-
1. Data: 2002-01-22 20:19:29
Temat: nauczyciel a odliczenie ksiazek
Od: "Beatka" <b...@w...opole.pl>
Pomozcie! Jestem polonistka. Ksiazki kupuje niemal kazdego miesiaca.
Skorzystalam oczywiscie z odliczenia na zakup wydawnictw. Urzadniczka w US
kwestionuje czesc ksiazek, poniewaz, jej zdaniem, nie sa one bezposrednia
zwiazane z wykonywanym zawodem. Nadmieniam, ze kupowalam wylacznie pozycje
zaliczane do literatury pieknej.Pani z uporem maniaka twierdzi, ze jesli
jakas ksiazka nie nalezy do spisu lektur obowiazkowych, to nie moge jej
odliczyc. Trudno jej zrozumiec, ze nauczyciel polonista powinien orientowac
sie w szeroko rozumianej literaturze. I ksztalc sie tu czlowieku!
Bardzo prosze o podpowiedz, gdzie moglabym znalezc jakas interpretacje tego
artykulu ustawy.
Pozdrawiam grupowiczow,
Beata
-
2. Data: 2002-01-23 10:35:40
Temat: Re: nauczyciel a odliczenie ksiazek
Od: "Jar" <j...@g...pl>
Swego czasu spotkalem sie z rozwiazaniem, aby zatwierdzic liste ksiazek,
ktore chcesz wrzucic w koszta u dyrektora szkoly jako pozycje wykorzystywane
w pracy dydaktycznej czy cos w tym rodzaju, no i oczywiscie ta liste
trzymasz u siebie w domu razem z fakturami i pokazujesz w US w razie
kontroli. Ale dobrze by bylo zapytac w Twoim US, czy oni uznaja takie
rozwiazanie. Na dobra sprawe to przeciez absurd, zeby paniusia w US
decydowala, ktore ksiazki nauczyciel moze odliczyc, a ktore nie. No ale w
tym [...] kraju wszystko jest mozliwe.
Pozdrawiam,
Jarek
Użytkownik "Beatka" <b...@w...opole.pl> napisał w wiadomości
news:a2khh6$2qi$1@news.tpi.pl...
> Pomozcie! Jestem polonistka. Ksiazki kupuje niemal kazdego miesiaca.
> Skorzystalam oczywiscie z odliczenia na zakup wydawnictw. Urzadniczka w US
> kwestionuje czesc ksiazek, poniewaz, jej zdaniem, nie sa one bezposrednia
> zwiazane z wykonywanym zawodem. Nadmieniam, ze kupowalam wylacznie pozycje
> zaliczane do literatury pieknej.Pani z uporem maniaka twierdzi, ze jesli
> jakas ksiazka nie nalezy do spisu lektur obowiazkowych, to nie moge jej
> odliczyc. Trudno jej zrozumiec, ze nauczyciel polonista powinien
orientowac
> sie w szeroko rozumianej literaturze. I ksztalc sie tu czlowieku!
> Bardzo prosze o podpowiedz, gdzie moglabym znalezc jakas interpretacje
tego
> artykulu ustawy.
> Pozdrawiam grupowiczow,
> Beata
>
>
-
3. Data: 2002-01-30 17:15:02
Temat: Re: nauczyciel a odliczenie ksiazek
Od: "Beatka" <b...@w...opole.pl>
Juz jestem po kontroli! Zaswiadczenie od dyrektora szkoly zalatwilo sprawe.
Ciekawa jestem, kto poswiadczy mi koniecznosc wymiany okien (byc moze pani z
US uzna takie odliczenie za bezpodstawne?). Dziekuje, Jarku, za odpowiedz i
pozdrawiam,
Beatka
"Jar" <j...@g...pl> wrote in message news:3c4e9197@news.vogel.pl...
> Swego czasu spotkalem sie z rozwiazaniem, aby zatwierdzic liste ksiazek,
> ktore chcesz wrzucic w koszta u dyrektora szkoly jako pozycje
wykorzystywane
> w pracy dydaktycznej czy cos w tym rodzaju, no i oczywiscie ta liste
> trzymasz u siebie w domu razem z fakturami i pokazujesz w US w razie
> kontroli. Ale dobrze by bylo zapytac w Twoim US, czy oni uznaja takie
> rozwiazanie. Na dobra sprawe to przeciez absurd, zeby paniusia w US
> decydowala, ktore ksiazki nauczyciel moze odliczyc, a ktore nie. No ale w
> tym [...] kraju wszystko jest mozliwe.
> Pozdrawiam,
> Jarek
-
4. Data: 2002-02-05 15:57:27
Temat: Re: nauczyciel a odliczenie ksiazek
Od: "Jar" <j...@g...pl>
Hmm, pani w US moze np. stwierdzic, ze nie powinnas wymieniac okien, tylko
drzwi... Albo przyszlaby na kontrole i stwierdzila, ze te okna jej sie nie
podobaja, i ze nie mozesz ich odliczyc........
Pozdrawiam,
Jarek
Użytkownik "Beatka" <b...@w...opole.pl> napisał w wiadomości
news:a399nt$kvj$2@news.tpi.pl...
> Juz jestem po kontroli! Zaswiadczenie od dyrektora szkoly zalatwilo
sprawe.
> Ciekawa jestem, kto poswiadczy mi koniecznosc wymiany okien (byc moze pani
z
> US uzna takie odliczenie za bezpodstawne?).