Witam!
Pracownik wzial i poszedl sobie na zwolnienie chorobowe. OK.
... tylko zamiast lezec w lozeczku, jezdzi sobie spokojnie po miescie...
...zalatwia swoje sprawy tu i owdzie
W weekend ma zjazd na uczelni (jest studentem) i na zajecia ma zamiar isc.
Wcale sie z tym nie kryje co dziwne. Mowi ze musi, bo jak nie pojdzie to
hohoho mu zrobia
Powiedzcie jak sie do tego odniesc. Zawsze byl traktowany bardzo uczciwie,
jesli musial gdzies wyjsc na pare godzin nigdy nie bylo problemu,
ale teraz to sie zastanawiam jak to potraktowac...
Aha, to jego pierwsza praca.
--
szauek
CX-500 Euro

do góry

Użytkownik "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cmffnm$1lb9$1@news.mm.pl...
> Wcale sie z tym nie kryje co dziwne.

Jest wolnym człowiekiem i może robić co chce.
Jeżeli lekarz mu pozolił chodzić "na chorobie" to ma jeszcze dodatkowo
czyste sumienie.
Jeżeli ty płacisz za jego "chorobowe" i masz wątpliwości, czy mu się
należy to możesz poprosić ZUS o kontrole.


vertret

do góry

> Jest wolnym człowiekiem i może robić co chce.
> Jeżeli lekarz mu pozolił chodzić "na chorobie" to ma jeszcze dodatkowo
> czyste sumienie.
heh.. to grypa. Skoro moze normalnie chodzic to czemu do pracy nie moze
przyjsc?

> Jeżeli ty płacisz za jego "chorobowe" i masz wątpliwości, czy mu się
> należy to możesz poprosić ZUS o kontrole.
Nie wiem czy nie pogorszyloby to stosunku pracownik-pracodawca. :(
.. a to nie prowadzi do lepszej wspolpracy...
szauek

do góry

Użytkownik "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cmfijk$9q6$1@news.mm.pl...
> heh.. to grypa. Skoro moze normalnie chodzic to czemu do pracy nie moze
> przyjsc?

Na zwolnieniu jest oznaczenie :1 lub 2 (chyba) jedno oznacza ze ma lezec,
drugie ze moze chodzic. Najlepiej sprawdz sam.

>> Jeżeli ty płacisz za jego "chorobowe" i masz wątpliwości, czy mu się
>> należy to możesz poprosić ZUS o kontrole.
> Nie wiem czy nie pogorszyloby to stosunku pracownik-pracodawca. :(
> .. a to nie prowadzi do lepszej wspolpracy...

Raczej sie nie dowie o przyczynie kontroli. Zus czesto sam z siebie takowe
przeprowadza...

Pozdrawiam

Baton

do góry

Użytkownik Baton napisał:

> Użytkownik "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:cmfijk$9q6$1@news.mm.pl...
>
>>heh.. to grypa. Skoro moze normalnie chodzic to czemu do pracy nie moze
>>przyjsc?
>
>
> Na zwolnieniu jest oznaczenie :1 lub 2 (chyba) jedno oznacza ze ma lezec,
> drugie ze moze chodzic. Najlepiej sprawdz sam.
>
>
>>>Jeżeli ty płacisz za jego "chorobowe" i masz wątpliwości, czy mu się
>>>należy to możesz poprosić ZUS o kontrole.
>>
>>Nie wiem czy nie pogorszyloby to stosunku pracownik-pracodawca. :(
>>.. a to nie prowadzi do lepszej wspolpracy...
>
>
> Raczej sie nie dowie o przyczynie kontroli. Zus czesto sam z siebie takowe
> przeprowadza...
>

Tylko że grypa to pewnie parę dni zwolnienia a ZUS ma długi proces
decyzyjny. Jak gościa go zadenuncjujesz dziś to może za tydzień go
sprawdzą a wtedy juz będzie po ptokach.
Generalnie ZUSowi sie nie chce sprawdzac krótkich zwolnień. Z mojego
doświadczenia to trzeba mieć zwolnienie na miesiąc żeby raczyli tyłek
ruszyć ;-)

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> Tylko że grypa to pewnie parę dni zwolnienia a ZUS ma długi proces
> decyzyjny.
to samo pomyslalem:)
Jednak przykro jest, jesli traktujesz pracownika bardzo dobrze, pomagasz mu
jak trzeba a on wyskakuje ze zwolnieniem.
I to w najgorszym momencie jaki istnieje.. pracy tyle.. a ja newsy pisze:)
Gdyby byl naprawde chory to sam pognalbym go do domu zeby sie wygrzal, a
tak...
Chyba rozpiescilem go:(
Dzieki za podpowiedzi
szauek

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:cmfl2h$brg$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Tylko że grypa to pewnie parę dni zwolnienia a ZUS ma długi proces
> decyzyjny. Jak gościa go zadenuncjujesz dziś to może za tydzień go
> sprawdzą a wtedy juz będzie po ptokach.
> Generalnie ZUSowi sie nie chce sprawdzac krótkich zwolnień. Z mojego
> doświadczenia to trzeba mieć zwolnienie na miesiąc żeby raczyli tyłek
> ruszyć ;-)

No bo zus placi dopiero od 33 dnia chorobowego w roku (chyba)... Skoro nie
on placi to niech sobie ludzie choruja... ;-)

Pozdrawiam

Baton

do góry

Użytkownik "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cmfla7$1tgm$1@news.mm.pl...
> > Tylko że grypa to pewnie parę dni zwolnienia a ZUS ma długi proces
> > decyzyjny.
> to samo pomyslalem:)
> Jednak przykro jest, jesli traktujesz pracownika bardzo dobrze, pomagasz
mu
> jak trzeba a on wyskakuje ze zwolnieniem.
> I to w najgorszym momencie jaki istnieje.. pracy tyle.. a ja newsy pisze:)
> Gdyby byl naprawde chory to sam pognalbym go do domu zeby sie wygrzal, a
> tak...
> Chyba rozpiescilem go:(
> Dzieki za podpowiedzi


Jaki masz problem? Wywal go i juz. Mam kilkudziesieciu pracownikow i
rozczulanie sie nad czyimis uczuciami nie ma sensu. Jesli mnie (pracodawce)
ktos tak traktuje to jest jedno wyjscie...



K.

do góry

Użytkownik "szauek" <lukaszsz@wytnij_to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cmfla7$1tgm$1@news.mm.pl...
> Jednak przykro jest, jesli traktujesz pracownika bardzo dobrze, pomagasz
> mu jak trzeba a on wyskakuje ze zwolnieniem.
> I to w najgorszym momencie jaki istnieje.. pracy tyle.. a ja newsy
> pisze:)

Powiedz mu, że go chcesz go z tego powodu zwolnić.
Albo "wyzdrowieje", albo Cię oleje.

do góry

Perspektywa zwolnienia z pracy działa lepiej niż Gripex.
Dasz dłoń, a weźmie...

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry