-
11. Data: 2006-08-08 17:44:57
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Aug 2006, Wieńczysław Nieszczególny wrote:
> A co jeśli nie przekroczy się rocznie kwoty 10.000 euro,
Można (*można*) skorzystać ze zwolnienia VAT.
Nie zwalnia to z prowadzenia ewidencji.
> a pracę na podstawie umowy o dzieło
Na podstawie umowy o dzieło wykonuje się dzieło, a nie "pracę"!
Efektem umowy (za który się płaci) jest dostarczenie dzieła, a nie
rozliczanie "pracy"!
> wykonuje się w sposób ciągły i nieprzerwany?
Jeśli "ciągłość i nieprzerwaność" jest elementem danej umowy, to
to NIE JEST umowa o dzieło.
Piszesz o umowie zlecenia w najlepszym przypadku...
> To wtedy tylko ZUS??
Przy *ZLECENIU* tak.
Przy "dziele" - za wyjątkiem wykonywania dla swojego pracodawcy,
czyli kogoś u kogo się *jednocześnie pracuje* - ZUSu nie ma.
Nie wiem czy widzisz ten szczegół: umowa o dzieło nie jest pracą
i *nie płaci się za pracę*.
Płaci się za to że dostarczono wynik w określonym terminie - kiedy
wykonawca robił i jak bardzo się narobił to jego sprawa.
IMO przywołany na podanej stronie kawałek projektu jest bezsensowny,
bo umowa spełniająca warunek "pod kierownictwem oraz w miejscu
i czasie wyznaczonym" rzeczywiście jest umową o pracę, stanowi
o tym KP, więc tak sformułowany przepis nie ma sensu.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
12. Data: 2006-08-08 20:26:26
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Aug 2006, Yaga wrote:
> No to teraz co lepsze: założyć DG, odliczać sobie coś tam co się da, czy
> płacić ten VAT tak po prostu?
Zauważ że mamy stan taki jak ów generał "od Napoleona": po pierwsze...
Po pierwsze gdybamy na temat projektu, który na mój rozum ma
błąd w logice a oprócz tego nie wiadomo jak zostanie zmieniony :)
> I stąd pytanie kolejne - gdzie i kogo mam poinformować, że przekroczę ten
> próg i jak to ma wyglądać?
Zajrzyj do ustawy o VAT!
Nie, NIE żartuję :|
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
13. Data: 2006-08-08 22:09:52
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: Wieńczysław Nieszczególny <t...@w...pl>
> Jeśli "ciągłość i nieprzerwaność" jest elementem danej umowy, to
> to NIE JEST umowa o dzieło.
> Piszesz o umowie zlecenia w najlepszym przypadku...
Piszę o umowie o dzieło, po prostu mój brak obycia w temacie spowodował
zastosowanie nieodpowiedniej terminologii, chodzi mi o "niebędących na
umowach o pracę artystów, naukowców, twórców, dziennikarzy oraz inne osoby
wykonujące w sposób ciągły umowy o dzieło" (artykuł). Ciągły, czy też może
lepiej - zorganizowany.
> Nie wiem czy widzisz ten szczegół: umowa o dzieło nie jest pracą
> i *nie płaci się za pracę*.
Widzę, po prostu nie jestem specjalistą i może źle przedstawiłem problem.
> Przy "dziele" - za wyjątkiem wykonywania dla swojego pracodawcy,
> czyli kogoś u kogo się *jednocześnie pracuje* - ZUSu nie ma.
Nawet jesli usługi wykonywane sa w sposób "ciągły i zorganizowany"
(artykuł)?
Pozdrowienia
WN
'He who hesitates is probably right'
-
14. Data: 2006-08-09 05:35:09
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: "Yaga" <y...@R...fm>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0608082224580.1688@athlon...
> > No to teraz co lepsze: założyć DG, odliczać sobie coś tam co się da, czy
> > płacić ten VAT tak po prostu?
>
> Zauważ że mamy stan taki jak ów generał "od Napoleona": po pierwsze...
> Po pierwsze gdybamy na temat projektu, który na mój rozum ma
> błąd w logice a oprócz tego nie wiadomo jak zostanie zmieniony :)
Nie, ja już gdybam na temat istniejących realiów ;) Niestety...
> > I stąd pytanie kolejne - gdzie i kogo mam poinformować, że przekroczę
ten
> > próg i jak to ma wyglądać?
>
> Zajrzyj do ustawy o VAT!
> Nie, NIE żartuję :|
OK.
Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"
-
15. Data: 2006-08-09 05:35:10
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: "Yaga" <y...@R...fm>
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:eba110$orj$1@opal.futuro.pl...
> To musisz sobie policzyć. Przy DG na zasadach ogólnych odliczasz
> rzeczywiste koszty. Przy UoD ryczałtowe 20% lub 50%. (Jak ostatecznie
> stanęło na przyszły rok: będzie 50 czy już tylko 20?). Nie wiem jakie
> masz rzeczywiste koszty. Poza tym przy DG jest nieco więcej
> papierkologii. Dodatkowo tak jak pisałem nie wiadomo jak będzie
> wyglądać prawo do odliczeń przy UoD. Nikt nie potrafi także przewidzieć
> jaki kształt przybiorę przepisy o ryczałcie VAT. Więc radziłbym w tym
> roku nic nie ruszać, śledzić to co sejm uchwali (mam lekką nadzieję, że
> opublikują to przed 31.12) i wtedy decydować co w nowym roku.
No własnie problem w tym że rzeczywistych kosztów będzie mało. Przecież nie
będę co miesiąc kupować oprogramowania, ani nowego komputera ;)
A w tym roku niestety muszę coś ruszać, bo istnieją już teraz tlumacze,
ktorzy placa teraz vat po przekroczeniu progu 10 tys euro, bo ich US im
powiedział, że płacic mają.
W związku z czym muszę teraz złożyć zapytanie w US, czy mam płacic vat czy
nie.
A problemem przyszłego roku będę się zajmować potem.
> Tak powinno działać. Jeśli rzeczywiście masz to tak sformułowane
> ("netto + podatek") to dodanie VAT powinni przełknąć dość gładko.
> Sprawdź co najwyżej wcześniej, którzy twoi klienci są VAT-owcami. Żeby
> nie było niespoodzianek.
OK, to na pewno sprawdzę.
> > Ja w ogole obawiam się, że w ten vat to będę musiała wejść w tym roku,
> > bo teraz też jest taka ustawa, która jest niejasna i każdy US sobie ją
> > inaczej intepretuje. I są urzędy, wg których jeżeli się przekroczy
> > próg 10 tys euro, płaci się VAT.
>
> Cóż, tym bardziej ja nie podejmę się na to pytanie odpowiedzieć. Można
> się starać o wiążącą interpretację US, ale to długo trwa.
Niestety nie będę mieć wyjścia, będę pisać do US.
> > I stąd pytanie kolejne - gdzie i kogo mam poinformować, że przekroczę
> > ten próg i jak to ma wyglądać?
>
> Trzeba się wtedy zarejestrwać jako płatnik VAT. Tuż przed
> przekroczeniem.
OK, dzięki.
A co by było, gdybym przekroczyła prog w trakcie oczekiwania na
interpretację z US, a potem US przysłałby mi interpretację, że vat mam
płącic? Czy musialabym zapłacić wstecznie? Czy byłyby jakies kary?
Czy ktoś wie? :)
Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"
-
16. Data: 2006-08-09 05:35:12
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: "Yaga" <y...@R...fm>
Użytkownik "t" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tdytoipg5o25xk@serwer.mshome.net...
> Jak założysz DG to może ci się zysk na KUP zmniejszyć, bo na Uod masz
> ryczałtowe 50%.
> Dojedzie też ZUS, ale to jest ulgowa stawka.
> Więc musisz sobie wyliczyć.
No własnie, tez mi się wydaje, ze zysk sie zmniejszy, bo nie bede miec
takich kosztow jak te 50% teraz....
> Teraz nikt nie płaci VATu. Potem doliczysz VAT do faktury
> i odprowadzisz do US, natomiast biuro odliczy sobie ten VAT
> i też wyjdzie na to samo co teraz. Zysk dla Cibie jest taki
> że odliczysz sobie VAT od zakupów.
To nie jest prawda że teraz nikt nie płaci.
Sa tlumacze, ktorzy placa teraz vat po przekroczeniu progu 10 tys euro, bo
ich US im powiedział, że płacic mają.
Niestety.
> Składasz VAT-R do US i zaczynasz prowadzić ewidencje zakupów i sprzedaży
> i potem co miesiąc VAT-7.
OK, dzieki za info :)
Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"
-
17. Data: 2006-08-09 08:41:10
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 09-08-2006 o 07:35:12 Yaga <y...@R...fm> napisał:
>
> To nie jest prawda ?e teraz nikt nie p?aci.
> Sa tlumacze, ktorzy placa teraz vat po przekroczeniu progu 10 tys euro,
> bo
> ich US im powiedzia?, ?e p?acic maj?.
> Niestety.
Nikt - chodziło mi o Ciebie i Twojego "zleceniodawcę"(a raczej
"dziełodawcę").
-
18. Data: 2006-08-09 21:57:19
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 9 Aug 2006, Yaga wrote:
> W związku z czym muszę teraz złożyć zapytanie w US, czy mam płacic vat czy
> nie.
Sprawdź gdzie masz leżeć ewidencję sprzedaży VAT, żeby długo
nie szukać jak będą chcieli obejrzeć...
:O
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
19. Data: 2006-08-09 22:01:12
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 9 Aug 2006, Wieńczysław Nieszczególny wrote:
> Piszę o umowie o dzieło, po prostu mój brak obycia w temacie
No rozumiem :)
Popatrz na to tak: na grupie ktoś Cię obwarczy i tyle.
Ale jak coś takiego napiszesz "na papierze" z autografem, to
taki tekst moze być np. dowodem w sprawie niepłacenia ZUS
mimo że miała miejsce "praca"...
>> Przy "dziele" - za wyjątkiem wykonywania dla swojego pracodawcy,
>> czyli kogoś u kogo się *jednocześnie pracuje* - ZUSu nie ma.
>
> Nawet jesli usługi wykonywane sa w sposób "ciągły i zorganizowany"
> (artykuł)?
No tu jest pytanie czy zachodzi działalność gospodarcza nie tylko
w rozumieniu ustawy o VAT, ale również UoSDG:
Art. 2. Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność
wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie,
rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność
zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
To jest cytat z DZISIEJSZEJ ustawy, żeby jasnośc była.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
20. Data: 2006-08-10 17:53:09
Temat: Re: parę pytań o VAT
Od: Wieńczysław Nieszczególny <t...@w...pl>
Dnia Thu, 10 Aug 2006 00:01:12 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>>> Przy "dziele" - za wyjątkiem wykonywania dla swojego pracodawcy,
>>> czyli kogoś u kogo się *jednocześnie pracuje* - ZUSu nie ma.
>>
>> Nawet jesli usługi wykonywane sa w sposób "ciągły i zorganizowany"
>> (artykuł)?
>
> No tu jest pytanie czy zachodzi działalność gospodarcza nie tylko
> w rozumieniu ustawy o VAT, ale również UoSDG:
>
> Art. 2. Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność
> wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie,
> rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność
> zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
Ok, odwołajmy się tu może do sytuacji Yagi, która rozpoczęła tego posta -
załóżmy, że chodzi o wykonywanie tłumaczeń. ("Jestem tłumaczem, nie mam DG,
pracuję na umowy o dzieło")
WN
--
'He who hesitates is probably right'