eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkisprzedaż na CD a kasa fiskalna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2007-03-23 16:01:13
    Temat: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: "Grzeg" <l...@w...pl>

    Dzień dobry!
    Mam zamiar sprzedawac oprogramowanie wlasnej produkcji. Oczywiscie
    przesylam je klientowi na plytce CD.
    Nie jestem pewny, ale z którejś ustawy wynika, ze musze miec od razu
    kasę fiskalną, chociażby sprzedał jedną płytkę za parę złotych.
    Czy to prawda?

    pozdrawiam
    Grzegorz


  • 2. Data: 2007-03-23 16:07:03
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: "Grzeg" <l...@w...pl>

    Użytkownik "Grzeg" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:eu0ts6$n8c$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > kasę fiskalną, chociażby sprzedał jedną płytkę za parę złotych.
    >
    Acha, Jestem vatowcem, a chodzi mi o odbiorcę osobę fizyczną nie
    prowadzącą działalności, o zwykłego klienta, który kupuje mój program.


  • 3. Data: 2007-03-23 16:10:25
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 23.03.2007 Grzeg <l...@w...pl> napisał/a:
    > Dzień dobry!
    > Mam zamiar sprzedawac oprogramowanie wlasnej produkcji. Oczywiscie
    > przesylam je klientowi na plytce CD.
    > Nie jestem pewny, ale z którejś ustawy wynika, ze musze miec od razu
    > kasę fiskalną, chociażby sprzedał jedną płytkę za parę złotych.
    > Czy to prawda?

    Prawda, o ile oczywiście sprzedajesz konsumentom.
    --
    Samotnik
    http://www.zagle.org.pl/


  • 4. Data: 2007-03-23 16:42:00
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: "Grzeg" <l...@w...pl>

    Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
    wiadomości news:slrnf07v0r.kb6.samotnik@localhost.localdomain..
    .
    > Prawda, o ile oczywiście sprzedajesz konsumentom.

    No tak, sprzedaję zwykłym ludziom, którzy wchodzą na moją stronę i
    zamawiają towar jakim jest mój program. Ze względu na rozmiar muszę go
    przesłać na płytce.

    Pewnie nie wymyślono metody obejścia tego problemu?

    --
    Grzegorz


  • 5. Data: 2007-03-23 21:06:09
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 23.03.2007 Grzeg <l...@w...pl> napisał/a:
    >> Prawda, o ile oczywiście sprzedajesz konsumentom.
    >
    > No tak, sprzedaję zwykłym ludziom, którzy wchodzą na moją stronę i
    > zamawiają towar jakim jest mój program. Ze względu na rozmiar muszę go
    > przesłać na płytce.
    >
    > Pewnie nie wymyślono metody obejścia tego problemu?

    Nie nagrywać na nośnik ;-) Albo kupić kasę. Te najtańsze, uwzględniając
    zwrot z urzędu, nie są bardzo drogie. Realnie wydasz na to kilkaset zł.
    Problem powstaje, jeśli zamkniesz działalność przed upływem trzech lat,
    albo zapomnisz jej zanieść na czas na przegląd ;) Ja kiedyś kupiłem kasę i
    chociaż teoretycznie mógłbym zakombinować tak, żeby nie mieć obowiązku
    ewidencjonowania, to tak mam po prostu święty spokój. To też ma swoją cenę.
    A pamiętaj, że jak znajdą coś, na podstawie czego miałeś mieć kasę, to
    potem bida - już nie pamiętam tych kar - to są jakieś ograniczenia w
    odliczaniu VATu za ten okres, kiedy nie ewidencjonowałeś mimo obowiązku.
    Bolesne w każdym razie.
    --
    Samotnik


  • 6. Data: 2007-03-23 22:01:50
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: "Grzeg" <l...@w...pl>

    Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
    wiadomości news:slrnf08gbc.tj3.samotnik@localhost.localdomain..
    .
    > Dnia 23.03.2007 Grzeg <l...@w...pl> napisał/a:
    >>> Prawda, o ile oczywiście sprzedajesz konsumentom.
    >>
    >> No tak, sprzedaję zwykłym ludziom, którzy wchodzą na moją stronę i
    >> zamawiają towar jakim jest mój program. Ze względu na rozmiar muszę
    >> go
    >> przesłać na płytce.
    >>
    >> Pewnie nie wymyślono metody obejścia tego problemu?
    >
    > Nie nagrywać na nośnik ;-) Albo kupić kasę. Te najtańsze,
    > uwzględniając
    > zwrot z urzędu, nie są bardzo drogie. Realnie wydasz na to kilkaset
    > zł.
    > Problem powstaje, jeśli zamkniesz działalność przed upływem trzech
    > lat,
    > albo zapomnisz jej zanieść na czas na przegląd ;) Ja kiedyś kupiłem
    > kasę i
    > chociaż teoretycznie mógłbym zakombinować tak, żeby nie mieć
    > obowiązku
    > ewidencjonowania, to tak mam po prostu święty spokój. To też ma
    > swoją cenę.
    > A pamiętaj, że jak znajdą coś, na podstawie czego miałeś mieć kasę,
    > to
    > potem bida - już nie pamiętam tych kar - to są jakieś ograniczenia w
    > odliczaniu VATu za ten okres, kiedy nie ewidencjonowałeś mimo
    > obowiązku.
    > Bolesne w każdym razie.
    > --
    > Samotnik
    >

    Hmmm, masz rację, spokój w prowadzeniu biznesu ma też swoją cenę.
    Jedynie to wkurza, że ja musze wywalic forsę na kasę, która
    przynajmniej na początku będzie się pokrywać kurzem, a np. lekarzy to
    nie rusza... Ale to taka sprawiedliwość ;-)
    Najgorsze, że w znajomym sklepie z kasami prowadzonym od lat nic nie
    wiedzieli na ten temat. I jak tu się radzić fachowców.

    pozdrowienia
    Grzegorz


  • 7. Data: 2007-03-23 23:36:16
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 23 Mar 2007, Grzeg wrote:

    > Najgorsze, że w znajomym sklepie z kasami prowadzonym od lat nic nie
    > wiedzieli na ten temat. I jak tu się radzić fachowców.

    Wiesz, oni sobie "kupili spokój" wg tezy Samotnika :)
    BTW: a nie chcieliby ONI dokonywać sprzedaży "dla detalu" za małą
    prowizją?

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2007-03-24 06:28:00
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: "Grzeg" <l...@w...pl>

    > BTW: a nie chcieliby ONI dokonywać sprzedaży "dla detalu" za małą
    > prowizją?
    >

    Acha! faktycznie. Oni byliby po prostu pośrednikami. Czyli ja im
    sprzedaję np. na fakturę 20 sztuk. Gdy ktoś zamawia towar, oni tylko
    wystawiają paragon, a resztą i tak ja się zajmuję.
    Nie ma tu żadnego haczyka, którym mógłby się posłużyć US?

    --
    pozdr Grzegorz


  • 9. Data: 2007-03-24 09:02:14
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 24.03.2007 Grzeg <l...@w...pl> napisał/a:
    >> BTW: a nie chcieliby ONI dokonywać sprzedaży "dla detalu" za małą
    >> prowizją?
    >
    > Acha! faktycznie. Oni byliby po prostu pośrednikami. Czyli ja im
    > sprzedaję np. na fakturę 20 sztuk. Gdy ktoś zamawia towar, oni tylko
    > wystawiają paragon, a resztą i tak ja się zajmuję.
    > Nie ma tu żadnego haczyka, którym mógłby się posłużyć US?

    Fikcyjność działań jakaś, ale to nadawałoby się do nagłośnienia w stylu
    'kluskowego przekrętu', bo dosyć naciągane by było :)

    Znam taką działalność - ktoś sprzedaje coś, co we wrześniu stało się
    'obarczone' kasą. Hurt dla firm sobie zostawił, a detal sprzedaje koledze
    z kasą, nieco taniej, a on to puszcza dalej. Oficjalnie, w praktyce zajmuje
    się tym wszystkim sam. Generalnie to akcja jest czysta - on zarabia, kolega
    zarabia.
    --
    Samotnik


  • 10. Data: 2007-03-24 10:05:42
    Temat: Re: sprzedaż na CD a kasa fiskalna
    Od: "Grzeg" <l...@w...pl>

    > Fikcyjność działań jakaś, ale to nadawałoby się do nagłośnienia w
    > stylu
    > 'kluskowego przekrętu', bo dosyć naciągane by było :)
    >
    > Znam taką działalność - ktoś sprzedaje coś, co we wrześniu stało się
    > 'obarczone' kasą. Hurt dla firm sobie zostawił, a detal sprzedaje
    > koledze
    > z kasą, nieco taniej, a on to puszcza dalej. Oficjalnie, w praktyce
    > zajmuje
    > się tym wszystkim sam. Generalnie to akcja jest czysta - on zarabia,
    > kolega
    > zarabia.
    >

    W zasadzie to jest zwykłe pośrednictwo, tak jak z każdym innym
    towarem. Ja im to sprzedaję z marżą. Oni to sprzedają dalej. Tyle, że
    ja zajmuje się organizowaniem zamówień i wysyłki. Tak wiele innych
    firm. Jest strona główna firmy, jak chcesz coś kupić to odsyłają cię
    do ich przedstawiciela, pośrednika. Jedyna fikcyjność, to taka, że ja
    im ułatwiam pracę i wysyłam towar, a to już chyba nie robi różnicy.

    Czyli jest to przekręt czy nie?
    Zaznaczam, że nie chciałbym robić przekrętów. Jeśli miałoby to
    znamiona przekrętu, to wolę kupić tanią kasę i już, trudno.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1