eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2006-03-17 14:03:07
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <3...@n...onet.pl>,
    "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> wrote:

    > > Jezeli jest to ponizej 100 zl to czym ty sie chlopie w ogóle
    > > przejmujesz. Ujmij to jak chcesz.
    > >
    > Ot i masz odpowiedź.
    >
    Tyle że wprowadzającą w błąd. Lepiej byłoby "ujmij to jak chcesz, byle
    nie jako zakup towarów handlowych".

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 12. Data: 2006-03-17 18:14:09
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>

    > In article <3...@n...onet.pl>,
    > "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > > > Jezeli jest to ponizej 100 zl to czym ty sie chlopie w ogóle
    > > > przejmujesz. Ujmij to jak chcesz.
    > > >
    > > Ot i masz odpowiedź.
    > >
    > Tyle że wprowadzającą w błąd. Lepiej byłoby "ujmij to jak chcesz, byle
    > nie jako zakup towarów handlowych".
    >
    > --
    > Jarek
    > To tylko moje prywatne opinie.

    A dlaczego nie ????? Od lat kupuję w razie potrzeby wszelkie podzespoły czy to
    kompa czy do auta i ładuję to w towary handlowe. Inaczej nie mógł bym np.
    odliczyć VATu za zderzak który zadziałał prawidłowo, czyli rozwalił sie. A
    było co odliczać, że nie wspomnę o wielu innych drobniejszych wydatkach. Jak
    myslisz po co mi 2 tonowa półciężarówka na benzynę jeżeli zajmuję się głównie
    elektroniką i do neseserka w razie potrzeby mogę zapakować towaru za kilkaset
    tysięcy ? Oczywiście jeżdżę nią. Raz w roku do przglądu technicznego. Jakoś
    trzeba sobie radzić.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2006-03-18 11:18:47
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Mar 2006, złodziej podatków wrote:

    [...Jarkowi...]
    > A dlaczego nie ????? Od lat kupuję w razie potrzeby wszelkie podzespoły czy to
    > kompa czy do auta i ładuję to w towary handlowe. Inaczej nie mógł bym np.
    > odliczyć VATu za zderzak który zadziałał prawidłowo, czyli rozwalił sie.

    Moment.
    Dlaczego nie mógłbyś odliczyć ???
    Potrzebuję jakiegoś drobnego wyposażenia to w koszty i VAT do odliczenia,
    w czym problem ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 14. Data: 2006-03-18 11:43:36
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <s...@s...com.pl> napisal(a):
    > On Fri, 17 Mar 2006, złodziej podatków wrote:
    >
    > [...Jarkowi...]
    >> A dlaczego nie ????? Od lat kupuję w razie potrzeby wszelkie podzespoły czy to
    >> kompa czy do auta i ładuję to w towary handlowe. Inaczej nie mógł bym np.
    >> odliczyć VATu za zderzak który zadziałał prawidłowo, czyli rozwalił sie.
    >
    > Moment.
    > Dlaczego nie mógłbyś odliczyć ???
    > Potrzebuję jakiegoś drobnego wyposażenia to w koszty i VAT do odliczenia,
    > w czym problem ?

    BO jak nie ma ubezpieczenia AC, to koszta naprawy nie są KUP.
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 15. Data: 2006-03-18 12:21:52
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 18 Mar 2006, Samotnik wrote:

    > BO jak nie ma ubezpieczenia AC, to koszta naprawy nie są KUP.

    A, fakt. Thx.
    Ale to już oszustwo podatkowe :]

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 16. Data: 2006-03-18 14:20:56
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>

    > On Sat, 18 Mar 2006, Samotnik wrote:
    >
    > > BO jak nie ma ubezpieczenia AC, to koszta naprawy nie są KUP.
    >
    >  A, fakt. Thx.
    >  Ale to już oszustwo podatkowe :]
    >
    > --
    > pozdrowienia, Gotfryd
    > (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

    To co robią z nami to jest gorsze niż oszustwo. Zresztą można to nazwać jak się
    chce. Tyle że jeszcze trzeba potrafić to udowodnić. A tak, był kupiony zderzak
    i został sprzedany. W ewidencji towarów handlowych jest, na koniec roku nie
    będzie i wszyscy ( no prawie ) zadowoleni, z tym że ja trochę bardziej. A
    takich możliwości jest hohoho albo jeszcze więcej. Więc absolutnie nie
    przejmuję czymś co ma wartość poniżej 1 k PLN. Powyżej zaczynamm główkować co z
    tym zrobić aby było dobrze. Dlatego między innymi również nie zlecą prowadzenia
    ksiegi do biura tylko robię to sam. Nikt lepiej niż ja nie wie co gdzie
    zaksięgować aby było dobrze. A jak się jeszcze ma dobry, przyjazny program to
    już w ogóle nie ma żadnego problemu.

    Pozdrowienia i nie przejmować się pierdołami. Jest tyle ciekawych rzeczy do
    zrobienia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2006-03-20 11:54:20
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 18 Mar 2006, złodziej podatków wrote:

    > To co robią z nami to jest gorsze niż oszustwo.

    :)
    Ha, jakie to oburzenie było kiedy niejaki JKM wspomniał że
    za niejakiego Hitlera podatki na okupowanym terytorium Polski
    były... niższe.

    > Tyle że jeszcze trzeba potrafić to udowodnić.

    Taaaa... jest! (ma emulować wojskową odzywkę)

    > Pozdrowienia i nie przejmować się pierdołami.

    :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 18. Data: 2006-03-21 16:26:27
    Temat: Re: przekazanie towaru na potrzeby firmy - vat i kpir
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <3...@n...onet.pl>,
    "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> wrote:

    > > In article <3...@n...onet.pl>,
    > > "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> wrote:
    > >
    > > > > Jezeli jest to ponizej 100 zl to czym ty sie chlopie w ogóle
    > > > > przejmujesz. Ujmij to jak chcesz.
    > > > >
    > > > Ot i masz odpowiedź.
    > > >
    > > Tyle że wprowadzającą w błąd. Lepiej byłoby "ujmij to jak chcesz, byle
    > > nie jako zakup towarów handlowych".
    > >
    > A dlaczego nie ?????
    >
    Żeby nie kombinować bardziej niż to warte. To chyba rozsądny powód? :)

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1