-
1. Data: 2005-01-19 10:42:25
Temat: ulga podatkowa a kuchenka
Od: "axell" <a...@w...op.pl>
Witam
W 2004 r kupiłem mieszkanie i z tego co wiem żadna
ulga remontowa już mi się nie jeżeli 2003 nie miałem
odliczeń tytułem tej ulgi ( a niestety nie miałem).
Słyszałem jednak, że wyjątkiem od tej reguły jest zakup kuchenki
gazowej (i okien - ale to mnie nie dotyczy). Czy to prawda, że
kuchenka (i okna) są inaczej traktowane, jeżeli tak to gdzie
mogę znaleźć jakąś podstawę prawną lub interpretację.
Pozdrawiam
axell
-
2. Data: 2005-01-19 10:56:49
Temat: Re: ulga podatkowa a kuchenka
Od: "Jano" <m...@h...gula>
Użytkownik "axell" <a...@w...op.pl> napisał w wiadomości
news:41ee3987@news.home.net.pl...
> Witam
>
> W 2004 r kupiłem mieszkanie i z tego co wiem żadna
> ulga remontowa już mi się nie jeżeli 2003 nie miałem
> odliczeń tytułem tej ulgi ( a niestety nie miałem).
>
O ile się nie mylę to ulga przypada na lata 2003-2005 więc dlaczego być
nie mógł.
Nie ma wymogu że trzeba rozpocząć w 2003.
> Słyszałem jednak, że wyjątkiem od tej reguły jest zakup kuchenki
> gazowej (i okien - ale to mnie nie dotyczy). Czy to prawda, że
> kuchenka (i okna) są inaczej traktowane, jeżeli tak to gdzie
> mogę znaleźć jakąś podstawę prawną lub interpretację.
>
Nie do końca dobrze słyszałeś. Kuchenka gazowa podnosi Ci limit odliczeń,.
A okna? Pierwsze słyszę - normalnie odliczasz.
> Pozdrawiam
> axell
>
>
-
3. Data: 2005-01-19 11:21:52
Temat: Re: ulga podatkowa a kuchenka
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
axell wrote:
> Witam
>
> W 2004 r kupiłem mieszkanie i z tego co wiem żadna
> ulga remontowa już mi się nie jeżeli 2003 nie miałem
> odliczeń tytułem tej ulgi ( a niestety nie miałem).
>
> Słyszałem jednak, że wyjątkiem od tej reguły jest zakup kuchenki
> gazowej (i okien - ale to mnie nie dotyczy). Czy to prawda, że
> kuchenka (i okna) są inaczej traktowane, jeżeli tak to gdzie
> mogę znaleźć jakąś podstawę prawną lub interpretację.
>
Pierwsze słyszę, żeby były jakieś wyjątki. Chyba, że coś się zmieniło.
To co kupiłeś w 2004 roku odliczaj normalnie.
Kuchenka podnosi tylko limit, ale nie sądzę, abyś go akurat przekroczył.
A jeszcze jedno. US spierają się od kiedy należy się ulga remontowa i
czy w ogóle się należy dla nowego mieszkania.
W każdym razie dobrze by było gdybyś w tym mieszkaniu był zameldowany w
2004 roku, bo w razie kontroli sie mogą przyczepić.
-
4. Data: 2005-01-19 11:33:32
Temat: Re: ulga podatkowa a kuchenka
Od: "axell" <a...@w...op.pl>
>> Witam
>>
>> W 2004 r kupiłem mieszkanie i z tego co wiem żadna
>> ulga remontowa już mi się nie jeżeli 2003 nie miałem
>> odliczeń tytułem tej ulgi ( a niestety nie miałem).
>
>
> O ile się nie mylę to ulga przypada na lata 2003-2005 więc dlaczego być
> nie mógł.
> Nie ma wymogu że trzeba rozpocząć w 2003.
Wiesz coś więcej, bo ja w wielu miejscach znalzłem taki zapis :
"Ulga remontowa została zlikwidowana z końcem 2003r., jednak na
zasadzie praw nabytych podatnicy mogą skorzystać z ulgi w latach
2003-2004-2005 na zasadach obowiązujących w roku 2003. "
Więc jeżeli nie nabyłem prawa do tej ulgi w 2003 (odpisująć coś sobie
za rok 2003 ) to chyba wynika, że nie mogę z niej skorzystać.
Chyba że ktoś spotkał się z inną interpretacją....
>> Słyszałem jednak, że wyjątkiem od tej reguły jest zakup kuchenki
>> gazowej (i okien - ale to mnie nie dotyczy). Czy to prawda, że
>> kuchenka (i okna) są inaczej traktowane, jeżeli tak to gdzie
>> mogę znaleźć jakąś podstawę prawną lub interpretację.
> Nie do końca dobrze słyszałeś. Kuchenka gazowa podnosi Ci limit odliczeń,.
Istotne jest dla mnie czy mogę ( niezależnie od tego czy ulga remontowa
mi się należy ) odliczyć koszty kuchenki (instalacji gazowej) czy niestety
nie :(
pozdr axell
-
5. Data: 2005-01-19 11:38:33
Temat: Re: ulga podatkowa a kuchenka
Od: "axell" <a...@w...op.pl>
>> W 2004 r kupiłem mieszkanie i z tego co wiem żadna
>> ulga remontowa już mi się nie jeżeli 2003 nie miałem
>> odliczeń tytułem tej ulgi ( a niestety nie miałem).
>>
>> Słyszałem jednak, że wyjątkiem od tej reguły jest zakup kuchenki
>> gazowej (i okien - ale to mnie nie dotyczy). Czy to prawda, że
>> kuchenka (i okna) są inaczej traktowane, jeżeli tak to gdzie
>> mogę znaleźć jakąś podstawę prawną lub interpretację.
>>
>
> Pierwsze słyszę, żeby były jakieś wyjątki. Chyba, że coś się zmieniło.
> To co kupiłeś w 2004 roku odliczaj normalnie.
> Kuchenka podnosi tylko limit, ale nie sądzę, abyś go akurat przekroczył.
Czyli też uważasz że bez problemu mogę sobie odliczyć koszty remontu
mimo że w 2003r ( ani nigdy wczesniej) nic nie odliczałem tytułem ulgi
remontowej.
>
> A jeszcze jedno. US spierają się od kiedy należy się ulga remontowa i czy
> w ogóle się należy dla nowego mieszkania.
> W każdym razie dobrze by było gdybyś w tym mieszkaniu był zameldowany w
> 2004 roku, bo w razie kontroli sie mogą przyczepić.
Mieszkanie kupiłem z drugiej ręki (społ-własn wybudowane w latach 70) więc
nowe nie jest, zameldowałem się w 2004 r.
axell
-
6. Data: 2005-01-19 11:45:57
Temat: Re: ulga podatkowa a kuchenka
Od: "BAH" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "axell" <a...@w...op.pl> napisał w > "Ulga remontowa została
zlikwidowana z końcem 2003r., jednak na
> zasadzie praw nabytych podatnicy mogą skorzystać z ulgi w latach
> 2003-2004-2005 na zasadach obowiązujących w roku 2003. "
>
> Więc jeżeli nie nabyłem prawa do tej ulgi w 2003 (odpisująć coś sobie
> za rok 2003 ) to chyba wynika, że nie mogę z niej skorzystać.
> Chyba że ktoś spotkał się z inną interpretacją....
Prawo nabyte nie powstaje w wyniku nabycia ;-)
Jesli w 2003 mieszkałem i mogłem coś kupić i odpisać,
to mogę to również zrobić w 2004 i odpisać.
Kiedy kupiłem to moja sprawo prawo miałem.
W 2002 roku ustawodawca powiedział, że to co kupię
w latach 2003-2005 będę mógł odpisać.
Tego prawa nie może (?) mnie pozbawić.
BAH
-
7. Data: 2005-01-19 11:48:20
Temat: Re: ulga podatkowa a kuchenka
Od: "axell" <a...@w...op.pl>
> zlikwidowana z końcem 2003r., jednak na
>> zasadzie praw nabytych podatnicy mogą skorzystać z ulgi w latach
>> 2003-2004-2005 na zasadach obowiązujących w roku 2003. "
>>
>> Więc jeżeli nie nabyłem prawa do tej ulgi w 2003 (odpisująć coś sobie
>> za rok 2003 ) to chyba wynika, że nie mogę z niej skorzystać.
>> Chyba że ktoś spotkał się z inną interpretacją....
>
> Prawo nabyte nie powstaje w wyniku nabycia ;-)
>
> Jesli w 2003 mieszkałem i mogłem coś kupić i odpisać,
> to mogę to również zrobić w 2004 i odpisać.
> Kiedy kupiłem to moja sprawo prawo miałem.
> W 2002 roku ustawodawca powiedział, że to co kupię
> w latach 2003-2005 będę mógł odpisać.
> Tego prawa nie może (?) mnie pozbawić.
Wielkie dzięki to właśnie chciałem usłyszeć :)
Pozdrawiam
axell