Witam
Prosze o rade, co zrobic w sytuacji gdy (byly) pracodawca nie chce wydac mi
PIT za ubiegly rok. Pomimo wielokrotnych telefonicznych prosb, do tej pory
nie przyslal mi rozliczenia. Nie podejrzewam zlej woli ale lenistwo - w
zeszlym roku dostalem rozliczenie ostatniego dnia, ktorego moglem je zlozyc
w urzedzie skarbowym.
Czy pracodawca ma obowiazek doreczenia mi PIT czy tez moze rzadac abym
odebral go osobiscie - nadmienie, ze mieszkam w innym miescie i pracuje
obecnie gdzie indziej (taka sytuacja miala miejsce w zeszlym roku i
podejrzewam ze w tym bedzie tak samo)
Prosze o pomoc. Jakim aktem prawnym moglbym sie podeprzec w obecnej sytuacji
?

--
piszac na priv popraw adres
dzieki i pozdr,
cube

do góry

> rzadac abym

ZADAC, oczywiscie
--
piszac na priv popraw adres
dzieki i pozdr,
cube

do góry

Użytkownik "cube" <c...@2...pl.remove.it> napisał w wiadomości
news:b6k63p$sfk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > rzadac abym
>
> ZADAC, oczywiscie
> --
> piszac na priv popraw adres
> dzieki i pozdr,
> cube
terminy sa podane na PITach. Nie moze Ci nie wydac Pita, zadzwon do US, co
sie w takiej sytuacji robi. Jak sie nie rozliczysz w terminie , mozesz miec
klopoty. Wiec uprzedz fakty
pozdr.
Magda

do góry

> terminy sa podane na PITach. Nie moze Ci nie wydac Pita, zadzwon do US, co
> sie w takiej sytuacji robi. Jak sie nie rozliczysz w terminie , mozesz
miec
> klopoty. Wiec uprzedz fakty

Ja to wszystko wiem i terminy tez znam. W urzedzie skarbowym kobieta
powiedziala mi ze "musi sie pan z pracodawca jakos dogadac...".
Stad moje pytanie na grupe - moze ktos udzieli mi bardziej sensownej porady
niz pracownica US.

--
piszac na priv popraw adres
pozdr,
cube

do góry

Osobnik posiadający mail'a c...@2...pl.remove.it napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


>> terminy sa podane na PITach. Nie moze Ci nie wydac Pita, zadzwon do
>> US, co sie w takiej sytuacji robi. Jak sie nie rozliczysz w terminie
>> , mozesz
> miec
>> klopoty. Wiec uprzedz fakty
>
> Ja to wszystko wiem i terminy tez znam. W urzedzie skarbowym kobieta
> powiedziala mi ze "musi sie pan z pracodawca jakos dogadac...".
> Stad moje pytanie na grupe - moze ktos udzieli mi bardziej sensownej
> porady niz pracownica US.
>
Pismem ich, to znaczy US :)

--
Pozdrawia... Budzik
b...@p...onet.pl ; b...@w...pl ; #GG: 565516

Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)

do góry

Pismo do Urzędu Skarbowego z zapytaniem. Będą z tego dwie korzyści:

1) najpewniej zrobią gościowi kontrolę i jeśli będzie można to "przywalą"
karę;

2) uzyskasz na piśmie odpowiedź, która jest dla Ciebie wiążąca. Nie będą
mogli Cię ukarać za brak rozliczenia rocznego.

do góry

Użytkownik "cube" <c...@2...pl.remove.it> napisał w wiadomości
news:b6knll$p23$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > terminy sa podane na PITach. Nie moze Ci nie wydac Pita, zadzwon do US,
co
> > sie w takiej sytuacji robi. Jak sie nie rozliczysz w terminie , mozesz
> miec
> > klopoty. Wiec uprzedz fakty
>
> Ja to wszystko wiem i terminy tez znam. W urzedzie skarbowym kobieta
> powiedziala mi ze "musi sie pan z pracodawca jakos dogadac...".
> Stad moje pytanie na grupe - moze ktos udzieli mi bardziej sensownej
porady
> niz pracownica US.
>
Mi kiedyś poradzili żeby poskarżyć się do US właściwgo dla pracodawcy. Tylko
w moim przypadku była to umowa zlecenie. Rozliczyłem się z tej umowy
szacunkowo, dołączając do PITa pismo z wyjaśnieniem. Było to ze trzy lata
temu i cisza.
--
Pozdrawiam
Mirek

do góry

Dwa lata temu miałam podobną sytuację z moim mężem. Firma dla której
pracował na umowę o dzieło nie chciała mu wydać PIT-u. Po wielokrotnych
rozmowach przycisnął nas już termin i napisałam pismo do Urzędu Skarbowego o
zaistniałej sytuacji i złożyłam go z PITem rocznym. W przeciągu miesiąca w
tej firmie pojawiła się kontrola. W PIcie rocznym u męża policzyłam podatek
z umów o dzieło i wszystko było wporządku jak do tej pory.

Ilka

P.S.
Użytkownik "cube" <c...@2...pl.remove.it> napisał w wiadomości
news:b6knll$p23$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > terminy sa podane na PITach. Nie moze Ci nie wydac Pita, zadzwon do US,
co
> > sie w takiej sytuacji robi. Jak sie nie rozliczysz w terminie , mozesz
> miec
> > klopoty. Wiec uprzedz fakty
>
> Ja to wszystko wiem i terminy tez znam. W urzedzie skarbowym kobieta
> powiedziala mi ze "musi sie pan z pracodawca jakos dogadac...".
> Stad moje pytanie na grupe - moze ktos udzieli mi bardziej sensownej
porady
> niz pracownica US.
>
> --
> piszac na priv popraw adres
> pozdr,
> cube
>
>
>

do góry