eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › przejęcie firmy przez męża
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-11-11 17:06:09
    Temat: przejęcie firmy przez męża
    Od: "Ewa" <s...@p...onet.pl>

    Witam wszystkich grupowiczów

    Mam pytanko i prosiłabym o wypowiedź na ten temat.
    Mój mąż zakłada działalność gospodarczą i przejmuje działalność, która ja
    teraz prowadzę.
    Obecnie ewidencjonuję sprzedaż na kasie fiskalnej i płacę "cały" ZUS.
    Jak wyglądałaby sprawa kasy i ZUS-u jeśli przejmie działalność mąż (jest
    zatrudniony na umowę o pracę - cały etat)?
    Czy jeśli zlikwiduję działalność mogę iść na zasiłek dla bezrobotnych
    (chodzi mi o to czy jeśli będę od czasu do czasu pomagała mężowi to ktoś
    tego nieopatrznie nie zrozumie jako współpracę)?

    Dziękuję wszystkim za rady na powyższy temat.

    Ewa



  • 2. Data: 2003-11-12 13:02:02
    Temat: Re: przejęcie firmy przez męża
    Od: "Strebor" <strebor@poczta.[bez tego]onet.pl>

    Użytkownik "Ewa" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bor4r0$2cv$1@news.onet.pl...
    > Witam wszystkich grupowiczów

    Również witam

    > Mój mąż zakłada działalność gospodarczą i przejmuje działalność, która ja
    > teraz prowadzę.
    > Obecnie ewidencjonuję sprzedaż na kasie fiskalnej i płacę "cały" ZUS.
    > Jak wyglądałaby sprawa kasy i ZUS-u jeśli przejmie działalność mąż (jest
    > zatrudniony na umowę o pracę - cały etat)?

    Zus - będzie płacił tylko zdrowotne, a kasę trzeba zlikwidować (zgłosić w US
    przyjdą odczytają) i schować sobie na pamiatkę.

    > Czy jeśli zlikwiduję działalność mogę iść na zasiłek dla bezrobotnych
    > (chodzi mi o to czy jeśli będę od czasu do czasu pomagała mężowi to ktoś
    > tego nieopatrznie nie zrozumie jako współpracę)?

    Hmm co do zasiłku to nie jestem pewien czy go dadzą czy czasem nie będziesz
    bezrobotnym bez prawa do zasiłku, a w razie kiedy nakryje cię kontrola
    to to niestety kicha nie ma tlumaczenia, że mąż wyszedł po fajki do kiosku
    itp. walą jak współprace albo jako prace na czarno.
    >
    > Dziękuję wszystkim za rady na powyższy temat.

    Nie ma za co

    Robert


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1