-
51. Data: 2010-12-17 08:10:43
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 16-12-2010 23:04, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Thu, 16 Dec 2010, Jagna W. wrote:
>
>>
>> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
>> news:4d0a09be$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> A uważasz, że istnieje jakiś wielki brat, który złapie Cię za rękę
>>> jak będziesz taką fakturę wystawiała i Ci to uniemożliwi?
>>
>> No właśnie nie, stąd zdziwienie, że tego nie można zrobić.
>
> A można na rondzie skręcić w lewo?
3 dni temu byłam świadkiem/prawie ofiarą. Jest u nas takie rondo, które
na wysepce ma wzgórek porośnięty krzakami, nie widać co jest za
krzywizną, ale na rondzie zasadniczo nie jest to utrudnienie.. do czasu
aż zza tego wzgórka nie wyjedzie na czołowe dziadek w czapce.
Kawy już nie musiałam pić.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
52. Data: 2010-12-17 16:09:05
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: "Jagna W." <w...@a...eu>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
> Kojarzysz może słowa "wydanie towaru"?
W jaki sposób US dowiaduje się, w którym momencie została wystawiona
faktura, a w którym momencie wydany towar z magazynu albo wyświadczona
usługa jeśli między tymi dwiema czynnościami czas jest pomijalny.
> A tak na boku (i offtopicznie do VAT) art.544 KC też :)
> W skromnych 99%++ aukcji allegro można by *skutecznie* wymusić
> sądowo żądanie wysłania *najpierw* towaru - jak w treści aukcji nie
> ma WYRAŹNEGO zastrzeżenia, to klient ma prawo czekać aż towar
> dojdzie.
Ale jest zastrzeżenie, że płatność następuje przed wysyłką towaru.
Bądź wysyłka jest za pobraniem, ale na jedno wychodzi - najpierw kasa,
potem towar.
> Ale prawdą jest że (wracając do VAT) powinien najpierw przewoźnikowi
> (kurierowi, poczcie) wydać towar a dopiero do niego dołączyć fakturę :)
Osszywiśsie :)
Mogłabym to skomentować, ale ponieważ Maddy znów mnie postawi do kąta, że
jesteśmy na grupie prawniczej, więc tylko się uśmiechnę :)
Pozdrawiam
JW
-
53. Data: 2010-12-17 16:09:15
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: "Jagna W." <w...@a...eu>
"Maddy" <m...@e...com.pl> napisał
> To jest grupa pl.soc.PRAWO.podatki, jeżeli jeszcze nie zauważyłaś.
Zauważyłam.
Zauważyłam też, że PRAWO nie ma nic przeciwko temu, o czym pisałam.
> Zarzut, że sie za bardzo skupiamy na przepisach a za mało na tzw.
> prawdziwym życiu jest lekko idiotyczny.
W którym momencie coś komuś_zarzucałam_?
> Ignorować prawo każdy może na własny rachunek. Przekonywanie innych (a
> czytają to też ludzie, którzy nie mają zdania i chcą się dowiedzieć jak
> postępować, żeby sobie biedy nie napytać) że można sobie bimbać, bo
> wszyscy tak robią, jest wysoce naganne i nieodpowiedzialne.
Odpuść Maddy, bo znów bez powodu wkraczasz na wysokie tony. Nikogo do
niczego nie przekonywałam.
W tym wątku jestem jedynie osobą pytającą i mającą przy tym różne
wątpliwości.
Co jest złego w tym, że dopytuję się szczegółowo w momencie, gdy Ty piszesz
coś innego, a ja na co dzień obserwuję coś innego tudzież inne informacje
znajduję w sieci czy też u innych osób? Nigdzie nie jest napisane, że to Ty
właśnie masz 100% racji, a cała reszta się myli. I jak widać z załączonego
przeze mnie linka - wcale tak daleko w tych moich wątpliwościach nie
odbiegłam, bo przepisy dopuszczają możliwość wystawienia faktury przed
wydaniem towaru (nie wliczając w to wyjątków ujętych ustawowo) bez
konieczności wystawiania korekty i bez narażania się urzędom skarbowym.
Pozdrawiam
JW
-
54. Data: 2010-12-17 16:19:56
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: "Jagna W." <w...@a...eu>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
> Nie czytałaś w prasie opisu przypadku, jak to US się przyczepił do
> wystawiania faktur kilka *MINUT* przed wydaniem towaru :P
No właśnie nie, dopiero tutaj się dowiedziałam o tym absurdzie.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak idę po pieniądze do banku czy
po świstek do urzędu, to najpierw muszę podpisać, że "odebrałam dnia tego i
tego" (chociaż jeszcze NIE odebrałam), a potem dopiero dostaję to, co
miałam dostać :) I tutaj nikt niczego złego nie widzie. Ot taka mała
dygresja :)
> Wyglądało to tak, że hurtownia wydawała "fakturę do wydania" (magazyn
> na jej podstawie wydawał towar, zresztą nie jest to taka rzadka
> praktyka żeby była jasność).
Domyślam się. Często nie chce się firmom bawić w WZtki.
> Hurtownia na swoje nieszczęście zarówno na fakturze jak i dokumencie
> wydania z magazynu drukowała godzinę i minuty...
Chyba większym nieszczęściem było to, że trafił się im kontroler-służbista
:)
> Źeby jasność była - przepis jest głupi, bo jak sprzedawca "wysyłkowy"
> chce wysłać f-rę *razem z towarem*, a sprzedaż następuje w momencie
> wydania towaru przewoźnikowi (tak!), to faktura jest "przedwczesna"...
Ale wtedy trzeba tak, jak pisałeś - najpierw dajemy kurierowi towar, a
potem - odczekując dla pewności kilka minut - wręczamy fakturę :)
Ewentualnie można załączyć oświadczenie, że pomimo tego, iż do towaru
załączono fakturę, to przysięgamy na zdrowie mamusi, że była ona wystawiona
PO wydaniu towaru. Normalnie "Miś" się chowa :)
> Podejrzewam, że *większość* kontrolerów będzie w różnych takich
> przypadkach udawała że nic nie widzi ;)
Tym bardziej, że obejście tego przepisu nie rodzi żadnych skutków
podatkowych - nikt na tym nie zyskuje, fiskus na tym nie traci.
> wyroki NSA do uznania że to przepis trzeba zmienić, więc z kary
> mogą być nici).
Sądy już teraz interpretują to na korzyść podatnika.
> BTW: zwróć uwagę, że VAT ma własną definicję "sprzedaży"!
> Cywilistom włos się jeży, jak obrywają na .prawo cytatem o "sprzedaży
> usługi", a do tego "sprzedaż w rozumieniu VAT" to NIE JEST "sprzedaż
> w rozumieniu prawa cywilnego".
No i to jest też opadoręcogenne:)
Pozdrawiam
JW
-
55. Data: 2010-12-17 21:50:04
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: <s...@a...pl>
> W jaki sposób US dowiaduje się, w którym momencie została wystawiona faktura,
> a w którym momencie wydany towar z magazynu albo wyświadczona usługa jeśli
> między tymi dwiema czynnościami czas jest pomijalny.
1. Poprosi o stosowne oświadczenie podatnika
2. Zobaczy daty i godziny na wydruku (jeśli są)
3. Poprosi nabywcę o informacje, kiedy i jak otrzymał towar oraz fakturę
4. Przeprowadzi zakup kontrolowany
5. ....
Sposobów jest wiele.
-
56. Data: 2010-12-17 22:05:59
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: "Jagna W." <w...@a...eu>
Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:iegluf$kkn$1@news.onet.pl...
>> W jaki sposób US dowiaduje się, w którym momencie została wystawiona
>> faktura, a w którym momencie wydany towar z magazynu albo wyświadczona
>> usługa jeśli między tymi dwiema czynnościami czas jest pomijalny.
> 1. Poprosi o stosowne oświadczenie podatnika
A jeśli podatnik oświadczy nieprawdę, to jak US to sprawdzi?
> 2. Zobaczy daty i godziny na wydruku (jeśli są)
Data musi być, godzin w większości przypadków nie ma (osobiście spotkałam
się z godzinami tylko na fakturach paliwowych).
> 3. Poprosi nabywcę o informacje, kiedy i jak otrzymał towar oraz fakturę
Ale przecież sam Gotfryd przywrócił mnie do pionu twierdząc, że sposób i
moment otrzymania faktury i towaru nie ma nic wspólnego z momentami
wystawienia tej faktury i wydania towaru przez sprzedawcę. Sprzedawca mógł
postąpić właściwie, a mimo to np. faktura dociera wcześniej, a towar
później.
Poza tym czy wszyscy notują, którego dnia przyszedł towar? Czy jest taki
obowiązek?
> 4. Przeprowadzi zakup kontrolowany
O tym pierwszy raz słyszę.
Jako kto (w sensie jaki podmiot?) US miałby dokonać tego zakupu?
Pozdrawiam
JW
-
57. Data: 2010-12-17 23:42:34
Temat: Re: moment powstania przychodu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 17 Dec 2010, Jagna W. wrote:
> "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>
>> Kojarzysz może słowa "wydanie towaru"?
>
> W jaki sposób US dowiaduje się, w którym momencie została wystawiona faktura,
> a w którym momencie wydany towar z magazynu albo wyświadczona usługa jeśli
> między tymi dwiema czynnościami czas jest pomijalny.
"nie ma dowodów nie ma kary" :P
Ale trzeba pamiętać że dowodem mogą być np. zeznania.
Dajmy na to - źle potraktowanego pracownika.
>>> A tak na boku (i offtopicznie do VAT) art.544 KC też :)
>> W skromnych 99%++ aukcji allegro można by *skutecznie* wymusić
>> sądowo żądanie wysłania *najpierw* towaru - jak w treści aukcji nie
>> ma WYRAŹNEGO zastrzeżenia, to klient ma prawo czekać aż towar
>> dojdzie.
>
> Ale jest zastrzeżenie, że płatność następuje przed wysyłką towaru.
No właśnie... nie.
Takie zastrzeżenie pojawiało się masowo tuż po wprowadzeniu obowiązku
deklaracji "płacę z allegro" :)
W "normalnych" aukcjach wcale nie jest takie częste.
Losowy strzał:
http://allegro.pl/promocja-pentium4-3-2-1m-ht-gratis
-fv-gwar-i1353372297.html
Gdzieś tu widzisz zastrzeżenie, że "wysyłka dopiero po otrzymaniu
wplaty"?
> Bądź wysyłka jest za pobraniem, ale na jedno wychodzi - najpierw kasa,
> potem towar.
Sprawdź :)
>> Ale prawdą jest że (wracając do VAT) powinien najpierw przewoźnikowi
>> (kurierowi, poczcie) wydać towar a dopiero do niego dołączyć fakturę :)
>
> Osszywiśsie :)
> Mogłabym to skomentować,
Ja też. Przykładowa wersja:
"Ustawodawca wykazuje się w szczególności brakiem bujnej wyobraźni".
A w ogólności - w ogóle. Brakiem.
> ale ponieważ Maddy znów mnie postawi do kąta, że
> jesteśmy na grupie prawniczej, więc tylko się uśmiechnę :)
Kto to będzie się śmiał ostatni? ;)
pzdr, Gotfryd