Witam,
Zadalem to pytanie na pl.soc.prawo, ale przegonili mnie tutaj. Uprzejmie
prosze wiec o rzucenie okiem.

Czy moge np. notarialnie, nieodplatnie uzyczyc moje mieszkanie krewnemu,
z prawem do jego (mieszkania), zazadzania (bez prawa sprzedazy) tak by
on mogl to mieszkanie wynajmowac osobie trzeciej, oczywiscie odplatnie.
Chodzi mi o to, by podatek za zysk z jego wynajmu byl placony przez
krewnego i zeby nawet zlotowka nie byla odnotowana na moje konto jako
dochod?

Czy fakt placenia czynszu przez dana osobe (mnie, krewnego) ma jakies
odbicie podatkowe?

Dziekuje za kazda sugestie,

Pozdrawiam,
Jacek

do góry

On Mon, 1 Aug 2005, Jasek wrote:

> Witam,
> Zadalem to pytanie na pl.soc.prawo, ale przegonili mnie tutaj.

:)

> Czy moge np. notarialnie, nieodplatnie uzyczyc moje mieszkanie krewnemu, z
> prawem do jego (mieszkania), zazadzania (bez prawa sprzedazy) tak by on mogl
> to mieszkanie wynajmowac osobie trzeciej, oczywiscie odplatnie. Chodzi mi o
> to, by podatek za zysk z jego wynajmu byl placony przez krewnego i zeby nawet
> zlotowka nie byla odnotowana na moje konto jako dochod?

Jeśli to nie jest "członek rodziny" (nie pytaj mnie o definicję) to
z przepisów wynika iż użyczenie nieruchomości rodzi obowiązek podatkowy
dla OBU stron.
Ten co użycza ma przychód wg art. 16.1; z rzedka pojawiają się zdania
próbujące podważyć taki pogląd, ale jednak doradcy w gazetach piszą
to co wyzej (że przychód JEST).
Ten co korzysta też ma przychód - bo nie płaci.

Dla odmiany jakby to był "członek rodziny" to wydatki z użyczonej
nieruchomości nie są kosztem, ale to tak na marginesie.

> Czy fakt placenia czynszu przez dana osobe (mnie, krewnego) ma jakies odbicie
> podatkowe?

PŁACENIA ?
No tak, ten co płaci może zaliczyć w koszty, jeśli to SĄ koszty
jakiegoś innego przychodu.
Po polsku: jeśliby właściciel wynajął lokal z prawem podnajmu, zaś
wynajmujący połowę podnajął - to właściciel ma przychód w wysokości
czynszu od najemcy, zaś najemca od przychodu uzyskanego z podnajmu
mógłby odjąć połowę czynszu za lokal - bo tyle wydaje i do opodatkowania
poszłaby tylko nadwyżka.
Ale podatki dochodowe płaci ten co "dostaje" (zarabia) a nie ten
co wydaje :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:


> Jeśli to nie jest "członek rodziny" (nie pytaj mnie o definicję) to
> z przepisów wynika iż użyczenie nieruchomości rodzi obowiązek podatkowy
> dla OBU stron.
> Ten co użycza ma przychód wg art. 16.1; z rzedka pojawiają się zdania
> próbujące podważyć taki pogląd, ale jednak doradcy w gazetach piszą
> to co wyzej (że przychód JEST).
> Ten co korzysta też ma przychód - bo nie płaci.

Reasumujac. Jezeli uzyczam to mieszkanie "czlonkowi rodziny", to mimo ze
on je wynajmuje i czerpie z tego zyski, nie stanowi to mojego dochodu, a
skoro brak jest dochodu, brak takze obowiazku podatkowego. Dobrze
zrozumialem?


Dzieki,
Jacek

do góry

On Tue, 2 Aug 2005, Jasek wrote:
[...]
> Reasumujac. Jezeli uzyczam to mieszkanie "czlonkowi rodziny", to mimo ze on
> je wynajmuje i czerpie z tego zyski, nie stanowi to mojego dochodu, a skoro
> brak jest dochodu, brak takze obowiazku podatkowego. Dobrze zrozumialem?

IMO dobrze zrozumiałeś.
Uprzedzam że doradcą podatkowym nie jestem.
Nadto bycie "członkiem rodziny" nie jest określone - wg jakiego
przepisu, w innych miejscach ustawodawca odwołuje się do stosownych
definicji np. "w rozumieniu ustawy o podatku od spadków i darowizn".
Nie mam chwilowo pojęcia czy chodzi o osobę "we wspólnym gospodarstwie
domowym" czy jakiś inny wynalazek.
Natomiast trzeba IMO zwrócić uwagę na brak kosztów: "normalnie"
wynajmujący może rozliczać KPiR i odliczać wydatki (związane z lokalem)
od dochodu do opodatkowania.
Przy użyczeniu jest wyraźny zapis - "nie stanowią kosztu uzyskania
przychodu", IMO to znaczy NAWET jeśliby to podnajmujący je ponosił.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry