Witam!
Chciałam zapytac jak wygląda podział majątku, a dokładnie moi rodzice
przekazali mi działkę ( a mam jeszcze 2 rodzeństwa) mam pismo które napisała
moja mama,że przekazuje mi nieruchomośc oraz podatki również płacone były na
moje nazwisko - jednak nie jest to jeszcze zatwierdzone w księgach
wieczystych . Czy moje rodzeństwo musi być przy przepisaniu owej działki?
Zaznaczam ,że podatki płaciłam przez 15 lat.Z góry dziękuje za pomoc

do góry

On Mon, 2 Feb 2004, Aneta wrote:

>+ Witam!
>+ Chciałam zapytac jak wygląda podział majątku, a dokładnie moi rodzice
>+ przekazali mi działkę

Napisz wyraźnie, tj używając słów które *prawnie* opisują
zdarzenie: to "przekazanie" to ma być darowizna ?

>+ wieczystych . Czy moje rodzeństwo musi być przy przepisaniu owej działki?

Jeśli rodzice żyją a majątek jest ich - to mogą z nim robić co chcą.
No, powiedzmy: "niemal" :]
Darowizny "za życia" mogą mieć natomiast wpływ na podział "tego
co zostanie" w razie postępowania spadkowego.

>+ Zaznaczam ,że podatki płaciłam przez 15 lat.

?? Zasiedzieć chciałaś czy miałaś użyczone ?

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0402022159140.-118233405@Athlon.p
ortezjan.zabrze.pl...

rodzice niestety nie żyją, otrzymałam dziąłkę od mamy , która chciała dostac
wiekszą rentę po zmarłym mężu i dlatego napisał oświadczenie, że zmarły mąż
przekazał córce ustnie działkę - tak to wygląda , trochę pokomplikowane .
Działki zostały włączone na moje nazwisko w miejscowym urzędzie gdzie płacę
podatki 15 lat jednak nie mam poświadczenia prawnego , hipotecznego , i
chciałam to załatwic bez rodzeństwa ( zaborczego niestety).

do góry

On Mon, 2 Feb 2004, Aneta wrote:

>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> [...]
>+ rodzice niestety nie żyją, otrzymałam dziąłkę od mamy , która chciała dostac
>+ wiekszą rentę po zmarłym mężu

No toż trzeba by cię wytrzepać :] Skąd mamy wiedzieć co ty masz
na myśli pisząc "przekazać" ?

>+ i dlatego napisał oświadczenie, że zmarły mąż
>+ przekazał córce ustnie działkę - tak to wygląda , trochę pokomplikowane .
>+ Działki zostały włączone na moje nazwisko w miejscowym urzędzie gdzie płacę
>+ podatki 15 lat jednak nie mam poświadczenia prawnego , hipotecznego , i

Primo: temat kwalifikuje się na .prawo a nie .podatki; przejrzyj
archiwum z użyciem groups.google.pl -> zaawansowane, było ostatnio
kilka razy, szukaj "spadek spadku spadkowe spadkobierca spadkobiercy"

Secundo - z tego co napisałaś to widać że:
- dotychczasowe "przekazanie" jest nieskuteczne, bo dyspozycja
nieruchomością musi być dokonana aktem notarialnym; dyspozycja
posmiertna jest określona w Kodeksie Cywilnym - to jest testament,
i choć nie musi mieć formy notarialnej to obawiam się że owa
"kartka" wymogów testamentu nie spełnia.
- w rachubę może wchodzić "zasiedzenie w dobrej wierze" (ojciec ci
pozwolił a i matka nic przeciw temu nie miała - w tym układzie
płacenie podatków przez ciebie rzeczywiście jest plusem). Ale
AFAIK wymaga to 20 lat "siedzenia" ! Przeczytaj Kodeks Cywilny
(no, nie cały - tylko tak od okolic artukułu numer tysiąc :))
a później uderz na .prawo

Tertio:
>+ chciałam to załatwic bez rodzeństwa ( zaborczego niestety).

...było załatwiać kiedy był na to czas :( !

- wygląda że rodzeństwo tobie postawi zarzut zaborczości jak już
do postępowania spadkowego dojdzie... Natomiast wszelkie
koszty poniesione "na dom" oraz ew. opieka nad rodzicami
(jeśli świadczyłaś ją jakoś i to "w większym wymiarze" niż
reszta) może wpłynąć na ew. dyspozycje sądu. Zbieraj
kwitki :] - akurat tu jest podobnie jak w podatkach, jak
zadrzesz z rodzinką to impreza może być gorsza niż kontrola
UKS :[, trudno.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry