Witam,
w firmie X pracowałem "aż" dwa dni na podstawie umowy zlecenia.
W drugim dniu podsunięto mi umowę do podpisania, na początku upierałem się
,że chcę przeczytać, ale w końcu podpisałem.
Nie otrzymałem własnego egzemplarza (podpatrzyłem, że inni otrzywali ją przy
odbiorze kaski).
Z tego co się dowiedziałem od kolegów(bo w tej firmie o niczym nie
informują!) wypłaty otrzymuje się 10 za poprzedni miesiąc.
Do tej pory nie raczyłem wpaść do tej "firmy"
i odebrać wynagrodzenia.
Chciałbym to olać (bo to grosze),ale w kodeksie pracy jest napisane, że nie
można zrzec się wynagrodzenia, a ponadto i tak będę musiał się z tego
rozliczyć
W związku z tym chciałbym się dowiedzieć czy grożą mi jakieś konsekwencje w
przypadku nieodebrania pieniędzy

do góry

luz - nie groza

do góry

M. "SeP" wrote:
> Witam,
> w firmie X pracowałem "aż" dwa dni na podstawie umowy zlecenia.
> W drugim dniu podsunięto mi umowę do podpisania, na początku upierałem się
> ,że chcę przeczytać, ale w końcu podpisałem.
> Nie otrzymałem własnego egzemplarza (podpatrzyłem, że inni otrzywali ją przy
> odbiorze kaski).
> Z tego co się dowiedziałem od kolegów(bo w tej firmie o niczym nie
> informują!) wypłaty otrzymuje się 10 za poprzedni miesiąc.
> Do tej pory nie raczyłem wpaść do tej "firmy"
> i odebrać wynagrodzenia.
> Chciałbym to olać (bo to grosze),ale w kodeksie pracy jest napisane, że nie
> można zrzec się wynagrodzenia, a ponadto i tak będę musiał się z tego
> rozliczyć
> W związku z tym chciałbym się dowiedzieć czy grożą mi jakieś konsekwencje w
> przypadku nieodebrania pieniędzy
>
>

Umowa zlecenie to nie praca, więc kodeks pracy nie obowiązuje, możesz go
sobie zużyć w łazience.

Podpisywałeś coś tam w ogóle.
Bo żebyś coś dostał z umowy zlecenia, to najpier ty musisz im wystawić
rachunek. A ponieważ pewnie tego nie zrobiłeś, to nie za bardzo widze
podstawy do wypłacania ci czegokolwiek.

do góry

On Thu, 14 Sep 2006, witek wrote:

> M. "SeP" wrote:
>> w firmie X pracowałem "aż" dwa dni na podstawie umowy zlecenia.
>> W drugim dniu podsunięto mi umowę do podpisania
[...]
> Podpisywałeś coś tam w ogóle.
> Bo żebyś coś dostał z umowy zlecenia, to najpier ty musisz im wystawić
> rachunek. A ponieważ pewnie tego nie zrobiłeś, to nie za bardzo widze
> podstawy do wypłacania ci czegokolwiek.

Nie można wykluczyć że podpisał rachunek :)
Umowy w ogóle być nie musi, przy małej kwocie można sobie odpuścić, a to
czego firma potrzebuje to rachunek właśnie. Nie jest wykluczone że
wynagrodzenie jest "postawione do dyspozycji" i PIT-8b dostanie, IMO.

pzdr, Gotfryd

do góry