Witam,
Cz y moge wysłac wypowiedzenie umowy na czas nieokreslony w trzecim miesiacu
pracy i odejsc bez zachowania terminu wypowiedzenia, motywujac to
nieplaceniem pensji przez pracodawce?
pozdrawiam

do góry

bendrzi wrote:

> Cz y moge wysłac wypowiedzenie umowy na czas nieokreslony w trzecim
> miesiacu pracy i odejsc bez zachowania terminu wypowiedzenia,
> motywujac to nieplaceniem pensji przez pracodawce?

Z tego co wiem to tak
Tylko nie nazywaj tego wypowiedzeniem, bo to ma być właśnie rozwiązanie
umowy bez wypowiedzenia z powodu rażącego naruszenia prawa pracy przez
pracodawcę. Powołaj się na odpowiednie artykuły kodeksu pracy i zadbaj
np. o potwierdzenie otrzymania przez pracodawcę na kopii pisma.

do góry

Dzieki za pomoc, kapuje :)


Użytkownik "Nikt" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amchie$hor$1@news.onet.pl...
> bendrzi wrote:
>
> > Cz y moge wysłac wypowiedzenie umowy na czas nieokreslony w trzecim
> > miesiacu pracy i odejsc bez zachowania terminu wypowiedzenia,
> > motywujac to nieplaceniem pensji przez pracodawce?
>
> Z tego co wiem to tak
> Tylko nie nazywaj tego wypowiedzeniem, bo to ma być właśnie rozwiązanie
> umowy bez wypowiedzenia z powodu rażącego naruszenia prawa pracy przez
> pracodawcę. Powołaj się na odpowiednie artykuły kodeksu pracy i zadbaj
> np. o potwierdzenie otrzymania przez pracodawcę na kopii pisma.
>

do góry

Pięknego dnia Thu, 19 Sep 2002 09:40:36 +0200, "bendrzi"
<b...@w...pl> zakodował:
>Cz y moge wysłac wypowiedzenie umowy na czas nieokreslony w trzecim miesiacu
>pracy i odejsc bez zachowania terminu wypowiedzenia,

Nie.
Nie wypłacanie (w terminie) wynagrodzenia nie upoważnia do skracania
okresu _wypowiedzenia_ :(

>motywujac to
>nieplaceniem pensji przez pracodawce?

A teraz dobra wiadomość ;)
Nie wywiązywanie się z podstawowych obowiązków upoważnia Cię do
rozwiązania umowy _bez_ wypowiedzenia. Jest jednak drobny haczyk -
możesz to zrobić w ciągu miesiąca od chwili, kiedy _dowiedziałeś_ się
o naruszeniu obowiązku przez pracodawcę.

KP
Art. 55. Par. 1. Pracownik może rozwi?zać umowę o pracę bez
wypowiedzenia, jeżeli zostanie wydane orzeczenie lekarskie
stwierdzaj?ce szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika,
a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu
lekarskim do innej pracy, odpowiedniej ze względu na stan jego zdrowia
i kwalifikacji zawodowych.
Par. 1.1. Pracownik może rozwi?zać umowę o pracę w trybie okre?lonym w
Par. 1 także wtedy, gdy pracodawca dopu?cił się ciężkiego naruszenia
podstawowych obowi?zków wobec pracownika; w takim przypadku
pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysoko?ci wynagrodzenia za
okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas
okre?lony lub na czas wykonania okre?lonej pracy - w wysoko?ci
wynagrodzenia za okres 2 tygodni.
Par. 2.O?wiadczenie pracownika o rozwi?zaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia powinno nast?pić na pi?mie, z podaniem przyczyny
uzasadniaj?cej rozwi?zanie umowy. Przepis {art. 52 Par. 2} stosuje się
odpowiednio.
Par. 3.Rozwi?zanie umowy o pracę z przyczyn okre?lonych w Par. 1 i 1.1
poci?ga za sob? skutki, jakie przepisy prawa wi?ż? z rozwi?zaniem
umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem.


2000.04.04wyrokSN I PKN 516/99Pr.Pracy 2000/9/36
Obowi?zkiem pracodawcy jest terminowe wyp-acanie wynagrodze˝, a nie
uzyskiwanie na nie ťrodkˇw. Pracodawca, ktˇry ťwiadomie nie wyp-aca w
terminie wynagrodze˝ w pe-nej wysokoťci narusza w sposˇb umyťlny swˇj
podstawowy obowi?zek.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

On Thu, 19 Sep 2002, Kaizen wrote:

>+ Pięknego dnia Thu, 19 Sep 2002 09:40:36 +0200, "bendrzi"
[...]
>+ >nieplaceniem pensji przez pracodawce?
>+
>+ A teraz dobra wiadomość ;)
>+ Nie wywiązywanie się z podstawowych obowiązków upoważnia Cię do
>+ rozwiązania umowy _bez_ wypowiedzenia. Jest jednak drobny haczyk -
>+ możesz to zrobić w ciągu miesiąca od chwili, kiedy _dowiedziałeś_ się
>+ o naruszeniu obowiązku przez pracodawcę.

Co do "haczyka" - czy przypadkiem każde niezapłacenie pensji nie
jest *osobnym* naruszeniem obowiązku ?
Zazwyczaj "niepłacenie" ma charakter w miarę ciągły :( i wtedy
"haczyka" nie ma.

A powinno być tak jak podejrzewam, bo inaczej przychodzenie
w stanie nietrzeźwym też mogłoby być podstawą do rozwiązania
umowy (z drugiej strony, przez pracodawcę) tylko raz, przy
PIERWSZYM przyjściu po pijaku (tj. w ciagu miesiąca).
Bo później - to "już wiedział i nie zareagował w 1. miesiącu" ;)
Trochę byłoby nielogiczne :)

Pozdrowienia - Gotfryd

do góry

Pięknego dnia Fri, 20 Sep 2002 13:57:59 +0200, Gotfryd Smolik - listy
dyskusyjne <s...@s...com.pl> zakodował:
> Co do "haczyka" - czy przypadkiem każde niezapłacenie pensji nie
>jest *osobnym* naruszeniem obowiązku ?
> Zazwyczaj "niepłacenie" ma charakter w miarę ciągły :( i wtedy
>"haczyka" nie ma.

Nie o to chodzi. Jeżeli pracodawca od 10 lat systematycznie spóźnia
się z wypłatą o 2 tygodnie, a akurat za sierpień wypłacił terminowo
(przy założeniu, że dostajesz wypłatę "do ręki" - więc informacje masz
na bierząco) to dzisiaj nie masz podstaw do rozwiązania umowy bez
wypowiedzenia (ostatnio o złamaniu obowiązków dowiedziałeś się 14
sierpnia, przy wypłacie wynagrodzenia za lipiec - czyli ponad miesiąc
temu).

Chodzi tu o to, żeby nie trzymać "haka" na pracodawcę czy pracownika w
rękawie i rozwiązać umowę kiedy będzie to wygodne (nawet po kilku
latach).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry