eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiprosze o pomoc...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2007-11-14 22:21:02
    Temat: Re: prosze o pomoc...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 14 Nov 2007, Tristan wrote:

    > (autor KsZZysiek
    >> A to ze dłuznik nie chce płacic, to normalne ? :)
    >
    > To zależy od sytuacji. Zakładając prawdziwość listu pierwotnego -- chwilowo
    > nie może. Do tego moc tego zależy od miłości sponsorów, więc im bardziej
    > szkoła wkurwi sponsorów, tym mniejsza szansa, że kasę dostanie. Więc szkoła
    > działa na swoją szkodę :D

    A to JEST możliwe, i wielokrotnie takie działanie wierzyciela MOŻE
    mu przynieść szkodę.
    Ale jest zgodne z prawem - "chcącemu nie dzieje się krzywda", czy jak
    to tam po łacinie idzie.

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2007-11-15 17:13:26
    Temat: Re: prosze o pomoc...
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa, 14 listopad 2007 23:17
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0711142308560.1244@athlon64>):

    > Czy Ty też z tych, co to ich fotografować nie wolno? ;)

    Nie mam tego problemu, bo nie mieszczę się w kadrze

    > To NIE JEST jego tajemnica, bo zna ją kto inny - właśnie jego
    > kontrahent.

    No i na tym polega tajemnica handlowa. Znają ją strony negocjacji a nie cały
    świat.

    >> BTW: Każdy może tak handlować długami?
    > Znaczy *własnymi* wierzytelnościami? (to że jest to dług "po drugiej
    > stronie" jest sprawą... wtórną :))
    > "O ile umowa nie stanowi inaczej" - weź może ten KC w garść albo na
    > monitor, dawno nie zaglądałeś ;)

    No fakt, KC to wertowałem lata temu i to nie pod kątem długów :D


    >>> Nie, "prawidłowo" traktuje dłużnika.
    >> Wkurzając innych wokoło to raz?
    > To ci "inni" mają prawo się odgryźć.
    > Przecież reklama sprzedawania własnego długu może stanowić "niezamówiona
    > korespondencję handlową", jak każda reklama.

    No to wyzwalem buca od spamerów, to i tak nie zrozumiał, że to spam i
    twierdził, że on jest fajny i kochany. Poza tym, on mnie zawiadamiał, że X
    mu zalega. Nic nie mówił o sprzedaży.

    >> Do tego, ujawnia tajemnicę handlową i stosuje nieetyczne
    >> zagraniania, to trzy.
    > Z tą etyką to bym nie przesadzał, biorąc pod uwagę ze mowa o kontrahencie
    > który nie płaci :>

    Bo chwilowo nie może. To nie powód, żeby latać po ulicy i wołać pse pani,
    pse pani, a on mi 10zł nie oddaje....

    > IMHO przestrzeganie innych przed mozliwą "wtopą" wręcz jest etyczne.

    Ostrzegają sponsorów namawiając ich na niedawanie kasy. To nie przed wtopą,
    a przed tym, żeby sponsorzy dali i dług został spłacony... Ale wtedy by nie
    mogła się szkoła czepiać, nie byłoby zabawy....

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
    w...@g...biz.pl i...@k...com.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1