On Thu, 23 Jun 2011, Gotfryd Smolik news wrote:

> Tyle, że podstawą zapisów księgowych są ... dokumenty.
> Jakby to głupio nie brzmiało, "jest przepis" i nie ma zmiłuj.

A, zapomniałbym :)
"Z dokładnością do faktu, że minister łaskaw był przekroczyć
tu i ówdzie delegację ustawową, co dobitnie pokazuje fakt
istnienia ewidentnych przypadków dla zdarzeń opisanych w ustawie
lecz nie przewidzianych w rozporządzeniu"
:)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 2011-06-23, o godz. 12:04:11
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Thu, 23 Jun 2011, tomek wrote:
>
> > Z trzeciej strony są wyroki karne (uniewinniające) odnośnie
> > posługiwania się przez nabywców aut fakturami z zaniżoną ceną, przy
> > rejestrowaniu tychże pojazdów.
>
> Dobrze wiedzieć :)
> Pytaniem jest: jaki był zarzut?

Bez otwierania KK: Art. 271.3 (w każdym razie ten o posłużeniu się
sfałszowanym intelektualnie dokumentem).

>
> Bo w omawianym przypadku mamy postawione dwa różne problemy:
> - co wpisać do dokumentacji
> - jak to rozliczyć
> Oba wyglądają na łatwe, ale IMO tylko w takiej wersji:
> - uznajemy że do KPiR wpisujemy na podstawie "opisu" (chodzi
> o towar handlowy, nie inny koszt), jednocześnie *nie*
> uznając otrzymanej f-ry za prawidłową, lecz uznając
> że prawidłowa jest bądź jej korekta bądź nota do niej
> - do ewidencji j.w., przy czym i tak decyduje data otrzymania,
> więc faktura z nieprawidłową datą sprzedaży plus nota
> pozwoli odliczyć w miesiącu otrzymania (a nie miesiącu
> faktycznej sprzedaży)

Z poprawką na to, że brak noty czy korekty danych na szczęście nie
wpływa na prawo do odliczenia VAT (no chyba że dane wystawcy są tak
"zepsute" że nie da się tego wystawcy zindetyfikować).
Więc jeśli kwoty się zgadzają, to IMHO można odliczać.

>
> BTW: czy coś stoi na przeszkodzie, aby z nieprawidłowej
> faktury dokonać odliczenia VAT w tej części, w której
> dane na fakturze są prawidłowe, z pominięciem
> nieprawidłowych?

IMHO - j.w.

> Celowo tak sformalizowałem pytanie :), bo obejmie ono
> zarówno faktury na których wykazano błędnie za mało
> wydanego towaru, za dużo wydanego towaru jak i nasz
> przypadek błędnej daty.

IMHO ta data na fakturze zakupu towaru handlowego nie ma
większego znaczenia dla nabywcy.

Przy czym tu duży disclaimer: wygodnie mi się dyskutuje samemu nie mając
takiego problemu :-)

Tomek

do góry

On Thu, 23 Jun 2011, tomek wrote:

> Przy czym tu duży disclaimer: wygodnie mi się dyskutuje samemu nie mając
> takiego problemu :-)

O toto. Mi też :)
Ale jak mi kiedyś dawno karnoskarbowy posłał liścik najeżony
paragrafami, to zacząłem od sprawdzania w KKS ile za te pozycje
dają ;)

pzdr, Gotfryd

do góry