-
1. Data: 2002-05-23 08:41:14
Temat: sraczka a DG
Od: G...@i...pl (Grzegorz Marcinkowski)
Czesc,
jestem nowy na tej grupie, bo postanowilem, ze jakis czas stane sie
przedsiebiorca (w ramach DG).
Jak czytam posty, to od razu chce mi sie (za przeproszeniem) srac!
Macie podobne objawy? Odechciewa mi sie byc "prywatysta" (jak to moja
tesciowa dzisiaj powiedziala).
Czy w innych krajach jest tak samo p............ prawo gospodarcze?
Pozdrawiam
Grzesiek
----------------------------------------------------
p.s. prosilbym takze na priv (usun USUN w adresie)
-
2. Data: 2002-05-23 09:20:27
Temat: Re: sraczka a DG
Od: p...@p...onet.pl (Piotr J. Ochwal)
Grzegorz Marcinkowski wrote:
> Czy w innych krajach jest tak samo p............ prawo gospodarcze?
We wszystkich socjalistycznych tak. Polska nie jest tu wyjątkiem.
W niektórych nawet gorzej.
--
pjo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki
-
3. Data: 2002-05-23 16:12:57
Temat: Re: sraczka a DG .... bez przesady
Od: "Register" <d...@o...pl>
Użytkownik "Grzegorz Marcinkowski" <G...@i...pl> napisał w
wiadomości news:3cec2b00.5063194@news.ict.pwr.wroc.pl...
Witam!
Tak jak sie czyta tutaj posty to mozna odniesc takie
wrazenie. Ale w rzeczywistosci tak nie jest. Prowadze
firmę - na mala skale - od 1997 roku i nigdy nie mialem
klopotow ze strony Urzedu Skarbowego ani ze strony
ZUS itd. ...ale prowadze wszystko zgodnie z prawem
i skladam kwity w terminach oraz place VAT i podatek.
Tak wiec nie jest az tak strasznie, jak tu niektorzy wypisuja.
...cóż panikarstwo zawsze było w Polsce w cenie.
Pozdrawiam ... i zakladaj firme.. najlepiej jest na swoim!
Register
-
4. Data: 2002-05-23 19:48:28
Temat: Re: sraczka a DG
Od: "inkoguto" <p...@b...pl>
Użytkownik "Grzegorz Marcinkowski" <G...@i...pl> napisał w
wiadomości news:3cec2b00.5063194@news.ict.pwr.wroc.pl...
> jestem nowy na tej grupie, bo postanowilem, ze jakis czas stane sie
> przedsiebiorca (w ramach DG).
Jeśli masz dobry pomysł na biznes, cos umiesz czego nie umieją wszyscy,
masz coś co inni chętnie kupią i dobrze zapłacą to otwieraj biznes.
Księgowością się nie przerażaj.
Wynajmij specjalistów -na początku biuro rachunkowe.
Staraj się być uczciwy, rzetelny i nie bądź chciwy.
Jeśli zaś myślisz tylko dużo kombinować, to spodziewaj się samych problemów
-
5. Data: 2002-05-23 21:38:12
Temat: Re: sraczka a DG .... bez przesady
Od: "maxisyncro" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Register" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:acj4kg$bbq$1@news.tpi.pl...
> Witam!
Cześć.
> Tak jak sie czyta tutaj posty to mozna odniesc takie
> wrazenie.
Lepiej zawczasu sobie uświadom, że podatki to nie "wrażenie"
tylko twarde fakty ... .
> Ale w rzeczywistosci tak nie jest.
Niestety, ale jest dużo gorzej niż wygląda na tej Grupie ... .
> Prowadze
> firmę - na mala skale - od 1997 roku i nigdy nie mialem
> klopotow ze strony Urzedu Skarbowego ani ze strony
> ZUS itd. ...
No właśnie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... .
Skoro prowadzisz od pięciu lat działalność i ciągle jest ona
"na małą" skalę, to też nie masz możliwości poznania czym są podatki ... .
> ale prowadze wszystko zgodnie z prawem
Jak mniemam 99-100% ludzi "na tej grupie" też ... . A problemy
mają, bo są świadomi ich wagi ... .
> i skladam kwity w terminach oraz place VAT i podatek.
Czyżbyś chciał w domyśle powiedzieć, że tylko Ty jesteś taki
uczciwy ... .
Zapewniam Cię, że ja też (od 12 lat) i Wszyscy inni też. Za to im dłużej
poznaję tematykę podatków, tym szybciej łysieję :-((.
Cóż - pewnie wszystko zależy od stopnia świadomości ... .
> Tak wiec nie jest az tak strasznie, jak tu niektorzy wypisuja.
Powtarzam z całą odpowiedzialnością - jest jeszcze gorzej, bo
są tu poruszane tylko "wyrywkowe" problemy... .
> ...cóż panikarstwo zawsze było w Polsce w cenie.
Przezorność też ... . Od tego jest właśnie ta Grupa
i chwała aktywnym Uczestnikom, że chce im się pomagać ;-).
> Pozdrawiam ... i zakladaj firme.. najlepiej jest na swoim!
Tu się zgadzamy, ale sugeruję poznać podatki jak najlepiej.
> Register
>
Piotr
-
6. Data: 2002-05-23 21:49:00
Temat: Re: sraczka a DG
Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>
Użytkownik inkoguto <p...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:acjhp8$j00$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Marcinkowski" <G...@i...pl> napisał
w
> wiadomości news:3cec2b00.5063194@news.ict.pwr.wroc.pl...
> > jestem nowy na tej grupie, bo postanowilem, ze jakis czas stane sie
> > przedsiebiorca (w ramach DG).
>
> Jeśli masz dobry pomysł na biznes, cos umiesz czego nie umieją wszyscy,
> masz coś co inni chętnie kupią i dobrze zapłacą to otwieraj biznes.
> Księgowością się nie przerażaj.
> Wynajmij specjalistów -na początku biuro rachunkowe.
> Staraj się być uczciwy, rzetelny i nie bądź chciwy.
>
> Jeśli zaś myślisz tylko dużo kombinować, to spodziewaj się samych
problemów
>
Ogólnie mozna tak powiedzieć. Ale niestety trochę szczęścia trzeba. Można
dostac po głowie "za niewinność" - patrz mój wątek "Data sprzedaży a data
wystawienia faktury."
Oczywiście jak interes idzie to jakos się przezyje nawet jakies kary. Ale
jak nie idzie to niestety jest okropnie.
WS
-
7. Data: 2002-05-24 06:51:38
Temat: Re: sraczka a DG
Od: "inkoguto" <p...@b...pl>
Użytkownik "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> napisał w
wiadomości news:acjo8u$iqn$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Ogólnie mozna tak powiedzieć. Ale niestety trochę szczęścia trzeba. Można
[...]
Toż ja to wiem. Sam tu czasem coś napiszę złego.
Ale jakoś chciałem autora wątku podbudować, a nie zrażać na starcie.
Nie krytykuję tych co tu co chwilę pytają o program komputerowy do
samodzielnego prowadzenia księgowości, bo może są biegli w śledzeniu
zmieniających się przepisów.
Ale ja wiem, że bez księgowego się nie da prowadzić biznesu.
-
8. Data: 2002-05-24 20:20:32
Temat: Re: sraczka a DG .... bez przesady
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
fOn Thu, 23 May 2002, Register wrote:
[...]
>+ Witam!
>+ Tak jak sie czyta tutaj posty to mozna odniesc takie
>+ wrazenie. Ale w rzeczywistosci tak nie jest.
[...]
>+ ZUS itd. ...ale prowadze wszystko zgodnie z prawem
>+ i skladam kwity w terminach oraz place VAT i podatek.
>+ Tak wiec nie jest az tak strasznie, jak tu niektorzy wypisuja.
Ależ... problem tylko w "prowadzeniu zgodnie z prawem" !
Skoro ZUS, USy, NSA (w orzecznictwie) zmieniają znienacka
stanowiska (pomimo że prawo się *nie zmienia*) to, jakby
rzec, widzę problem :(
A poza tym - racja :)
>+ ...cóż panikarstwo zawsze było w Polsce w cenie.
>+ Pozdrawiam ... i zakladaj firme.. najlepiej jest na swoim!
Jasne, można do woli na szefa nakrzyczeć ;)
Pozdrowienia, Gotfryd