> + Mam pewne wątpliwości. Program, którego używam może np wystawiać faktury w
> + HTML. Mógłbym wysłać klientowi taką fakturę jako załącznik do emaila, ale nie
> + jestem pewien czy to na pewno jest zgodne z wymogami prawnymi i wystarczy do
> + odliczenia.
Nie wiem czy czytałeś poprzednie dyskusje...
"Logika za": załóżmy że drukujesz u siebie.
Załóżmy iż drukarka jest podłączona do innego komputera.
Załóżmy iż masz outsorcing - i że kto inny obsługuje ci komputer
na którym faktura powstaje z kto inny komputer na którym faktura
się drukuje.
Coś nie tak ? ;)
Ktoś już postawił zarzut :) iż w takim układzie klient świadczy ci
usługę :) (jak najbardziej "osobiście" jeśli już !) i to chyba
da się zaliczyć jako "całokształt" (na tej samej zasadzie na
której operator sprzedaje telefon komórkowy za 1 zł albo dostawca
internetu osobie u której postawił switch czy router - rozwiązanie
znacznie "zdrowsze" niż postawienie go w skrzynce na korytarzu -
udziela rabatu). Czyli samodzielne wydrukowanie faktury wchodzi
w "całość" usługi :)
Drugi punkt zaczepienia - to występujące w polskim prawie (jak już
grupowicze wielokroć pisali - nie wszędzie tak jest) pojęcie
"oryginału" oraz "kopii" nijak nie pasujące do ich rzeczywistego
znaczenia, bo "oryginalna kopia" to do rozdwojenia jaźni prowadzi,
takoż różnica między "kopią oryginału" - czyli skserowanego
papierka z napisem "faktura VAT oryginał" - a ową "oryginalną
kopią" (czyli czymś co zazwyczaj sprzedawca chowa do segregatora
na dokumenty).
Krótko - chodzi o brak kontroli nad wielokrotnym wydrukiem "oryginalnego"
dokumentu. IMHO - nie należy przesadzać :), ale... ale wspominano
(chyba też tu) o usługowawcy który "stronę z fakturą" wystawia
ze swojego serwera (user/hasło oczywiście) i pozwala drukować RAZ
- jak ktoś sobie zabezpieczenia obejdzie to już inna sprawa :>
Nic więcej chyba na razie nie wskazano :)
Co miałoby być "nieprawidłowe" ?
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)