Witam.


wiem ze pewnie bylo - wlasnie sie przewalam przez google ale do tej pory
nei znalazlem wiec pytam:

gdzie mozna dostac 100% odpowiedz co do rozliczania sie z tytulu pracy za
granica (znalazlem gdzies maila do jakiejs instytucji panstwowej, ale mail
nie dziala (zroty mam).

Sprawa jest taka:
mieszkam i pracuje w irlandii okolo 4 lata (w roku w ktorym pracowalem w
2ch krajach dokonalem rozliczenia)
zona mieszka ze mna 3 lata (od stycznia brak roku pracy w dwoch miejscach)
Oboje mieszkamy i pracujemy tylko i wylacznie w irlandii i tylko stad mamy
dochody.
Nigdy nigdzie nic nie zglaszalismy - poprostu przestalismy wypelniac pity.
ale nurtuja mnie 3 rzeczy:
1 od jedych slyszalem, ze wypelnic trzeba druk o "przeniesieniu osrodka
istotnych interesow zyciowych" czy cos a od kogo inneo (pracujacego w US)
bym sie nie wyglupial.
2 konto oszczednosciowe generuje w polsce odsetki (podatek placony
"automatycznie" co nie zmienia faktu, ze jakis dochod w kraju z tego tutylu
mam - co z pitem?
3 czy sa inne kruczki ktore ominalem?

do góry

marcin goralski wrote:
>
> gdzie mozna dostac 100% odpowiedz co do rozliczania sie z tytulu pracy za
> granica

u doradcy podatkowego

>
> Sprawa jest taka:
> mieszkam i pracuje w irlandii okolo 4 lata (w roku w ktorym pracowalem w
> 2ch krajach dokonalem rozliczenia)

czyli rozumiem przeprowadziłeś się,
nie jest to jakaś praktyka, kontrakt terminowy itp

> Nigdy nigdzie nic nie zglaszalismy - poprostu przestalismy wypelniac pity.
> ale nurtuja mnie 3 rzeczy:
> 1 od jedych slyszalem, ze wypelnic trzeba druk o "przeniesieniu osrodka
> istotnych interesow zyciowych" czy cos a od kogo inneo (pracujacego w US)
> bym sie nie wyglupial.

Masz zaktualizować NIP-3, w praktyce wysłany do II US Warszawa, bo tam
podlegają nierezydenci


> 2 konto oszczednosciowe generuje w polsce odsetki

hmm, jesteś nierezydentem, więc powinieneś zamknąć wszystkie konta w
Polsce i otworzyć konto dla nierezydenta.



(podatek placony
> "automatycznie" co nie zmienia faktu, ze jakis dochod w kraju z tego tutylu
> mam - co z pitem?

to jest podatek ryczałtowy, więc nei rozlicza się go na pit.
przynajmniej w Poslce,
Bo w Irlandii jest to dla ciebie dochód z zagranicy do rozliczenia wg.
prawa irlandzkiego.



> 3 czy sa inne kruczki ktore ominalem?

wymeldowałeś się?

do góry

> u doradcy podatkowego

no niby proste, ale tak przez telefon to kiepsko..

> czyli rozumiem przeprowadziłeś się,
> nie jest to jakaś praktyka, kontrakt terminowy itp

nic z tych rzeczy praca na stale dla obojga.

> Masz zaktualizować NIP-3, w praktyce wysłany do II US Warszawa, bo tam
> podlegają nierezydenci

jakis konkretny termin etc?

> hmm, jesteś nierezydentem, więc powinieneś zamknąć wszystkie konta w
> Polsce i otworzyć konto dla nierezydenta.

akurat % lepsze w pl ;)

>> 3 czy sa inne kruczki ktore ominalem?
>
> wymeldowałeś się?

nie bo co by nie bylo to jestem w irlandii czasowo (no x lat jeszcze
powiedzmy).

do góry

marcin goralski wrote:
>> u doradcy podatkowego
>
> no niby proste, ale tak przez telefon to kiepsko..

akurat bezproblemowo,
google, doradca podatkowy wybierasz pierwszy z brzegu
na 99% da się załatwić przez email.


>
>
>> Masz zaktualizować NIP-3, w praktyce wysłany do II US Warszawa, bo tam
>> podlegają nierezydenci
>
> jakis konkretny termin etc?

aha, 30 dni od zmiany danych wymaganych na NIP-3
potem kara 1000 zł, ale nie wiem czy ktokolwiek ją kiedykolwiek dostał
najwyżej "odpalisz" kontrolę z US na samym sobie.


>
>> hmm, jesteś nierezydentem, więc powinieneś zamknąć wszystkie konta w
>> Polsce i otworzyć konto dla nierezydenta.
>
> akurat % lepsze w pl ;)

jedno drugiemu nie przeszkadza
mozesz miec konto w polsce, ale jako nierezydent
nie wszystkie banki na to pozwalają, ale bez problemu do się to zrobić.


>
>>> 3 czy sa inne kruczki ktore ominalem?
>> wymeldowałeś się?
>
> nie bo co by nie bylo to jestem w irlandii czasowo (no x lat jeszcze
> powiedzmy).
1.
no to kolego kolejny mandacik zarobiłeś. Miałeś wymeldować się
najpóźniej w dniu wyjazdu.

2.
to lepiej tego głośno nie mów, że jestes czasowo.
Bo jak jesteś czasowo, to twoje dochody podlegają opodatkowaniu w Polsce
Niezłożenie pita może cię sporo kosztować.

Wersja oficjalna: wyjechałeś z zamiarem wyjechania i niewracania.
Bo inaczej to ci kiepsko wróżę.

do góry

Dnia 05-08-2009 o 14:35:41 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> marcin goralski wrote:
>>> u doradcy podatkowego
>>
>> no niby proste, ale tak przez telefon to kiepsko..
>
> akurat bezproblemowo,
> google, doradca podatkowy wybierasz pierwszy z brzegu
> na 99% da się załatwić przez email.
>

A potem zgrzytanie zębami - i co z tego że ma ubezpieczenie.



--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia Wed, 05 Aug 2009 17:23:28 +0200, Tomek napisał(a):


> A potem zgrzytanie zębami - i co z tego że ma ubezpieczenie.

?

do góry

Tomek wrote:
> Dnia 05-08-2009 o 14:35:41 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
>> marcin goralski wrote:
>>>> u doradcy podatkowego
>>> no niby proste, ale tak przez telefon to kiepsko..
>> akurat bezproblemowo,
>> google, doradca podatkowy wybierasz pierwszy z brzegu
>> na 99% da się załatwić przez email.
>>
>
> A potem zgrzytanie zębami - i co z tego że ma ubezpieczenie.
>
>
piłeś, nie jedź

do góry

Dnia 05-08-2009 o 17:56:08 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> Tomek wrote:
>> Dnia 05-08-2009 o 14:35:41 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>>
>>> marcin goralski wrote:
>>>>> u doradcy podatkowego
>>>> no niby proste, ale tak przez telefon to kiepsko..
>>> akurat bezproblemowo,
>>> google, doradca podatkowy wybierasz pierwszy z brzegu
>>> na 99% da się załatwić przez email.
>>>
>>
>> A potem zgrzytanie zębami - i co z tego że ma ubezpieczenie.
>>
>>
> piłeś, nie jedź
>

Jak zwykle z ciętym dowcipem u Ciebie okey,
ale wypowiedź nie na temat


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia 05-08-2009 o 17:49:12 marcin goralski <p...@p...pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 05 Aug 2009 17:23:28 +0200, Tomek napisał(a):
>
>
>> A potem zgrzytanie zębami - i co z tego że ma ubezpieczenie.
>
> ?
>

Z doradcą podatkowym pogadasz przez email - i to się zgadza,
ale z tym pierwszym z brzegu to witek przedobrzył.
U doradców też działa zasada Pareto.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Tomek wrote:
> Dnia 05-08-2009 o 17:49:12 marcin goralski <p...@p...pl> napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 05 Aug 2009 17:23:28 +0200, Tomek napisał(a):
>>
>>
>>> A potem zgrzytanie zębami - i co z tego że ma ubezpieczenie.
>> ?
>>
>
> Z doradcą podatkowym pogadasz przez email - i to się zgadza,
> ale z tym pierwszym z brzegu to witek przedobrzył.
> U doradców też działa zasada Pareto.
>
to weż drugiego z brzegu.

do góry