-
11. Data: 2014-12-06 11:54:41
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2014-12-06 11:42, Liwiusz wrote:
> Że 1% i bez wyłączania do 1000zł? :)
Nie.
Hint: Które składniki darowizny podlegają pod PCC?
Piotrek
-
12. Data: 2014-12-06 14:45:03
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2014-12-06 o 10:18, Liwiusz pisze:
>
>> A na poważnie: wiele razy zdarzało mi się, że klient przy wymianie
>
> No to zdecyduj się - albo poważnie, albo niepoważnie. Przykład dobrego
> laptopa na śmietniku i uznawanie, że został wyrzucony jest niepoważny.
> Jest co najwyżej zgubiony, wówczas nie możesz go sprzedać, a co
> powinieneś zrobić, reguluje kodeks cywilny.
A to już zależy w jakiej dzielnicy mieszkasz.
U nas też są co jakiś czas "wystawki" rzeczy których nie wolno normalnie
do śmieci wyrzucać (czyli np. sprzęt elektroniczny), a ludziom nie chce
się ich wozić do punktów utylizacji czy wystawiać na jakichś portalach
internetowych, bo mają "wylane" na te kilka stów w lewo czy w prawo i
szkoda im czasu na takie pierdoły. Zostawiają koło śmietnika i już.
I może niektórym to się w głowie nie mieści, ale często ludzie wyrzucają
sprawny sprzęt - modele sprzed roku czy dwóch. Monitory, TV, czajniki
elektryczne, telefony komórkowe itp.. Bo się znudził, bo się porysował,
bo wyszedł nowszy model...
Uznawanie, że taki sprzęt został zgubiony jest niepoważne.
A są i tacy, co pamiętają słynne wyprawy za zachodnią granicę (tak, było
coś takiego jak granica na zachodzie) na takie właśnie "wystawki"
sprawnego sprzętu. Zorganizowane grupy, co większe miasta podzielone na
"strefy" - właśnie ze względu na bogatsze i biedniejsze dzielnice.
Przykład dobrego laptopa na śmietniku jest jak najbardziej poważny. Po
prostu go nie zrozumiałeś.
Pozdrawiam
Piotr
-
13. Data: 2014-12-06 18:56:54
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2014-12-06 10:18, Liwiusz pisze:
> Przykład dobrego
> laptopa na śmietniku i uznawanie, że został wyrzucony jest niepoważny.
> Jest co najwyżej zgubiony, wówczas nie możesz go sprzedać, a co
> powinieneś zrobić, reguluje kodeks cywilny.
Zgubiony to jest na chodniku albo w krzakach. Jeśli leży w śmietniku, to
nie widzę przeszkód w uznaniu, że został porzucony z zamiarem wyzbycia
się własności.
MJ
-
14. Data: 2014-12-09 00:25:47
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: adam <a...@w...pl>
> Nie masz jakiegoś komisu albo lombardu w okolicy, z którym można ustalić
> ile sobie doliczy za "okwitkowwanie" sprzedaży?
Można chyba też zastosować taki wariant. Niech Piotr "wyobrazi" sobie,
że ta "rzecz" jest własnością kolegi. Odkupi wtedy tę rzecz od kolegi na
podstawie umowy kupna sprzedaży, umowę zarejestruje w US (PCC nie płaci,
bo kwota niższa niż 1000 zł), kwotę zakupu zaliczy sobie w koszty co
pomniejszy pod.dochodowy, i na końcu legalnie sprzeda tę rzecz klientowi.
-
15. Data: 2014-12-09 10:17:37
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 Dec 2014, adam wrote:
>> Nie masz jakiegoś komisu albo lombardu w okolicy, z którym można ustalić
>> ile sobie doliczy za "okwitkowwanie" sprzedaży?
>
> Można chyba też zastosować taki wariant. Niech Piotr "wyobrazi" sobie, że ta
> "rzecz" jest własnością kolegi. Odkupi wtedy tę rzecz od kolegi na podstawie
> umowy kupna sprzedaży, umowę zarejestruje w US (PCC nie płaci,
To nie ma powodu do "rejestrowania w US".
Po co? (a raczej JAK, skoro przepisy nie przewidują żadnego
"rejestrowania w US" pojedynczej sprzedaży).
> bo kwota
> niższa niż 1000 zł), kwotę zakupu zaliczy sobie w koszty co pomniejszy
> pod.dochodowy, i na końcu legalnie sprzeda tę rzecz klientowi.
Proponujesz wątkotwórcy zostanie "skupującym od ludności"?
Uwagę o "opapierkowaniu" sprzedaży komisowej zauważyłeś?
O ile się nie mylę, "skup od ludności" to kolejne ewidencje
(niewyrzucalne przez kilka lat) i dlatego nie wystarczy "byle
przedsiębiorca" (w roli pośrednika), lecz ktoś komu nie zależy,
bo papierkologię i tak już ma.
Czyli istniejący komis lub lombard.
A do wersji że to wyposażenie (znaczy coś potrzebnego do
DG wątkotwórcy) komentarza nie dopisał, znaczy nie wchodzi
w rachubę (ponadto jakby kupił jakiś czas temu a teraz
sprzedał, byłoby wiarygodne, zaś zakup i natychmiastowa
sprzedaż wskazuje na "zamiar handlowy").
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2014-12-09 10:25:48
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Dec 2014, Liwiusz wrote:
> W dniu 2014-12-06 11:23, Piotrek pisze:
>> On 2014-12-06 10:18, Liwiusz wrote:
>>>
>>> Czyli darowizna. Dla formalności można poprosić o jej potwierdzenie w
>>> formie pisemnej.
>>> [...]
>>>
>>> Jeśli wart więcej jak 1000zł, to podatek od czynności cywilnoprawnych
>>> (2%). [...]
>>
>> Może jednak doczytaj ustawę ;-)
>
> Że 1% i bez wyłączania do 1000zł? :)
PCC nie dotyczy darowizn.
Dotyczy zakupu, zamiany, pożyczki, dożywocia itp.
Darowizny dotyczy tylko w takiej części, w jakiej ma miejsce
swoista "zamiana", czyli wzięcie "przedmiotu darowizny wraz
z długami" - w wysokości kwoty tych długów.
Te długi stanowią faktycznie zakup (bo musisz spłacić wierzycieli),
więc *ta część* wartości podpada pod PCC, za to wyłączona jest
spod podatku od darowizn.
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2014-12-09 10:29:14
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Dec 2014, Maciek wrote:
> Zaraz napiszesz mi pewnie, że dokonałem kradzieży, bo ten odpad już
> należał da ZOM :-)
Sprostuję - w myśl aktualnych przepisów należał do gminy :>
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2014-12-11 21:48:15
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: "Piotr" <h...@y...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości :
> A do wersji że to wyposażenie (znaczy coś potrzebnego do
> DG wątkotwórcy) komentarza nie dopisał, znaczy nie wchodzi
> w rachubę (ponadto jakby kupił jakiś czas temu a teraz
> sprzedał, byłoby wiarygodne, zaś zakup i natychmiastowa
> sprzedaż wskazuje na "zamiar handlowy").
Przepraszam że się nie oddzywałem, byłem odcięty od świata kilka dni.
Faktycznie z tym komisem to fajny pomysł tylko nie bardzo znam kogoś takiego.
To urządzenie jak najbardziej jest związane z moją DG - kupiłem je kilka lat
temu i tak jak pisałem przed zarejestrowaniem DG - po prostu trafiła się
okazja - więc w sumie można chyba by potraktować jako wyposażenie...
Piotr
-
19. Data: 2014-12-12 23:57:10
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Dec 2014, Piotr wrote:
> Faktycznie z tym komisem to fajny pomysł tylko nie bardzo znam kogoś takiego.
Ale nie chodzi o "znajomego", tylko jakikolwiek komis.
> To urządzenie jak najbardziej jest związane z moją DG - kupiłem je kilka lat
> temu i tak jak pisałem przed zarejestrowaniem DG - po prostu trafiła się
> okazja - więc w sumie można chyba by potraktować jako wyposażenie...
Hm... no to tu widzę potencjalny problem z hasłem "ewidencjonowane".
Od 1500 zł (kiedyś 1000zł) wyposażenie podlega ewidencjonowaniu,
a niemożliwość zaliczenia w KUP chyba jest dla odmiany przeszkodą
(bo kto rozsądny zaewidencjonuje sprzęt, którego nie można
zaliczyć w koszty, a przy ew. sprzedaży podpadnie pod przychód).
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2014-12-13 23:31:21
Temat: Re: sprzedaż właśności prywatnej przez DG
Od: "Piotr" <h...@y...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości :
>
> Hm... no to tu widzę potencjalny problem z hasłem "ewidencjonowane".
> Od 1500 zł (kiedyś 1000zł) wyposażenie podlega ewidencjonowaniu,
> a niemożliwość zaliczenia w KUP chyba jest dla odmiany przeszkodą
> (bo kto rozsądny zaewidencjonuje sprzęt, którego nie można
> zaliczyć w koszty, a przy ew. sprzedaży podpadnie pod przychód).
Tyle że umówiłem się z kupującym na 990zł brutto więc może "nie musiałem" tego
ewidencjonować? ;)
Pozdrawiam
Piotr