-
21. Data: 2006-12-04 14:08:16
Temat: Re: placic podatek czy nie placic
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.64.0612041036020.3132@athlon64...
> Widzę wyraźnie słowo "delegacja" - nic nie widzę o wynagrodzeniu.
> Przyznam że na księgologii klubów znam się jak na PK w ogóle,
> czyli jak już pisałem - jak kot na kwaśmym mleku ;)
> Ale... ale żeby delegacje były PRZYCHODEM?
Jaka delegacja.
Zobacz kto niby tą delegację wystawia i kto za nią płaci.
Czyli jak ja przyjadę do ciebie i na papierku wypiszę sobie delegację (jako
sędzia, osoba fizyczna zakładając, że bez DG), a ty mi dasz za to gotówkę do
ręki i zatrzymasz sobie papierek to nie jest to wg. ciebie przychód?
Czyżbyś został drugim Kołodką?
-
22. Data: 2006-12-04 17:27:35
Temat: Re: placic podatek czy nie placic
Od: 5groszy <k...@b...pl>
t napisał(a):
> Dnia 04-12-2006 o 04:28:38 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
>>
>> "t" <r...@o...pl> wrote in message
>> news:op.tjz3tkux5o25xk@unknown.mshome.net...
>>
>>>
>>> Uszczuplenie rz?du minimalnego(19%*40z?=8z?), leciutkie wykroczenie.
>>
>>
>> razy ilo?ae s?dziów, razy ilo?c meczy.
>
>
> Zważywszy na ile osób to się rozkłada i przez ile lat góra nie wieszczę
> tutaj
> klęski.
W tym roku byly 3 mecze. Na kazdym byli inni sedziowie, dwoch bylo 2
razy. Wiec w sumie z 13sedziow okolo 6 znam i sami mi powiedzieli ze
moge im nie wysylac, bo im to wisi.
pzdr
-
23. Data: 2006-12-04 17:35:57
Temat: Re: placic podatek czy nie placic
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 04-12-2006 o 18:27:35 5groszy <k...@b...pl> napisał(a):
> t napisał(a):
>> Dnia 04-12-2006 o 04:28:38 witek <w...@g...pl.invalid>
>> napisał(a):
>>
>>>
>>> "t" <r...@o...pl> wrote in message
>>> news:op.tjz3tkux5o25xk@unknown.mshome.net...
>>>
>>>>
>>>> Uszczuplenie rz?du minimalnego(19%*40z?=8z?), leciutkie wykroczenie.
>>>
>>>
>>> razy ilo?ae s?dziów, razy ilo?c meczy.
>> Zważywszy na ile osób to się rozkłada i przez ile lat góra nie
>> wieszczę tutaj
>> klęski.
>
> W tym roku byly 3 mecze. Na kazdym byli inni sedziowie, dwoch bylo 2
> razy. Wiec w sumie z 13sedziow okolo 6 znam i sami mi powiedzieli ze
> moge im nie wysylac, bo im to wisi.
Decyzja należy do Ciebie - bo każdy odpowiada za siebie :)
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
24. Data: 2006-12-05 09:04:53
Temat: Re: placic podatek czy nie placic
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 4 Dec 2006, witek wrote:
> Jaka delegacja.
> Zobacz kto niby tą delegację wystawia i kto za nią płaci.
O ile dobrze doczytałem: klub sportowy, w ramach realizacji celów
statutowych, które to cele ów sędzia w ramach przyjazdu wypełnia.
> Czyli jak ja przyjadę do ciebie i na papierku wypiszę sobie delegację (jako
> sędzia, osoba fizyczna zakładając, że bez DG), a ty mi dasz za to gotówkę do
> ręki i zatrzymasz sobie papierek to nie jest to wg. ciebie przychód?
Jeśli przyjedziesz jako do:
- przedsiębiorcy, w roli mojego zleceniobiorcy (nie pamiętam czy była
interpretacja MF czy wyrok NSA ale któreś było :))
- osoby prawnej lub "innej instytucji" wykonując cele statutowe tejże
osoby albo instytucji
...to oczywiście (nie jest przychodem).
Patrzę na to tak: to *KLUB* kupuję sędziemu bilety, żeby on mógł
przyjechać na mecz. A że zleca owemóż sędziemu żeby poszedł do kasy
i sam je zabrał bo tak prościej... :)
Dodatkowo sądzę że "dieta" w rozumieniu takim jak "dieta" przy
delegacji pracowniczej precyzyjnie wypełnia warunek "podróży osoby
nie będącej pracownikiem" z art.21.1.16.b, jeśli mam rozumieć
że o to Ci chodziło (ale mi raczej idzie o delegację w rozumieniu
"rozliczenie kosztów podróży")
Przypomnę że nie chcesz przyjechać do mnie jako OF w roli
osobistego gościa, lecz do stowarzyszenia czy czym tam taki
klub jest.
Niby co, wzywa Cię Wysoki Sąd w roli świadka na drugi koniec kraju,
występujesz o zwrot kosztów (a WS przyznaje) - i mówisz że ów zwrot
będziesz musiał doliczyć do dochodów?
Coś mi nie pasuje ;)
> Czyżbyś został drugim Kołodką?
Hm... jesteś pewien że ja??? :)
BTW: tak, zakładałem że idzie o zwrot kosztów a nie wynagrodzenie
które ktoś nazwie sobie "dieta" :)
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2006-12-05 15:20:09
Temat: Re: placic podatek czy nie placic
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.64.0612050942500.3176@athlon64...
> BTW: tak, zakładałem że idzie o zwrot kosztów a nie wynagrodzenie
> które ktoś nazwie sobie "dieta" :)
A ja właśnie zrozumiałem odwrotnie.
To nie jest zwrot kosztów, tylko po prostu zapłata za sędziowanie.