Witam,
Podpisalam umowe o prace. Mieszkam jednak w innej miejscowosi niz miejsce
pracy, wiec upomnialam sie w kadrach ze powinnam wypelnic oswiadczenie o
dojezdzaniu z innej miejscowosci i naliczaniu podwyzszonych kup. Kadrowa jednak
mi tego odmowila. Powiedziala ze oni to nie prywatna spolka ktore moga to sobie
jakos rozliczyc (firma to S.A.), a miejscowosc w ktorej mieszkam lezy tak
blisko miasta w ktorym pracuje ze jest traktowana jak jego dzielnica :>
(faktycznie takiego podzialu administracyjnego nie ma, moje miasto to miasto
poiwatowe a nie zadna dzielnica) i firma nie doplaca pracownikom do kosztow
przejazdu. Kadrowa jak dla mnie jest osoba calkowicie nie znajaca przepisow
skoro takie rzeczy opowiada. W ustawie pisze ze firma powinna liczyc
podwyzszone kup jesli pracownik dojezdza a nie pobiera wyn. za rozlake.
Faktycznie jest inaczej - podobnie tez nie licza innym pracownikom
dojezdzajacym z innych miejscowosci. I co teraz zrobic? Nasylac US? :>> ehh..

pozdrawiam clodine

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0908.00000083.3ea4ffe3@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> Podpisalam umowe o prace. Mieszkam jednak w innej miejscowosi niz miejsce
> pracy, wiec upomnialam sie w kadrach ze powinnam wypelnic oswiadczenie o
> dojezdzaniu z innej miejscowosci i naliczaniu podwyzszonych kup. Kadrowa
jednak
> mi tego odmowila. Powiedziala ze oni to nie prywatna spolka ktore moga to
sobie
> jakos rozliczyc (firma to S.A.), a miejscowosc w ktorej mieszkam lezy tak
> blisko miasta w ktorym pracuje ze jest traktowana jak jego dzielnica :>
> (faktycznie takiego podzialu administracyjnego nie ma, moje miasto to
miasto
> poiwatowe a nie zadna dzielnica) i firma nie doplaca pracownikom do
kosztow
> przejazdu. Kadrowa jak dla mnie jest osoba calkowicie nie znajaca
przepisow
> skoro takie rzeczy opowiada. W ustawie pisze ze firma powinna liczyc
> podwyzszone kup jesli pracownik dojezdza a nie pobiera wyn. za rozlake.
> Faktycznie jest inaczej - podobnie tez nie licza innym pracownikom
> dojezdzajacym z innych miejscowosci. I co teraz zrobic? Nasylac US? :>>
ehh..
>
> pozdrawiam clodine
Przed pierwszą wypłata powinnaś złożyć PIT-2 - to jest oswiadczenie
pracownika dla celów odliczania zaliczek na pod. doch.(taki druczek powinnaś
dostać w kadrach, czy księgowości) i razem z tym PITem złozyć oswiadczenie
pracownika dla celów stosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów
ze stosunku służbowego lub umowy o pracę (na podstawie art. 32 ust.5 ustawy
o pod. doch. od osób fizycznych), w którym prosisz płatnika (Twój zakład
pracy) o odliczenie podwyższonych kosztów up, gdyż zamieszkujesz poza
miejscowością, w której znajduje się zakład pracy i nie otrzymujesz z tego
tytułu dodatku za rozłąkę.
A tłumaczenie pani z kadr jest bez sensu, bo akurat ustawa o pdof obowiązuje
wszystkich zatrudniających pracowników, niezależnie od formy prawnej w
jakiej prowadzi działalność pracodawca. Poza tym wydaje mi się, że pani
kadrowa pomyliła pojęcia, więc możesz uświadomić jej, że nie chodzi tu o
dopłaty do kosztów przejazdu, ale ustawowe prawo przysługujące pracownikom
do stosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów.
Pozdrawiam Aneta

do góry

Użytkownik c...@p...onet.pl napisał:
> Witam,
> Podpisalam umowe o prace. Mieszkam jednak w innej miejscowosi niz miejsce
> pracy, wiec upomnialam sie w kadrach ze powinnam wypelnic oswiadczenie o
> dojezdzaniu z innej miejscowosci i naliczaniu podwyzszonych kup. Kadrowa jednak
> mi tego odmowila. Powiedziala ze oni to nie prywatna spolka ktore moga to sobie
> jakos rozliczyc (firma to S.A.), a miejscowosc w ktorej mieszkam lezy tak
> blisko miasta w ktorym pracuje ze jest traktowana jak jego dzielnica :>
> (faktycznie takiego podzialu administracyjnego nie ma, moje miasto to miasto
> poiwatowe a nie zadna dzielnica) i firma nie doplaca pracownikom do kosztow
> przejazdu. Kadrowa jak dla mnie jest osoba calkowicie nie znajaca przepisow
> skoro takie rzeczy opowiada. W ustawie pisze ze firma powinna liczyc
> podwyzszone kup jesli pracownik dojezdza a nie pobiera wyn. za rozlake.
> Faktycznie jest inaczej - podobnie tez nie licza innym pracownikom
> dojezdzajacym z innych miejscowosci. I co teraz zrobic? Nasylac US? :>> ehh..

Hmm.. z twojego opisu wynika że kadrowa jest kompletna dyletantką.
Koszty uzyskania przychodu to Twoje prawo - ona nie może Ci go odebrać.
Firma Ci do niczego nie dopłaca - To tylko ty płacisz mniejszy podatek,
a firmie nic do tego jakie płacisz podatki.
Sugeruje napierw uderzyć "wyżej" do przełozonego kadrowej - z reguły
pomaga [1]
Pamiętaj że możesz sobie sama podwyższyć koszy w zeznaniu rocznym jeżeli
tylko miałas do nich prawo. Ale to zmusza Cie do płacenia wyższych
zaliczek na podatek w ciągu roku.

W każdym razie racja jest po Twojej stronie.

[1] ale nie zawsze. Sama musiałam kiedyś walczyć z szefem o to żeby
kadrowa nie potrącał mi zaliczek na podatek na które dostała decyzję o
zaniechaniu poboru z US. A na konieć szef stwierdził że skoro na rękę
dostaję 300zł więcej niż sie umówiliśmy na początku to powinien obnizyc
mi pensję... Nasz współpraca długo nie trwała...

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> Hmm.. z twojego opisu wynika że kadrowa jest kompletna dyletantką.
> Koszty uzyskania przychodu to Twoje prawo - ona nie może Ci go odebrać.
> Firma Ci do niczego nie dopłaca - To tylko ty płacisz mniejszy podatek,
> a firmie nic do tego jakie płacisz podatki.
> Sugeruje napierw uderzyć "wyżej" do przełozonego kadrowej - z reguły
> pomaga [1]
> Pamiętaj że możesz sobie sama podwyższyć koszy w zeznaniu rocznym jeżeli
> tylko miałas do nich prawo. Ale to zmusza Cie do płacenia wyższych
> zaliczek na podatek w ciągu roku.
>
Dlaczego do wyzszych zaliczek? Skoro mam miesiecznie wyzsze koszty uzyskania
przychodu to chyba zaliczki sa nizsze?
Ag

do góry

Użytkownik "Aga" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b83t3r$i56$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> > Hmm.. z twojego opisu wynika że kadrowa jest kompletna dyletantką.
> > Koszty uzyskania przychodu to Twoje prawo - ona nie może Ci go odebrać.
> > Firma Ci do niczego nie dopłaca - To tylko ty płacisz mniejszy podatek,
> > a firmie nic do tego jakie płacisz podatki.
> > Sugeruje napierw uderzyć "wyżej" do przełozonego kadrowej - z reguły
> > pomaga [1]
> > Pamiętaj że możesz sobie sama podwyższyć koszy w zeznaniu rocznym jeżeli
> > tylko miałas do nich prawo. Ale to zmusza Cie do płacenia wyższych
> > zaliczek na podatek w ciągu roku.
> >
> Dlaczego do wyzszych zaliczek? Skoro mam miesiecznie wyzsze koszty
uzyskania
> przychodu to chyba zaliczki sa nizsze?
> Ag
------------------------------------
Ag coś chyba nie do końca przeczytałaś cały ciąg dyskusji i odpowiedż Maddy.
Wiola

do góry

Użytkownik Aga napisał:
(najpierw pocięła nagłowki cytatów, bo czemu nie?)
>> Pamiętaj że możesz sobie sama podwyższyć koszy w
>> zeznaniu rocznym jeżeli tylko miałas do nich prawo. Ale to zmusza
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> Cie do płacenia wyższych zaliczek na podatek w ciągu roku.
>> ^^^^^^^^^^^^^
>
> Dlaczego do wyzszych zaliczek? Skoro mam miesiecznie wyzsze koszty
> uzyskania przychodu to chyba zaliczki sa nizsze? Ag

Czytanie to trudna sztuka... może teraz pójdzie Ci lepiej?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry