On Fri, 1 Apr 2011, r...@k...pl wrote:

> A nawet jeżeli nie uda się w tym czasie, to można wnioskować o wznowienie
> postępowania w związku z nowymi dokumentami.

...ale przecież pomysł wspólnego rozliczenia nie wynika z dokumentów.
Wznowić będzie mogła, ale na starych zasadach (znaczy: brak wyboru
wspólnego rozliczania)

pzdr, Gotfryd

do góry

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.
Dzisiaj otrzymaliśmy PITa z dochodami ojca ( a ja w piątek wysłałem pisemko
ponaglające).
Parząc po datach to i w ZUSie im torszkę zeszło i listonosz się nie
śpieszył.

Pozdrawiam.

do góry

Sat, 2 Apr 2011 08:35:18 +0200, w <Pine.WNT.4.64.1104020833580.2528@quad>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(-a):

> On Fri, 1 Apr 2011, r...@k...pl wrote:
>
> > A nawet jeżeli nie uda się w tym czasie, to można wnioskować o wznowienie
> > postępowania w związku z nowymi dokumentami.
>
> ...ale przecież pomysł wspólnego rozliczenia nie wynika z dokumentów.
> Wznowić będzie mogła, ale na starych zasadach (znaczy: brak wyboru
> wspólnego rozliczania)

A wspólnego rozliczenia ze zmarłym współmałzonkiem dokonuje podatnik czy US?

do góry

On 4/4/2011 12:15 PM, r...@k...pl wrote:
> A wspólnego rozliczenia ze zmarłym współmałzonkiem dokonuje podatnik czy US?

US.
Formalizm polega na tym, ze drugi małżonek składa wspolny pit-37, ktory
jest traktowany jako informacja dla US, ale to US sam z siebie wydaje
decyzje o wyliczonym podatku.
Mysle, ze info co nalezy po za pit-37 zlozyc w us, to mozna bezpiecznie
zapytac nawet babcie klepiace w klawiature w okienku w us.

do góry

witek wrote:
> On 4/4/2011 12:15 PM, r...@k...pl wrote:
>> A wspólnego rozliczenia ze zmarłym współmałzonkiem dokonuje podatnik
>> czy US?
>
> US.
> Formalizm polega na tym, ze drugi małżonek składa wspolny pit-37,
> ktory jest traktowany jako informacja dla US, ale to US sam z siebie
> wydaje decyzje o wyliczonym podatku.

Witek, coś chyba mieszasz. Może kiedyś tak było, ale teraz?
Na jakiej podstawie?
Przecież wystarczy rozliczenie wg pit37 ze wskazaniem
typu rozliczenia (pierwsze kratki w PIT).
Ta mozliwość jest zapisana w ustawie i US nie ma za bardzo miejsca
na wydawanie jakichs decyzji. Oba sposoby rozliczenia ze zmarłym są tam
ujęte
(jak umrze w ciągu roku i po roku podatkowym ale przed złożeniem zeznania)

do góry

On 4/4/2011 1:30 PM, cef wrote:
> witek wrote:
>> On 4/4/2011 12:15 PM, r...@k...pl wrote:
>>> A wspólnego rozliczenia ze zmarłym współmałzonkiem dokonuje podatnik
>>> czy US?
>>
>> US.
>> Formalizm polega na tym, ze drugi małżonek składa wspolny pit-37,
>> ktory jest traktowany jako informacja dla US, ale to US sam z siebie
>> wydaje decyzje o wyliczonym podatku.
>
> Witek, coś chyba mieszasz.

Możliwe :)


> Może kiedyś tak było, ale teraz?
> Na jakiej podstawie?

art 104 ordynacji podatkowej

Art. 104. § 1. Jeżeli spadkodawca był podatnikiem podatku dochodowego od
osób fizycznych, organ podatkowy informuje spadkobierców, na podstawie
posiadanych danych, o wysokości dochodu lub przychodu spadkodawcy oraz o
wysokości wpłaconych zaliczek na podatek lub podatku, podając
równocześnie przypadającą do zapłacenia kwotę podatku lub kwotę nadpłaty.

> Przecież wystarczy rozliczenie wg pit37 ze wskazaniem
> typu rozliczenia (pierwsze kratki w PIT).
> Ta mozliwość jest zapisana w ustawie i US nie ma za bardzo miejsca
> na wydawanie jakichs decyzji. Oba sposoby rozliczenia ze zmarłym są tam
> ujęte
> (jak umrze w ciągu roku i po roku podatkowym ale przed złożeniem zeznania)
>

no właśnie nie jestem do końca przekonany czy złożenie pi37 konczy
sprawe, czy dopiero ją zaczyna.

Być może gdzieś to jest zapisane w jakichś rozporządzeniach itp itd.

W kazdym razie na pewno pit-37 nalezy zlozyc, wpłacić ile tam trzeba,
ale nie zdziwic się jeśli z US coś potem jeszcze przyjdzie w formie decyzji.

do góry

witek wrote:

>> Na jakiej podstawie?
> art 104 ordynacji podatkowej
>> Przecież wystarczy rozliczenie wg pit37 ze wskazaniem
>> typu rozliczenia

> no właśnie nie jestem do końca przekonany czy złożenie pi37 konczy
> sprawe, czy dopiero ją zaczyna.

Hmm, tak bym o tym nie pomyślał, że złożenie pit może być "początkiem".
Może ktoś, kogo dotknął ten przypadek, coś napisze.

do góry

Dnia 04.04.2011 cef <c...@i...pl> napisał/a:
> witek wrote:
>
>
>> no właśnie nie jestem do końca przekonany czy złożenie pi37 konczy
>> sprawe, czy dopiero ją zaczyna.
>
> Hmm, tak bym o tym nie pomyślał, że złożenie pit może być "początkiem".
> Może ktoś, kogo dotknął ten przypadek, coś napisze.

Jeśli sie nikt wcześniej nie znajdzie, to ja opiszę jak to wyglądało

do góry