eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › [pytanie] Ulga remontowa i sumowanie wydatkow z lat 2003-2005
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-11-14 18:48:33
    Temat: [pytanie] Ulga remontowa i sumowanie wydatkow z lat 2003-2005
    Od: "J.G." <b...@c...pl>

    witam
    Moje pytanie dotyczy obecnie obowiazujacej w latach ulgi remontowej.
    Warunkiem uzyskania ulgi w latach 2003-2005 jest poniesienie wydatków na
    remont w wysokości min. 567 zł.
    Sytuacja jest nastepujaca:

    w roku 2003 ponioslem wydatki w wysokosci 400zl (nie osiagnelo to progu
    mininalnego 567zl)
    w roku 2004 ponioslem wydatki takze w wysokosci 400zl

    Ani w 2003 ani w 2004 nie odliczalem wydatkow z tytulu ulgi remontowej,
    poniewaz sugerowalem sie tym, ze wydatki z konkretnego roku nie osiagaja
    minimalnego progu ulgi.

    Teraz znalazlem taka informacje:
    http://wiadomosci.prnews.pl/index.php/open_finance_j
    ak_skorzystac_z_ulgi_remontowej,display,16019

    Czy bede mogl sume poniesionych wydatkow z lat 2003 i 2004 = 800zl odliczyc
    w zeznaniu podatkowym za 2005 rok?

    pozdrawiam
    Jarek



  • 2. Data: 2005-11-14 21:07:47
    Temat: Re: [pytanie] Ulga remontowa i sumowanie wydatkow z lat 2003-2005
    Od: "Maria" <m...@n...pl>


    Użytkownik "J.G." <b...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:dlam7l$a37$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > witam
    > Moje pytanie dotyczy obecnie obowiazujacej w latach ulgi remontowej.
    > Warunkiem uzyskania ulgi w latach 2003-2005 jest poniesienie wydatków na
    > remont w wysokości min. 567 zł.
    > Sytuacja jest nastepujaca:
    >
    > w roku 2003 ponioslem wydatki w wysokosci 400zl (nie osiagnelo to progu
    > mininalnego 567zl)
    > w roku 2004 ponioslem wydatki takze w wysokosci 400zl
    >
    > Ani w 2003 ani w 2004 nie odliczalem wydatkow z tytulu ulgi remontowej,
    > poniewaz sugerowalem sie tym, ze wydatki z konkretnego roku nie osiagaja
    > minimalnego progu ulgi.
    >
    > Teraz znalazlem taka informacje:
    >
    http://wiadomosci.prnews.pl/index.php/open_finance_j
    ak_skorzystac_z_ulgi_rem
    ontowej,display,16019
    >
    > Czy bede mogl sume poniesionych wydatkow z lat 2003 i 2004 = 800zl
    odliczyc
    > w zeznaniu podatkowym za 2005 rok?
    >
    > pozdrawiam
    > Jarek
    >
    >
    Nie. Trzeba było odliczyć w tym roku zsa tamten 400 zł, bo po zsumowaniu 2
    lat został przekroczony wymagany próg uprawniający odliczenie, ale odliczyć
    można koszt poniesiony w konkretnym roku, czyli 400 zł.
    Ponieważ, nie nastąpiło odliczenie za 2004 r można złożyć korektę i dołączyć
    wyjaśnienie, że żle zrozumiany został przepis i jest szansa odzyskać
    pieniądze
    M



  • 3. Data: 2005-11-14 22:13:18
    Temat: Re: [pytanie] Ulga remontowa i sumowanie wydatkow z lat 2003-2005
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 14 Nov 2005, J.G. wrote:

    > w roku 2003 ponioslem wydatki w wysokosci 400zl (nie osiagnelo to progu
    > mininalnego 567zl)
    > w roku 2004 ponioslem wydatki takze w wysokosci 400zl
    >
    > Ani w 2003 ani w 2004 nie odliczalem wydatkow z tytulu ulgi remontowej,
    > poniewaz sugerowalem sie tym, ze wydatki z konkretnego roku nie osiagaja
    > minimalnego progu ulgi.
    >
    > Teraz znalazlem taka informacje:
    > http://wiadomosci.prnews.pl/index.php/open_finance_j
    ak_skorzystac_z_ulgi_remontowej,display,16019
    >
    > Czy bede mogl sume poniesionych wydatkow z lat 2003 i 2004 = 800zl odliczyc
    > w zeznaniu podatkowym za 2005 rok?

    IMO - nie.
    Jak na mój gust można:
    - skorygować deklarację za 2004 rok i odliczyć 400 zł
    - odliczyć wydatki za 2005 rok w deklaracji za 2005 rok.

    Za 2003 - brak podstaw.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 4. Data: 2005-11-15 10:35:15
    Temat: Re: [pytanie] Ulga remontowa i sumowanie wydatkow z lat 2003-2005
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Dnia 14-11-2005 23:13, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > On Mon, 14 Nov 2005, J.G. wrote:
    >
    >> w roku 2003 ponioslem wydatki w wysokosci 400zl (nie osiagnelo to progu
    >> mininalnego 567zl)
    >> w roku 2004 ponioslem wydatki takze w wysokosci 400zl
    >>
    >> Ani w 2003 ani w 2004 nie odliczalem wydatkow z tytulu ulgi remontowej,
    >> poniewaz sugerowalem sie tym, ze wydatki z konkretnego roku nie osiagaja
    >> minimalnego progu ulgi.
    >>
    >> Teraz znalazlem taka informacje:
    >> http://wiadomosci.prnews.pl/index.php/open_finance_j
    ak_skorzystac_z_ulgi_remontowej,display,16019
    >>
    >>
    >> Czy bede mogl sume poniesionych wydatkow z lat 2003 i 2004 = 800zl
    >> odliczyc
    >> w zeznaniu podatkowym za 2005 rok?
    >
    >
    > IMO - nie.
    > Jak na mój gust można:
    > - skorygować deklarację za 2004 rok i odliczyć 400 zł
    > - odliczyć wydatki za 2005 rok w deklaracji za 2005 rok.
    >
    > Za 2003 - brak podstaw.

    a ja bym odliczyla cale 800

    Trybynal Konstytucyjny kiedys orzekl, a urzedy sie tego trzymaja - nie
    przypominam sobie,zeby kiedykolwiek organ podatkowy odrzucil takie
    odliczenie - zreszta sa wyroki idace w tym kierunku - ale nie chce mi
    sie szukac;>

    7. Trybunał Konstytucyjny uznał natomiast, za niezgodne z zasadą
    równości wobec prawa, nie mające żadnego racjonalnego uzasadnienia,
    zróżnicowanie okresu odliczania ulg. Uznając proporcję kosztów i zysków
    operacji rozliczania ulgi remontowej za argument uzasadniający
    wprowadzenie przez ustawodawcę dolnego pułapu (minimalnego limitu)
    odliczeń, Trybunał Konstytucyjny uznał, że nie może on stanowić
    uzasadnienia dla wykluczenia możliwości kumulowania wydatków
    poniesionych na remonty w okresie trzyletnim. Skoro ustawodawca
    wprowadził trzyletni horyzont czasowy dla wykorzystania omawianej tu
    ulgi, to także minimalny limit tej ulgi należy traktować z
    uwzględnieniem tego horyzontu. Jednorazowe rozliczenie wydatków w
    okresie trzyletnim nie tworzy dodatkowych kosztów po stronie aparatu
    skarbowego i dlatego argument proporcji kosztów i zysków nie znajduje tu
    zastosowania. Wobec zaś braku innych relewantnych argumentów należy
    uznać, że bez należytego uzasadnienia dokonano zróżnicowania sytuacji
    prawnej podatników, a to koliduje z wymaganiami art. 32 Konstytucji.
    Występuje to szczególnie wyraźnie, gdy porówna się sytuację prawną
    podatników, którzy realizując górny limit odliczeń, o ile w
    poszczególnych latach okresu trzyletniego przekroczą minimalną kwotę
    odliczeń, to mogą odliczać pewne kwoty w każdym roku (a więc kumulują
    wydatki remontowe) - z sytuacją biedniejszej grupy podatników, którzy
    nawet jeśli w poszczególnych latach okresu trzyletniego poniosą wydatki
    na cele remontowe, ale w żadnym roku nie przekroczą ustalonej kwoty, to
    nawet jeśli suma ich wydatków ją przekroczy, to mimo to nie nabędą prawa
    do odliczenia.

    Sytuacja ta uzasadnia twierdzenie, że art. 27a ust. 5 ustawy o podatku
    dochodowym od osób fizycznych, w zakresie w jakim wyłącza możliwość
    skumulowania wydatków poniesionych w okresie trzyletnim na cele
    określone w art. 27a ust. 1 pkt 1 lit. g powołanej ustawy, dokonał
    nieuzasadnionego zróżnicowania sytuacji prawnej podatników, naruszając
    tym samym art. 32 Konstytucji.

    Trybunał Konstytucyjny miał przy tym na uwadze, że kwestionowany ust. 5
    art. 27a traktując o "sumie wydatków" poniesionych na wcześniej wskazane
    cele, czyli wydatków na remont i modernizację (art. 27a ust. 1 pkt 1
    lit. g), z konieczności logicznej, musi traktować jako wydatki -
    składniki sumy wydatków, bez względu na ich wysokość, mierzoną kwotą
    pieniężną.

    Ponadto należy podkreślić, iż chociaż nie ma prostej zależności pomiędzy
    stanem zamożności a dbałością o posiadane zasoby mieszkaniowe, to jednak
    dla osób najuboższych brak możliwości kumulowania wydatków
    mieszkaniowych w okresie trzyletnim, honorowanych dla celów podatkowych,
    stanowić może istotną przeszkodę bądź negatywną motywację dla
    dokonywania koniecznych remontów czy modernizacji mieszkaniowych.



  • 5. Data: 2005-11-15 23:16:49
    Temat: Re: [pytanie] Ulga remontowa i sumowanie wydatkow z lat 2003-2005
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 15 Nov 2005, gonia wrote:

    > Dnia 14-11-2005 23:13, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >> IMO - nie.
    >> Jak na mój gust można:
    >> - skorygować deklarację za 2004 rok i odliczyć 400 zł
    >> - odliczyć wydatki za 2005 rok w deklaracji za 2005 rok.
    >>
    >> Za 2003 - brak podstaw.
    >
    > a ja bym odliczyla cale 800
    >
    > Trybynal Konstytucyjny kiedys orzekl, a urzedy sie tego trzymaja - nie
    > przypominam sobie,zeby kiedykolwiek organ podatkowy odrzucil takie odliczenie
    > - zreszta sa wyroki idace w tym kierunku - ale nie chce mi sie szukac;>

    O ile ja pamiętam (acz z pamięcią może być różnie) to TK i owszem,
    orzekł. Ale orzekł że przekroczenie *sumy* wydatków daje prawo
    do odliczenia po przekroczeniu. Prawa do odliczania "poprzedniej"
    kwoty nie przywraca.

    > 7. Trybunał Konstytucyjny uznał natomiast, za niezgodne z zasadą równości
    > wobec prawa, nie mające żadnego racjonalnego uzasadnienia, zróżnicowanie
    > okresu odliczania ulg. Uznając proporcję kosztów i zysków operacji
    > rozliczania ulgi remontowej za argument uzasadniający wprowadzenie przez
    > ustawodawcę dolnego pułapu (minimalnego limitu) odliczeń, Trybunał
    > Konstytucyjny uznał, że nie może on stanowić uzasadnienia dla wykluczenia
    > możliwości kumulowania wydatków poniesionych na remonty w okresie
    > trzyletnim. Skoro ustawodawca wprowadził trzyletni horyzont czasowy dla
    > wykorzystania omawianej tu ulgi, to także minimalny limit tej ulgi należy
    > traktować z uwzględnieniem tego horyzontu.

    Tak jest - tyle i tylko tyle.
    Liczyło się tylko "minimum do horyzontu", AFAIK !

    [...]
    > szczególnie wyraźnie, gdy porówna się sytuację prawną podatników, którzy
    > realizując górny limit odliczeń, o ile w poszczególnych latach okresu
    > trzyletniego przekroczą minimalną kwotę odliczeń, to mogą odliczać pewne
    > kwoty w każdym roku (a więc kumulują wydatki remontowe) - z sytuacją
    > biedniejszej grupy podatników, którzy nawet jeśli w poszczególnych latach
    > okresu trzyletniego poniosą wydatki na cele remontowe, ale w żadnym roku nie
    > przekroczą ustalonej kwoty, to nawet jeśli suma ich wydatków ją przekroczy,
    > to mimo to nie nabędą prawa do odliczenia.

    ...no właśnie. I AFAIR "powstanie prawa do odliczenia" TK orzekł...
    Ale nie działanie prawa do odliczenia wstecz (za lata za które
    limitu nie przekroczono)

    [...]
    > Trybunał Konstytucyjny miał przy tym na uwadze, że kwestionowany ust. 5 art.
    > 27a traktując o "sumie wydatków" poniesionych na wcześniej wskazane cele,
    > czyli wydatków na remont i modernizację (art. 27a ust. 1 pkt 1 lit. g), z
    > konieczności logicznej, musi traktować jako wydatki - składniki sumy
    > wydatków, bez względu na ich wysokość, mierzoną kwotą pieniężną.

    Z tego zdania mądry nie jestem :]
    Piszę na podstawie tego co pamiętam...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1