eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiosiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2008-01-16 13:59:05
    Temat: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: "b...@g...com" <b...@g...com>

    Witam,

    Chodzi o spółkę jawną, dość ekstensywną - moze 30-40 dokumentów
    miesięcznie.
    No i zastanawiam się nad wyborem drogi:

    a) biuro rachunkowe - niestety, kosztuje 300 zł/mc, no i trzeba się
    raz na miesiąc tam wybrać.
    b) ifirma - kiedyś używałem, ale a) nie jest tanio, b) dokumentacja
    elektroniczna gdzieś w świecie, c) upierdliwość w obsłudze.
    c) programik do KPiR i rzeźba samodzielnie.

    Którędy pójść? Kusi mnie pkt. c) - co wtedy? Mala Ksiegowosc z Rzepy,
    Jolka, RAKS, Symfonia?


  • 2. Data: 2008-01-16 14:59:55
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 16-01-2008 o 14:59:05 b...@g...com <b...@g...com> napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Chodzi o spółkę jawną, dość ekstensywną - moze 30-40 dokumentów
    > miesięcznie.
    > No i zastanawiam się nad wyborem drogi:
    >
    > a) biuro rachunkowe - niestety, kosztuje 300 zł/mc, no i trzeba się
    > raz na miesiąc tam wybrać.
    > b) ifirma - kiedyś używałem, ale a) nie jest tanio, b) dokumentacja
    > elektroniczna gdzieś w świecie, c) upierdliwość w obsłudze.
    > c) programik do KPiR i rzeźba samodzielnie.
    >
    > Którędy pójść? Kusi mnie pkt. c) - co wtedy? Mala Ksiegowosc z Rzepy,
    > Jolka, RAKS, Symfonia?

    OpenOffice Calc ?


  • 3. Data: 2008-01-16 15:31:45
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    t...@o...pl wrote:
    > OpenOffice Calc ?

    No nie!

    Prawdziwi twardziele używają kartki papieru (w ostateczności może być w
    kratkę) i długopisu.

    Piotrek

    PS.
    Wątkotwórca może sobie również spojrzeć na TaxMachine Xp (http://tmxp.pl/)


  • 4. Data: 2008-01-16 15:32:14
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: "b...@g...com" <b...@g...com>


    > OpenOffice Calc ?

    bez sensu. dlubać automatykę do księgowania (amortyzacje, delegacje)
    martwić się o numerację
    formatowanie stron
    itd...
    KPIR Symfonii kosztuje 80 zł, Raks 250, Jolka 450. To nie są pieniądze
    warte straty czasu przy samodzielnym dłubaniu


  • 5. Data: 2008-01-16 15:46:55
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 16-01-2008 o 16:31:45 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
    napisał(a):

    > t...@o...pl wrote:
    >> OpenOffice Calc ?
    >
    > No nie!
    >
    > Prawdziwi twardziele używają kartki papieru (w ostateczności może być w
    > kratkę) i długopisu.
    >
    > Piotrek
    >
    > PS.
    > Wątkotwórca może sobie również spojrzeć na TaxMachine Xp
    > (http://tmxp.pl/)


    Ja tam twardzielem nie jestem, ale żaden z tych tanich progsów
    nie spełnił moich wymagań - ale może jestem oldskoolowy albo coś :)

    A TaxMachine wywalił mi się kiedyś podczas testowania, do tego
    nie miał obsługi vat np (może dało się to zaemulować jakimś własnym
    rejestrem,
    ale bez jaj, jesteśmy w uniji już ze 3 lata).

    pozdr,
    tommyz


  • 6. Data: 2008-01-16 15:56:07
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    t...@o...pl wrote:
    > Ja tam twardzielem nie jestem, ale żaden z tych tanich progsów
    > nie spełnił moich wymagań - ale może jestem oldskoolowy albo coś :)

    Ja też kiedyś przechodziłem przez chorobę wieku dziecięcego polegającą
    na tym, że sam musiałem sobie wyrzeźbić wszelkie narzędzia.

    Jednakowoż po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że nie stać mnie na
    moje własne produkty ;-)

    Zwłaszcza, że to co jest na rynku jest przeważnie dużo tańsze i nie dużo
    gorsze ;-)

    >
    > A TaxMachine wywalił mi się kiedyś podczas testowania, do tego
    > nie miał obsługi vat np (może dało się to zaemulować jakimś własnym
    > rejestrem,
    > ale bez jaj, jesteśmy w uniji już ze 3 lata).
    >

    Z "N.P" to niestety wiele problem ma problem.

    Też mnie to boli ponieważ większość usług robie za granicę, poza EU.

    Piotrek


  • 7. Data: 2008-01-16 15:57:25
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    t...@o...pl wrote:
    > Ja tam twardzielem nie jestem, ale żaden z tych tanich progsów
    > nie spełnił moich wymagań - ale może jestem oldskoolowy albo coś :)

    Ja też kiedyś przechodziłem przez chorobę wieku dziecięcego polegającą
    na tym, że sam musiałem sobie wyrzeźbić wszelkie narzędzia.

    Jednakowoż po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że nie stać mnie na
    moje własne produkty ;-)

    Zwłaszcza, że to co jest na rynku jest przeważnie dużo tańsze i nie dużo
    gorsze ;-)

    >
    > A TaxMachine wywalił mi się kiedyś podczas testowania, do tego
    > nie miał obsługi vat np (może dało się to zaemulować jakimś własnym
    rejestrem,
    > ale bez jaj, jesteśmy w uniji już ze 3 lata).
    >

    Z "N.P" to niestety wiele programów ma problem.

    Też mnie to boli ponieważ większość usług robie za granicę, poza EU.

    Piotrek


  • 8. Data: 2008-01-16 16:09:30
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    b...@g...com wrote:

    > Witam,
    >
    > Chodzi o spółkę jawną, dość ekstensywną - moze 30-40 dokumentów
    > miesięcznie.
    > No i zastanawiam się nad wyborem drogi:
    >
    > a) biuro rachunkowe - niestety, kosztuje 300 zł/mc, no i trzeba się
    > raz na miesiąc tam wybrać.
    > b) ifirma - kiedyś używałem, ale a) nie jest tanio, b) dokumentacja
    > elektroniczna gdzieś w świecie, c) upierdliwość w obsłudze.
    > c) programik do KPiR i rzeźba samodzielnie.


    Zdedycowanie odrzuć (b) - łączy wady (a) i (c), za to nie ma prawie żadnych
    zalet :).

    Polecałbym zacząć od (c), żeby zacząć sie jako tako orientować w przepisach.
    Prędzej czy później będziesz musiał przejść na (a), ale wtedy wiedza nabyta
    w czasie (c) pozwoli ci kontrolować poczynania biura.

    Z doświadczenia własnego i grupowiczów wynika że łatwo trafić na
    księgowego/ą który/a zna przepisy podatkowe gorzej od ciebie :).

    >
    > Którędy pójść? Kusi mnie pkt. c) - co wtedy? Mala Ksiegowosc z Rzepy,
    > Jolka, RAKS, Symfonia?

    OOCalc :). Dla tych co mają za dużo pieniędzy ewentualnie MS Excel ;)

    p. m.


  • 9. Data: 2008-01-16 16:12:39
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 16-01-2008 o 16:57:25 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
    napisał(a):

    > t...@o...pl wrote:
    > > Ja tam twardzielem nie jestem, ale żaden z tych tanich progsów
    > > nie spełnił moich wymagań - ale może jestem oldskoolowy albo coś :)
    >
    > Ja też kiedyś przechodziłem przez chorobę wieku dziecięcego polegającą
    > na tym, że sam musiałem sobie wyrzeźbić wszelkie narzędzia.
    >
    > Jednakowoż po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że nie stać mnie na
    > moje własne produkty ;-)

    No widzisz, ale pocieszę Cię - są tacy co potrafią w rozsądnym czasie
    wyrzeźbić w arkuszu kalkulacyjnym
    coś co im odpowiada i potem tego z powodzeniem używać :)

    >
    > Zwłaszcza, że to co jest na rynku jest przeważnie dużo tańsze i nie dużo
    > gorsze ;-)

    To marnie wróżę przyszłość firmy ;)

    >
    > >
    > > A TaxMachine wywalił mi się kiedyś podczas testowania, do tego
    > > nie miał obsługi vat np (może dało się to zaemulować jakimś własnym
    > rejestrem,
    > > ale bez jaj, jesteśmy w uniji już ze 3 lata).
    > >
    >
    > Z "N.P" to niestety wiele programów ma problem.
    >

    Zgubiłem się - skoro są takie dobre i tanie a nie mają takiej banalnej
    funkcji...

    pozdr,
    tommyz


  • 10. Data: 2008-01-16 16:19:38
    Temat: Re: osiołkowi w żłoby dano...- czyli jak prowadzić KPiR
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 16-01-2008 o 16:32:14 b...@g...com <b...@g...com> napisał(a):

    >
    >> OpenOffice Calc ?
    >
    > bez sensu. dlubać automatykę do księgowania (amortyzacje, delegacje)
    > martwić się o numerację
    > formatowanie stron
    > itd...
    > KPIR Symfonii kosztuje 80 zł, Raks 250, Jolka 450. To nie są pieniądze
    > warte straty czasu przy samodzielnym dłubaniu

    Jeśli wiesz czego Ci trzeba, to zamiast pytać na grupie(jasnowidzów tu
    brak) to naciągnij demówek
    i zobacz co najbardziej pasuje, ew. mając już faworyta wypytaj o szczegóły.

    Co do dłubania - klonuję dwa arkusze w OOCalcu, zmieniam daty - i to całe
    dłubanie.
    Zresztą, nie mam za wiele papierów, 15-20 w miesiącu, gdyby było ich np
    50, to bym
    poważnie się zastanowił nad jakimś softem, ale raczej jakimmś z górnej
    półki,
    te taniochy które testowałem(a testowałem z 10 progsów), to albo się
    wywalały, albo były
    toporne, albo nie umiały czegoś, albo miały kombinacje tych wad.

    pozdr,
    tommyz

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1