eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiniezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-04-24 19:20:49
    Temat: niezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
    Od: "p...@o...pl" <p...@o...pl>

    Witam

    Od czerwca 2000 roku do końca 2001 pracowałem na umowę zlecenie i otrzymywałem
    za to wynagrodzenie. Myślałem, że pracodawca się rozliczał za mnie, ale dopiero
    niedawno mnie olśniło że formularze Pit 8b które mi wysyłał pocztą powinienem
    wykorzystać samemu :( Nie znam się na podatkach, pitach... co mi grozi za
    nierozliczenie się w roku 2001 i 2002? ewentualnie jak to odkręcić? mam te
    papiery od pracodawcy, ale jest tu mały bigos, posiadam papiery tylko za rok
    2001 kiedy rzeczywiscie pracowalem, ale za 2000 nic, za to dostalem tez za rok
    2002 kiedy juz nic mnie nie laczylo z tym pracodawca. Wymieniony kwoty sa
    zupelnie inne niz pieniadze ktore dostawalem...oczywiscie zanizone na
    formularzu. Co robic?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-04-24 20:04:55
    Temat: Re: niezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    p...@o...pl wrote:
    > Witam
    >
    > Od czerwca 2000 roku do końca 2001 pracowałem na umowę zlecenie i otrzymywałem
    > za to wynagrodzenie. Myślałem, że pracodawca się rozliczał za mnie, ale dopiero
    > niedawno mnie olśniło że formularze Pit 8b które mi wysyłał pocztą powinienem
    > wykorzystać samemu :( Nie znam się na podatkach, pitach... co mi grozi za
    > nierozliczenie się w roku 2001 i 2002? ewentualnie jak to odkręcić? mam te
    > papiery od pracodawcy, ale jest tu mały bigos, posiadam papiery tylko za rok
    > 2001 kiedy rzeczywiscie pracowalem, ale za 2000 nic, za to dostalem tez za rok
    > 2002 kiedy juz nic mnie nie laczylo z tym pracodawca. Wymieniony kwoty sa
    > zupelnie inne niz pieniadze ktore dostawalem...oczywiscie zanizone na
    > formularzu. Co robic?
    >

    Rozliczyć się.
    Na stronie www.pity.pl znajdziesz programy do rozliczeń również z
    ubiegłych lat.
    Nie trzeba dużo inteligencji, żeby wymyśleć co gdzie trzeba wpisać.
    Razem z pitam do US wyślij pismo wyjaśniające o co chodzi, dlaczego
    teraz wysyłasz pity za 2000,20001 i używaj dużo słów "żałuję,
    przepraszam: itp itd.


    Rozumiem, że prace były dorywcze, więc raczej sądzę, że nie będziesz
    miał dopłaty podatku, a raczej zwrot.
    Gdybyś coś miał do dopłacenia to wpłacasz z odsetkami od dnia wymagalności.

    Staraj się to zrobić teraz, bo jak US będzie pierwszy to trochę cię mogą
    szarpnąć po kieszeni.


  • 3. Data: 2005-04-25 10:41:39
    Temat: Re: niezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
    Od: "p...@o...pl" <p...@o...pl>

    > Rozliczyć się.
    > Na stronie www.pity.pl znajdziesz programy do rozliczeń również z
    > ubiegłych lat.

    Wpisać to co mam na piśmie i zapomnieć, mimo że to jakies liczby z kosmosu
    niezgadzajace się z tym co dostawalem na ręke? To samo z brakiem pita z roku
    2000, za to mam za rok 2002 kiedy w tym roku ani dnia nie przepracowalem.

    > Nie trzeba dużo inteligencji, żeby wymyśleć co gdzie trzeba wpisać.
    > Razem z pitam do US wyślij pismo wyjaśniające o co chodzi, dlaczego
    > teraz wysyłasz pity za 2000,20001 i używaj dużo słów "żałuję,
    > przepraszam: itp itd.

    Mam zamiar isc zlozyc to osobiscie wraz z aktualnym zeznaniem. Co mi grozi?
    nie bardzo wiem, co mialbym napisac w tym pismie... bo wlasciwie nie mialem
    zadnego powodu, poza wlasna glupota i brakiem doswiadczenia w tych sprawach, by
    nie rozliczyc sie w terminie :(

    > Rozumiem, że prace były dorywcze, więc raczej sądzę, że nie będziesz
    > miał dopłaty podatku, a raczej zwrot.
    > Gdybyś coś miał do dopłacenia to wpłacasz z odsetkami od dnia wymagalności.

    Chodzilem wtedy jeszcze do liceum, chodzi o roczny przychod okolo 7000zl w roku
    2001 i okolo 1700zlotych w 2000.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-04-25 12:41:27
    Temat: Re: niezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    p...@o...pl wrote:
    >
    > Wpisać to co mam na piśmie i zapomnieć, mimo że to jakies liczby z kosmosu
    > niezgadzajace się z tym co dostawalem na ręke?
    Dostawałeś gotówkę na rękę, czy przelewem na konto?
    Jakie kwoty są na umowach? jakie były na rachunkach?
    Pit ma się zgadzać z papierami. A ile ci firma dała na rękę na czarno
    nikogo nie będzie interesowało


    > To samo z brakiem pita z roku
    > 2000, za to mam za rok 2002 kiedy w tym roku ani dnia nie przepracowalem.

    Pisz pisma do firm, że się nie zgadza.
    Ponieważ firma jak widać ma księgową do d...
    to może w tym piśmie napisz im dokładnie kiedy pracowałeś i za ile.
    Pomóż sierocie księgowej...





    >
    > Mam zamiar isc zlozyc to osobiscie wraz z aktualnym zeznaniem. Co mi grozi?
    Raczej nic, dopóki ty jesteś pierwszy, a nie US.
    Jak masz nadpłatę, to może ci ją zwrócą, a może nie.
    Jak masz niedopłątę, to tym bardziej załatwiaj to jak najszybciej.


    > nie bardzo wiem, co mialbym napisac w tym pismie... bo wlasciwie nie mialem
    > zadnego powodu, poza wlasna glupota i brakiem doswiadczenia w tych sprawach, by
    > nie rozliczyc sie w terminie :(

    Napisz, że nie miałeś doświadczenie, i że nie wiedziałeś, że musisz coś
    składać.


    >
    > Chodzilem wtedy jeszcze do liceum, chodzi o roczny przychod okolo 7000zl w roku
    > 2001 i okolo 1700zlotych w 2000.

    Ciężko powiedzieć, jeżeli to były umowy zlecenia, to raczej nie będzie
    dopłaty.
    Za 2000 na pewno nie, za 2001 trzeba by było wiedzieć,ile firma
    odporwadziła zaliczki. Jak odprowadzała solidnie, to raczej też nie
    powinieneś dopłacać.



    >
    >


  • 5. Data: 2005-04-25 14:24:57
    Temat: Re: niezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
    Od: "p...@o...pl" <p...@o...pl>

    > Dostawałeś gotówkę na rękę, czy przelewem na konto?
    > Jakie kwoty są na umowach? jakie były na rachunkach?
    > Pit ma się zgadzać z papierami. A ile ci firma dała na rękę na czarno
    > nikogo nie będzie interesowało

    Dostawałem gotówkę do ręki, umowa była na 5zł brutto za godzinę, co miesiąc
    wypadało inaczej, minimum jakie dostałem to 450zł, a maksimum 750zł, średnio
    600zł co miesiąc. Cieszyłem się, że sam zarabiam ;) Rozumiem, że pracodawcy
    jest na rękę tak zaniżać mi zarobki na piśmie do US.

    > Pisz pisma do firm, że się nie zgadza.
    > Ponieważ firma jak widać ma księgową do d...
    > to może w tym piśmie napisz im dokładnie kiedy pracowałeś i za ile.
    > Pomóż sierocie księgowej...

    Problem w tym, że firma nie istnieje, z szefostwem miałem nienajlepszy kontakt,
    nie bardzo wiem, gdzie teraz mogą być te dokumenty i do kogo powienienem się
    zgłosić?

    > > Mam zamiar isc zlozyc to osobiscie wraz z aktualnym zeznaniem. Co mi grozi?
    > Raczej nic, dopóki ty jesteś pierwszy, a nie US.
    > Jak masz nadpłatę, to może ci ją zwrócą, a może nie.
    > Jak masz niedopłątę, to tym bardziej załatwiaj to jak najszybciej.

    Chce miec z tym spokoj i raczej nie chce dokladac do tego interesu, a jakby
    mieli mi cos zwrocic to byloby super ;)


    > Ciężko powiedzieć, jeżeli to były umowy zlecenia, to raczej nie będzie
    > dopłaty.
    > Za 2000 na pewno nie, za 2001 trzeba by było wiedzieć,ile firma
    > odporwadziła zaliczki. Jak odprowadzała solidnie, to raczej też nie
    > powinieneś dopłacać.

    Mam zamiar rozliczyc sie za ten 2001 z tego co mam, takze za 2002 bo niby mam
    na to papier, mimo ze w ogole nie pracowalem, ale nie wiem co z tym 2000...
    podobno do jakiejs kwoty nie bylo obowiazku skladania pitu?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2005-04-25 17:44:14
    Temat: Re: niezlozone pity w latach poprzednich: co mi grozi?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    p...@o...pl wrote:
    >
    > Dostawałem gotówkę do ręki, umowa była na 5zł brutto za godzinę, co miesiąc
    > wypadało inaczej, minimum jakie dostałem to 450zł, a maksimum 750zł, średnio
    > 600zł co miesiąc. Cieszyłem się, że sam zarabiam ;) Rozumiem, że pracodawcy
    > jest na rękę tak zaniżać mi zarobki na piśmie do US.

    Nie do US, tylko zaniżać ogólnie, bo wówczas mnie płaci z własnej
    kieszeni do ZUS (czytaj na twoją emeryturę)
    Na pit będziesz miał te kwoty co do których umówiłeś się oficjalnie.
    Resztę, jeśli było cos więcej, zarobiłeś po prostu nielegalnie.

    Gdzie jest treśc umowy i co na niej jest napisane?





    >
    > Problem w tym, że firma nie istnieje, z szefostwem miałem nienajlepszy kontakt,
    > nie bardzo wiem, gdzie teraz mogą być te dokumenty i do kogo powienienem się
    > zgłosić?

    Szukaj szefostwa i gadaj z nimi.
    W następnej kolejności US pod który podlegała ta firma.



    >
    > Chce miec z tym spokoj i raczej nie chce dokladac do tego interesu, a jakby
    > mieli mi cos zwrocic to byloby super ;)
    Nie wiem, jak jest ze zwrotami z lat ubiegłych. Raczej powinni oddać.



    >
    > Mam zamiar rozliczyc sie za ten 2001 z tego co mam, takze za 2002 bo niby mam
    > na to papier, mimo ze w ogole nie pracowalem, ale nie wiem co z tym 2000...
    > podobno do jakiejs kwoty nie bylo obowiazku skladania pitu?
    >
    Ale na pewno nie do 7000.
    Jak masz jakieś pity, to rozlicz się tak jak masz i nie wnikaj już w to,
    czy są dobrze, czy źle. (o tym, że coś jest nie tak wiesz tylko ty i
    firma) US wie tylko tyle ile w papierach.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1