eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkipodatek gruntowy i wspolwlasciciele
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-05-13 09:07:21
    Temat: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: "Pawel" <p...@n...ld.onet.pl>

    Dzialka ma 3 wspolwlascicieli (nie bylo zadnego rozdzialu majatku) i pare
    razy do roku owi wspolwlasciciele musza uiszczac podatek. Wszystko jesne,
    ale.....

    ...podatek za 3 wspolwlascicieli jest oplacany jednym przelewem (Taki
    wspolny przelew przychodzi z Urzedu Gminy.) ze wskazaniem na jednego z nich,
    i co sie stanie jak jeden ze wspolwlascicieli nie chce oplacac podatku i
    chce robic zaleglosci? Wiadomo, pozostali nie chca placic za niego.

    Do kogo w takim przypadku urzad bedzie mial pretensje? Do wszystkich
    wpolwlascicieli? A moze mozna w jakis sposob rozdzielic platnosci tak aby
    kazdy ze wspolwlascicieli oplacal nalezna czesc podatku samodzielnie? Wtedy
    urzad mialby czarno na bialym ktory z nich zalega?

    Dzieki z gory za sugestie,

    Pozdrawiam,

    Pawel




  • 2. Data: 2004-05-13 09:31:49
    Temat: Re: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: ZN <"zn(nospam)"@mikrobit.com.pl>

    > ...podatek za 3 wspolwlascicieli jest oplacany jednym przelewem (Taki
    > wspolny przelew przychodzi z Urzedu Gminy.) ze wskazaniem na jednego z nich,
    > i co sie stanie jak jeden ze wspolwlascicieli nie chce oplacac podatku i
    > chce robic zaleglosci? Wiadomo, pozostali nie chca placic za niego.
    >
    > Do kogo w takim przypadku urzad bedzie mial pretensje? Do wszystkich
    > wpolwlascicieli? A moze mozna w jakis sposob rozdzielic platnosci tak aby
    > kazdy ze wspolwlascicieli oplacal nalezna czesc podatku samodzielnie? Wtedy
    > urzad mialby czarno na bialym ktory z nich zalega?
    Urząd wybiera jednego z listy - decyduje o tym Pani w Urzędzie, może ale
    nie musi wybrać tego który nie zapłacił. Gdybym to ja wybierał -
    wybrałbym takiego od którego mam największe szanse wyciągnięcia tych
    pięniedzy później przy pomocy tytułu wykonanwczego. Możliwe sposoby, aby
    to zmienić to :
    - podzielić geodezyjnie działkę na trzy odrębne przedmioty
    opodatkowania.
    - doprowadzić do zmian w ordynacji podatkowej.
    pozdrawiam ZN.


  • 3. Data: 2004-05-13 14:41:05
    Temat: Re: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: "ania" <a...@e...pl>


    Użytkownik "ZN" <"zn(nospam)"@mikrobit.com.pl> napisał w wiadomości

    > Urząd wybiera jednego z listy - decyduje o tym Pani w Urzędzie, może ale
    > nie musi wybrać tego który nie zapłacił. Gdybym to ja wybierał -

    chyba nie zawsze, w krakowie - wspolna droga - do kazdego przychodzi osobno
    do zaplaty za swoj udzial


    --
    ---------------------------------------------
    ania
    www.aem.pl GG: 1145538
    osiolek F650 CS i jeszcze 143 spiace kucyki



  • 4. Data: 2004-05-14 07:32:03
    Temat: Re: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: ZN <"zn(nospam)"@mikrobit.com.pl>

    > > Urząd wybiera jednego z listy - decyduje o tym Pani w Urzędzie, może ale
    > > nie musi wybrać tego który nie zapłacił. Gdybym to ja wybierał -
    >
    > chyba nie zawsze, w krakowie - wspolna droga - do kazdego przychodzi osobno
    > do zaplaty za swoj udzial
    Pytanie tylko co przychodzi ? Nakaz płatniczy czy upomnienie ? Jeżeli
    nakaz to jest to normalne, ale jeżeli upomnienie tzn, że Panie w
    Urzędzie mają bardzo dużo cierpliwosci.
    Dodatkowo : masz 50% udziału w czymkolwiek, co jest opodatkowane.
    Wpłacasz swoją częsć, a drugi współwłasciciel olał wpłatę. Cierpliwe
    Panie w Urzędzie wysyłają upomnienie temu co nie zapłacił. Po upomnieniu
    - brak zapłaty, wystawiają tytuł wykonawczy. Po jakims czasie przychodzi
    pismo od komornika o niesciągalnosci długu. Obowiązkiem (!) Pani w
    Urzędzie jest wszczęcie takiej procedury wobec drugiego
    współwłasciciela. Jedyne co chroni przed zapłatą to kolejny protokół o
    niesciągalnosci. Po zapłacie na drodze cywilnej mogę żądać od
    współwłasciciela wyrównania kosztów.
    Pozdrawiam ZN.


  • 5. Data: 2004-05-14 08:33:22
    Temat: Re: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: "Pawel" <p...@n...ld.onet.pl>

    > Wpłacasz swoją częsć, a drugi współwłasciciel olał wpłatę. Cierpliwe
    > Panie w Urzędzie wysyłają upomnienie temu co nie zapłacił. Po upomnieniu
    > - brak zapłaty, wystawiają tytuł wykonawczy. Po jakims czasie przychodzi
    > pismo od komornika o niesciągalnosci długu. Obowiązkiem (!) Pani w
    > Urzędzie jest wszczęcie takiej procedury wobec drugiego
    > współwłasciciela.

    ok, ale skoro jest jeden dowod wplaty wysylany do jednego z wspolwlascicieli
    w jaki sposob mozna udowodnic ktory nie zaplacil?

    Pawel



  • 6. Data: 2004-05-15 11:06:44
    Temat: Re: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 14 May 2004, Pawel wrote:
    [...]
    >+ ok, ale skoro jest jeden dowod wplaty wysylany do jednego z wspolwlascicieli
    >+ w jaki sposob mozna udowodnic ktory nie zaplacil?

    To nie tak. Próbowali ci streścić jak działa "zobowiązanie solidarne".
    Ujmę to brutalniej żebyś przyjął do wiadomości: jak jesteś
    współwłaścicielem to "osoby trzecie" (czyli wszyscy dla których
    ważna jest "rzecz" a nie "twoja osoba") mają roszczenie do tego
    kogo sobie wybiorą do oskubania.
    Układ jest taki, że *wszystkie* zobowiązania dotyczące całości
    budynku (a nie konkretnego lokalu) są zobowiązaniami *wszystkich*
    współwłaścicieli. Dopiero *osobno* obowiązuje zasada (zapisana
    w osobnym przepisie KC) że współwłaścicielom przysługuje
    "udział" w prawach i ze mają taki sam "udział" w obowiązkach
    (czytaj: również w opłatach :)).
    Ale za zobowiązanie odpowiadają wszyscy solidarnie - a to znaczy
    że wierzyciel (ktoś komu zalegacie pieniądze "z budynku") może
    sobie ściągnąć *całość* od kogo chce !
    A ten na kogo padnie może sobie ściągać od reszty...
    I w tym celu każdy z was powinien trzymać w ręku dowód, że "ja
    zapłaciłem" ! W ostateczności jak dojdzie do sądu to może
    poskutkować dowód "ze świadków". Dlatego pieniądze lepiej przy
    świadkach zbierać :)
    ZASTRZEŻENIE: mogą istnieć regulacje szczegółowe dla każdego
    rodzaju zobowiązania. Nie wiem (nie sprawdzałem) jak jest dla
    podatku od nieruchomości, ale zdziwiłbym się jakby zasada "solidarności
    ogólnej" była wyłączona :]

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 7. Data: 2004-05-17 08:40:45
    Temat: Re: podatek gruntowy i wspolwlasciciele
    Od: ZN <"zn(nospam)"@mikrobit.com.pl>

    > > Wpłacasz swoją częsć, a drugi współwłasciciel olał wpłatę. Cierpliwe
    > > Panie w Urzędzie wysyłają upomnienie temu co nie zapłacił. Po upomnieniu
    > > - brak zapłaty, wystawiają tytuł wykonawczy. Po jakims czasie przychodzi
    > > pismo od komornika o niesciągalnosci długu. Obowiązkiem (!) Pani w
    > > Urzędzie jest wszczęcie takiej procedury wobec drugiego
    > > współwłasciciela.
    >
    > ok, ale skoro jest jeden dowod wplaty wysylany do jednego z
    > wspolwlascicieli w jaki sposob mozna udowodnic ktory nie zaplacil?
    Wszystko masz wyłożone w poscie z soboty, ja tylko chciałem nadmienić,
    że napisałem "cierpliwe ...". Tych Pań w Urzędzie nie interesuje kto
    zapłacił, a kto nie. Procedura sciągania może być wykonana od razu na
    współwłascicielu. który "swoje" już zapłacił.
    Pozdrawiam ZN.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1