-
1. Data: 2007-03-08 10:39:14
Temat: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: Admin Oldmotors <s...@n...com>
Witam,
prowadzimy z bratem społke cywilną. ale osagnelismy juz to co chcielismy
i wogole dobrze sie wiedzie. Chcemy rozwiazac spółke z powodu wyjazdu.
Mamy takie pytanie
spólka posiada wybudoway przez siebie budynek, oraz sprzet. Ja chce
prowadzic dzialalnosc nadal , brejdak zas wyjezdza. Jak to zrobic zeby
najmniej zaplacic do US. Moze jakas cesja udzialow lub nie wiem....?
Korniszon
-
2. Data: 2007-03-08 10:54:41
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 08.03.2007 Admin Oldmotors <s...@n...com> napisał/a:
> prowadzimy z bratem społke cywilną. ale osagnelismy juz to co chcielismy
> i wogole dobrze sie wiedzie. Chcemy rozwiazac spółke z powodu wyjazdu.
> Mamy takie pytanie
>
> spólka posiada wybudoway przez siebie budynek, oraz sprzet. Ja chce
> prowadzic dzialalnosc nadal , brejdak zas wyjezdza. Jak to zrobic zeby
> najmniej zaplacic do US. Moze jakas cesja udzialow lub nie wiem....?
Ktoś musi dołączyć do spółki, a potem brat z niej wystąpić.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/
-
3. Data: 2007-03-08 11:02:29
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: Admin Oldmotors <s...@n...com>
>
> Ktoś musi dołączyć do spółki, a potem brat z niej wystąpić.
a jesli juz spółka cywilana nie? Tylko osoba prowadząca działalnosc?
korniszon
-
4. Data: 2007-03-08 11:19:12
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: "GP" <g...@w...pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneuvqre.cs7.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 08.03.2007 Admin Oldmotors <s...@n...com> napisał/a:
>> prowadzimy z bratem społke cywilną. ale osagnelismy juz to co chcielismy
>> i wogole dobrze sie wiedzie. Chcemy rozwiazac spółke z powodu wyjazdu.
>> Mamy takie pytanie
>>
>> spólka posiada wybudoway przez siebie budynek, oraz sprzet. Ja chce
>> prowadzic dzialalnosc nadal , brejdak zas wyjezdza. Jak to zrobic zeby
>> najmniej zaplacic do US. Moze jakas cesja udzialow lub nie wiem....?
>
> Ktoś musi dołączyć do spółki, a potem brat z niej wystąpić.
> --
> Samotnik
Wydaje się, że powyższe rozwiązanie jest jedyne sensowne (o ile "ktoś"
dołączający do spólki bedzie sensowny, rzecz jasna). Sprawa wyglada tak, że
jeżeli brat wystapi ze spółki to tym samym spółki już nie ma - zostaniesz
tylko Ty, spółka musi posiadać co najmniej dwóch wspólników. To jest
jednoznaczne z rozwiązaniem spółki. A przy rozwiązaniu następuje likwidacja
dotychczasowej działalności, do tego wszystkie wiążące się z tym czynności,
remanenty likwidacyjne, podatki itp.
Stąd wprowadzenie do s.c. nowego wspólnika i dopiero później wystąpienie z
niej brata byłoby chyba najlepsze.
Tak mniej więcej było dwa lata temu, gdy małżonkowie prowadzący dg na jednym
wpisie musieli obowiązkowo przejść na dwa odrębne wpisy w ewidencji dg -
wtedy trochę tym zagadnieniem się interesowałam i po lekturze prasy fachowej
zrozumiałam, że to wcale nie jest proste przekształcenie.
To co wydaje się nam sprawą prostą i logiczną - na płaszczyźnie życia
gospodarczego raptem okazuje się sporym problemem.
Ciekawa jestem sugestii innych osób.
Graszka.
-
5. Data: 2007-03-08 11:42:29
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 08.03.2007 Admin Oldmotors <s...@n...com> napisał/a:
>> Ktoś musi dołączyć do spółki, a potem brat z niej wystąpić.
>
> a jesli juz spółka cywilana nie? Tylko osoba prowadząca działalnosc?
Wtedy musisz zlikwidować spółkę. Żeby nie płacić sterty podatku od
remamentu likwidacyjnego, musisz wysprzedać majątek spółki. Najlepiej
byłoby sobie, wprost do swojej indywidualnej działalności gospodarczej,
ale mam wątpliwości, czy tak się da, bo to niejako sprzedaż samemu sobie.
Zatem najlepiej komuś. Tylko potem musiałbyś to odkupić. Ech, masa
problemów. Najłatwiej jednak przez ten manewr o którym napisałem. Weź kogoś,
ktogdzieś pracuje na etat zarabiając więcej niż płaca minimalna, lub ma
ustalone prawo do emerytury (kobiety >= 60lat, mężczyźni >=65l). Wtedy nie
będzie płacić ZUSu od udziału w spółce.
A najlepiej to idź z tym do jakiegoś doradcy, biura rachunkowego etc. Temat
ma parę pułapek w które nie warto wpaść. Jeśli idzie dobrze, to lepiej
odżałować te paręset zł na doradcę, niż potem wkopać się w coś.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/
-
6. Data: 2007-03-08 12:06:15
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "GP" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> To co wydaje się nam sprawą prostą i logiczną - na płaszczyźnie życia
> gospodarczego raptem okazuje się sporym problemem.
A to wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że używa się powszechnie tworów
prawnych nie do tego celu do którego zostały wymyślone.
SC z definicji nie powinna służyć do prowadzenia działalności gospodarczej,
zwłaszcza takiej w szerszym zakresie.
Jak mawiał mój promotor - sc służy do wspólnego zbudowania płotu przez dwóch
sąsiadów.
-
7. Data: 2007-03-08 12:10:04
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: "Marcin T." <n...@n...pl>
Cavallino napisał(a):
> A to wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że używa się powszechnie tworów
> prawnych nie do tego celu do którego zostały wymyślone.
> SC z definicji nie powinna służyć do prowadzenia działalności
> gospodarczej, zwłaszcza takiej w szerszym zakresie.
> Jak mawiał mój promotor - sc służy do wspólnego zbudowania płotu przez
> dwóch sąsiadów.
Możesz rozwinąć? Do czego w takim razie przeznaczona jest sc? Pytam, bo
nie wiem.
Do wspólnej dg jaką formę polecisz?
pzdr
-
8. Data: 2007-03-08 13:02:50
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Marcin T." <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:esoueu$mo4$1@news.task.gda.pl...
> Cavallino napisał(a):
>> A to wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że używa się powszechnie tworów
>> prawnych nie do tego celu do którego zostały wymyślone.
>> SC z definicji nie powinna służyć do prowadzenia działalności
>> gospodarczej, zwłaszcza takiej w szerszym zakresie.
>> Jak mawiał mój promotor - sc służy do wspólnego zbudowania płotu przez
>> dwóch sąsiadów.
>
> Możesz rozwinąć? Do czego w takim razie przeznaczona jest sc? Pytam, bo
> nie wiem.
No właśnie powyżej masz przykład do czego.
Do DROBNYCH przedsięwzięć które robi się RAZEM z kimś czyli WSPÓLNIE czyli w
spółce.
>
> Do wspólnej dg jaką formę polecisz?
Spółka z o.o..
W Polsce koniecznie wieloosobowa.
W niektórych zastosowaniach przydają się też spółki osobowe, ale tu jest
więcej komplikacji.
-
9. Data: 2007-03-08 13:42:26
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: "Marcin T." <n...@n...pl>
Cavallino napisał(a):
> No właśnie powyżej masz przykład do czego.
> Do DROBNYCH przedsięwzięć które robi się RAZEM z kimś czyli WSPÓLNIE
> czyli w spółce.
NO właśnie chodziło mi o rozwinięcie. Jeśli nie nadaje się do
prowadzenia stałej działalności gosp. to do czego, np. działalności
artystycznej, wspólnych inwestycji rodziny w siakiś zagajnik czy
sąsiadów we wspólny basen?
>> Do wspólnej dg jaką formę polecisz?
> Spółka z o.o..
> W Polsce koniecznie wieloosobowa.
No ale wymóg kapitałowy i trochę więcej obowiązków. ZTCW w świecie
często nie ma takich wymogów, a aktualny najbogatszy człowiek świata
przyznał, że założył działalność z kilkudziesięcioma dolarami w kieszeni
i nawet zdarzyło mu się sypiać w tym czasie na ławce w parku. Przyznał
to w oficjalnej biografii, nie wiem na ile to autentyczne a na ile
budowanie mitu. Nie podlega podważeniu, że w domciu czekała na niego
siakaś polisa posagowa czy inny fundusz powierniczy na kilkaset tysięcy.
> W niektórych zastosowaniach przydają się też spółki osobowe, ale tu jest
> więcej komplikacji.
No właśnie chodziło mi o spółki osobowe, poza sc mało się orientuję w
korzyściach i obowiązkach z nich. W ogóle są mało znane i rzadko stosowane.
-
10. Data: 2007-03-08 14:32:22
Temat: Re: spolka cywilna likwidacja ...problemik maluski
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Mar 2007, GP wrote:
> jednoznaczne z rozwiązaniem spółki. A przy rozwiązaniu następuje likwidacja
> dotychczasowej działalności, do tego wszystkie wiążące się z tym czynności,
> remanenty likwidacyjne, podatki itp.
> Stąd wprowadzenie do s.c. nowego wspólnika i dopiero później wystąpienie
> z niej brata byłoby chyba najlepsze.
W kwestii formalnej: remanentów tak w ogóle obejść się nie da, tylko
nie będą "likwidacyjne", czyli szkody w kieszeni będą mniejsze :]
Osobna sprawa, to opodatkowanie w razie "przejęcia" części brata do
majątku tego kto będzie prowadził DG nadal (jednoosobowo).
Popatrzmy na to tak: mamy S.C., podatnika VAT.
Majątek tego podatnika zostaje zbyty na rzecz jednego ze wspólników:
nic to że połowa "zbycia" jest zostawieniem w swoich rękach, a tylko
połowa jest sprzedażą udziału w majątku.
Czy taka transakcja podlega pod VAT? Jak rozumieć "bilans" w rozumieniu
art.6.1 ustawy?
Z "likwidacją" wyposażenia jest gorzej :(, bo trzeba by je przekazać
przez zakończeniem DG co wygląda na niewykonale.
> To co wydaje się nam sprawą prostą i logiczną - na płaszczyźnie życia
> gospodarczego raptem okazuje się sporym problemem.
Ustawodawca raczył nie przewidzieć :(
pzdr, Gotfryd