-
11. Data: 2007-09-06 17:52:09
Temat: Re: obnizenie skladki na ubezpieczeni zdrowotne do wysokosci zaliczki na podatek dochodowy
Od: Jagna <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 6 Sep 2007 16:57:27 +0200, pawelj napisał(a):
> No mi też to spokoju nie daje.
:)
> Ale jednak na zdrowy rozum biorąc przy łączeniu umów nie możesz ot tak po
> prostu zsumować podstaw i składek z umowy o pracę i zlecenia.
Sumowałabym tylko składki na ubezpieczenie zdrowotne, nie podstawy.
Podstawę do zdrowotnego wpisuje się zawsze jako różnicę wynagrodzenia
brutto i składek na ubezp. społeczne pokrywanych przez ubezpieczenia, czyli
na dziś - 15,71%.
> Musisz zsumować podstawy i obliczyć od nowa składki.
Tylko społeczne
> Potem od podstaw na
> społeczne musisz odjąć nowe składki emerytalne , rentowe i chorobowe i
> obliczyć nową podstawę zdrowotnego. Tak obliczona podstawa zdrowotnego
> będzie wg zus prawidłowa, jednak niekoniecznie będzie sumą podstaw z obu
> tytułów.
Będzie! nie mówię o groszówkach.
Jeśli mówisz, że tak nie jest, to podaj mi jakiś przykład, bo jakoś tak nic
nie przychodzi mi do głowy... ;>
> Podobnie składki. Zsumowane składki nie zawsze dadzą to co wyjdzie
> po zsumowaniu podstaw i policzeniu od nowa składek. Wyjdzie grosz lub dwa
> różnicy -ale wyjdzie. Trzeba więc togo grosza gdzieś dołożyć albo skądś
> zabrać.
Przeżyłam niejedną kontrolę i nawet bez "sumowania" list, przy groszowej
różnicy między listą płac a RCA żaden inspektor kontroli nawet nie
wspomniał o nieprawidłowościach.
> Czyli trzeba obydwie listy połączyć - a dokładniej policzyć drugą
> "patrząc" na pierwszą.
a tam...
> A z drugiej strony co przeszkadza połączenie wypłat z tyt. umowy o pracę i
> zlecenia na jednej kartotece? Są jakieś przeciwskazania?
bo przecież oba źródła dochodu są INNE. Na pit 11 trzeba to wpisać
oddzielnie, czyż nie?
Koszty uzyskania są zupełnie różne, jest ulga podatkowa, i chociażby ten
główny "powód" tego wątku - ubezpieczenie zdrowotne ograniczone do
wysokości podatku... :))
> Bo ja widzę same plusy. Do podstawy chorobowego masz w jednym miejscu, do
> pita na koniec roku też.
I przed sporządzeniem PIT 11, bierzesz kalkulator i rozdzielasz...
rozliczasz... No SAME plusy! ;p
> Tak więc ja jednak byłbym za połączeniem.
Nie tak dawno połączyła się Liga z Samoobroną... Ja jestem przeciw! :)
> Co się zaś samej składki tyczy
> nadal wg mnie trzeba to połączyć. I to nie tylko wg mnie. Na pewno gdzieś w
> jakiejś szkole podczas kontroli z ZUS były takie zalecenia. Niestety nie
> pamiętam podstawy tego a i znaleźć będzie to trudno bo nie pamiętam nawet w
> której to szkole.
Nie przekonuje mnie to :)
> Mój powyższy wywód oczywiście nie jest podparty żadnymi konkretnymi
> przepisami a jedynie moim "tak mi się wydaje"
Widzisz, ja sobie musiałam potwierdzić swoją wersję, ZUS mnie w zupełności
"zadowolił" w tej kwestii, choć pewnie na opinii "panienki" z urzędu nie
można się opierać tak bez żadnych zastrzeżeń, ale dla mnie tym razem
wystarczy. Tym bardziej, że to logiczne przecież :)
Wiem natomiast jedno: jeśli zdaży mi się jakiś ZUS-owski geniusz w życiu po
drodze, nie omieszkam go o to zapytać.
Na dzień dzisiejszy w kwestii tych przepisów nie mam autorytetów. Sama więc
sobie: sterem, żeglarzem, okrętem... ;p
Pozdrawiam serdecznie,
Jagna