On Wed, 10 Sep 2008, cef wrote:

> Przemyslaw Frasunek wrote:
>> Dla mnie istotnym parametrem jest wlasnie suma splat,
[...]
> Nie wiem czy chciałbyś coś z sumą spłat np 115%,
> ale realnie oprocentowane na 40% rocznie.

Widzę problem rachunkowy w osiągnięciu takiego wyniku (z rachunkami
uwzględniającymi limity podatkowe).
Do tego trzeba mieć jasność co do CELU który chce osiągnąć
nabywca.
Wg tezy którą przedstawiasz, ktoś kto inwestuje w leasing WYŁACZNIE
z powodu korzyści podatkowych (stać go na wyłożenie całej kwoty),
co najwyżej może porównanie sumy spłat uzupełnić o w miarę pewne
źródła kapitalizacji, czyli odsetki bankowe czy obligacje, a te
40% nie osiągają.
Reszta mu jest obojętna. Byle jak najmniej zapłacił.

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 10.09.2008 cef <c...@i...pl> napisał/a:
> Nie chodzi o to, żeby porównać z kredytem, tylko, żeby
> umieć samemu ocenić, czy nie dają Ci z wielkimi problemami czegoś,
> co możesz mieć bez łaski.

Mowisz o kredycie? A bierzesz pod uwage korzysci podatkowe wynikajace
z leasingu?

Zreszta, jaki to wielki problem? Z mojej praktyki wynika, ze procedury
towarzyszace leasingowi sa zblizone do procedur kredytowania.

--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: v...@c...pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

>>> Dla mnie istotnym parametrem jest wlasnie suma splat,
> [...]
>> Nie wiem czy chciałbyś coś z sumą spłat np 115%,
>> ale realnie oprocentowane na 40% rocznie.
>
> Widzę problem rachunkowy w osiągnięciu takiego wyniku

Nie chodzi o mozliwość, tylko o samą zasadę.
Ale jeśli komuś wystarcza sama suma spłat i jego biznes jest dochodowy,
to niech sobie robi co mu się podoba.

do góry

icek2 wrote:

> hmm
> jesli leasing A daje mi w tej sumie 118% a drugi 120% to co mnie
> obchodzi reszta?
> prosze o oświecenie

No ale Ty porównujesz te same mechanizmy:
taka sama wpłata wstepna i taki sam okres spłat.
Wystarczy, że podniesiesz lekko czynsz inicjalny,
utrzymując sumę spłat i okres spłat bez zmian
a oprocentowanie rośnie. I wtedy suma wpłat nic nie mówi,
o opocentowaniu przedsięwzięcia.
Ale w końcu to inne czynniki decydują
o opłacalności, więc jeśli komuś wystarcza suma wpłat
na odpowiednim poziomie, to proszę bardzo.

do góry

cef pisze:
> icek2 wrote:
>
>> hmm
>> jesli leasing A daje mi w tej sumie 118% a drugi 120% to co mnie
>> obchodzi reszta?
>> prosze o oświecenie
>
> No ale Ty porównujesz te same mechanizmy:
> taka sama wpłata wstepna i taki sam okres spłat.
> Wystarczy, że podniesiesz lekko czynsz inicjalny,
> utrzymując sumę spłat i okres spłat bez zmian
> a oprocentowanie rośnie. I wtedy suma wpłat nic nie mówi,
> o opocentowaniu przedsięwzięcia.
> Ale w końcu to inne czynniki decydują
> o opłacalności, więc jeśli komuś wystarcza suma wpłat
> na odpowiednim poziomie, to proszę bardzo.
>
ale kto zdrowo myslący idzie w jak najwiekszy czynsz inicjalny?


--
pozdros
icek

do góry

icek2 wrote:

> ale kto zdrowo myslący idzie w jak najwiekszy czynsz inicjalny?

A kto pisał, że w największy?
Do zmiany warunków finasowania na gorsze wystarczy tylko trochę większy.
A tak swoją drogą, to ja chciałem akurat wysoki czynsz inicjalny,
bo tak mi pasowało podatkowo. A uwględniałem również dodatkowy czynnik
ryzyka związany z tym, że było to w czasach, gdy była to umowa nie nazwana
z realnym zagrożeniem uznania tego zdarzenia za zakup środka trwalego.

do góry

On Thu, 11 Sep 2008, icek2 wrote:

> ale kto zdrowo myslący idzie w jak najwiekszy czynsz inicjalny?

Ktoś, kto pieniądze MA, a jednocześnie z przyczyn podatkowych
szuka możliwie wysokich kosztów *teraz* (a nie w przyszłym roku)?

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 11.09.2008 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> Ktoś, kto pieniądze MA, a jednocześnie z przyczyn podatkowych
> szuka możliwie wysokich kosztów *teraz* (a nie w przyszłym roku)?

Ale zgodnie ze stanowiskiem Izb Skarbowych i interpretacjami
indywidualnymi, czynsz inicjalny musi byc rozlozony na caly okres
trwania leasingu.

--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: v...@c...pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *

do góry

Przemyslaw Frasunek pisze:
> Dnia 11.09.2008 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
>> Ktoś, kto pieniądze MA, a jednocześnie z przyczyn podatkowych
>> szuka możliwie wysokich kosztów *teraz* (a nie w przyszłym roku)?
>
> Ale zgodnie ze stanowiskiem Izb Skarbowych i interpretacjami
> indywidualnymi, czynsz inicjalny musi byc rozlozony na caly okres
> trwania leasingu.
>
ale nie jesli jest sie na KPiR


--
pozdros
icek

do góry

Użytkownik Przemyslaw Frasunek napisał:

> Dnia 11.09.2008 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
>
>> Ktoś, kto pieniądze MA, a jednocześnie z przyczyn podatkowych
>>szuka możliwie wysokich kosztów *teraz* (a nie w przyszłym roku)?
>
>
> Ale zgodnie ze stanowiskiem Izb Skarbowych i interpretacjami
> indywidualnymi, czynsz inicjalny musi byc rozlozony na caly okres
> trwania leasingu.
>

W dniu 8 sierpnia 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
orzekł (sygn. akt III SA/Wa 221/08), jak dla celów podatkowych
powinieneś zaliczyć w koszty wstępną opłatę leasingową.

Koszty uzyskania przychodów, inne niż koszty bezpośrednio związane z
przychodami, są potrącalne w dacie ich poniesienia (art. 15 ust. 4d
updop). Jeżeli jednak koszty te dotyczą okresu przekraczającego rok
podatkowy, a nie jest możliwe określenie jaka ich część dotyczy danego
roku podatkowego, w takim przypadku stanowią koszty uzyskania przychodów
proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczą.

Zdaniem większości organów podatkowych, czynsz inicjalny wnoszony w
chwili zawierania umowy lub wydawania przedmiotu leasingu nie wykazuje
bezpośredniego związku z osiąganymi przychodami, a poniesienie go
decyduje zainicjowanie umowy. W związku z tym powinien być rozliczany w
stosunku do długości jej trwania.

WSA w Warszawie w wyroku z 8 sierpnia 2008 r. orzekł jednak, że opłata
wstępna jest opłatą samoistną, której nie można przypisać do konkretnych
rat, a poniesienie jej jest niezbędne do rozpoczęcia umowy. Sąd uznał
więc, że opłata wstępna powinna być ujęta jako koszt uzyskania
przychodów jednorazowo.

do góry