-
11. Data: 2002-02-14 13:13:44
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Aneta" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik Kaizen <x...@c...sz> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4gbur$kk4$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:3c6eaf85.17124639@news.tpi.pl...
> UOR:
> 4. Kierownik jednostki ponosi odpowiedzialno?ć za wykonywanie obowi?zków
> w zakresie rachunkowo?ci, okre?lonych ustaw?, chyba że okre?lone
> obowi?zki w tym zakresie zostan? przypisane innym osobom za ich zgod?.
> Przyjęcie odpowiedzialno?ci przez inne osoby powinno być stwierdzone
> dokumentem. W przypadku gdy kierownikiem jednostki jest organ
> wieloosobowy, a nie została wskazana osoba odpowiedzialna,
> odpowiedzialno?ć ponosz? wszyscy członkowie tego organu.
Zgadza się. Kierownik jednostkie może powierzyć prowadzenie ksiąg
rachunkowych jakiemukolwiek pracownikowi zatrudnionemu u niego na umowę o
pracę (może to byc np. sekretarka czy palacz) lub inną umowę. Tu chodzi
jednak o tę drugą stronę, która w ramach umowy innej niż umowa o pracę
podjęła się wykonywania czynności, do których nie posiada wymaganych prawem
kwalifikacji. Same umiejętności w tym przypadku nie wystarczą - potrzebny
jest papier, którym może być wpis do rejestru biegłych rewidentów, na listę
doradców podatkowych lub świadectwo kwalifikacyjne MF. Mądra, znająca
przepisy księgowa, która nie posiada wymaganych dokumentów - nie powinna
się zgodzić na zatrudnienie w ramach um.-zlec.czy innej o podobnym
charakterze. Pozdr. Aneta
-
12. Data: 2002-02-14 13:57:55
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Kasia Mikołajczyk" <K...@c...pl>
Użytkownik "Aneta" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4gd4v$j0e$1@news.tpi.pl...
>
> Mądra, znająca
> przepisy księgowa, która nie posiada wymaganych dokumentów - nie powinna
> się zgodzić na zatrudnienie w ramach um.-zlec.czy innej o podobnym
> charakterze. Pozdr. Aneta
Czyli mnie to wygląda tak:
- z punktu widzenia księgowej, jak mam 5 ofert od różnych potencjalnych
zleceniodawców za "dobre" pieniądze i jedną ofertę od potencjalnego
"pracodawcy" za "niewielką" kasę to dla własnego dobra (groźba kary) biorę
umowę o pracę i dorabiam się całe życie....
- z punktu widzenia właściciela firmy, lepiej nie będę zlecać prowadzenia
księgowości komuś na umowę zlecenie, bo ten ktoś może za to zapłacić karę, a
na zapłatę komuś z umowy o pracę mnie nie stać, więc....
Kasia
-
13. Data: 2002-02-14 14:02:21
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Kasia Mikołajczyk" <K...@c...pl> napisał w
wiadomości news:a4gfi0$ijc$1@druid.ceti.com.pl...
> umowę o pracę i dorabiam się całe życie....
Nie, zdajesz egzamin i wybierasz dowolną formę współpracy, a jak masz
wykształcenie kierunkowe, to pracujesz 2 lata na umowę o pracę i
dostajesz wpis na listę bez egzaminu.
> - z punktu widzenia właściciela firmy, lepiej nie będę zlecać
prowadzenia
> księgowości komuś na umowę zlecenie, bo ten ktoś może za to zapłacić
karę, a
> na zapłatę komuś z umowy o pracę mnie nie stać, więc....
Wynajmujesz biuro rachunkowe, księgową na 1/4 etatu na umowę o pracę,
albo kogoś z uprawnieniami na dowolną umowę (chyba, że chcesz się nauczyć
księgowości).
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
14. Data: 2002-02-14 14:07:33
Temat: Re: Re: księgowa na umowie
Od: s...@s...pl (Sławomir Dąbrowski)
On Thu, 14 Feb 2002 14:57:55 +0100, "Kasia Mikołajczyk"
<K...@c...pl> wrote:
...
>
>Czyli mnie to wygląda tak:
>- z punktu widzenia księgowej, jak mam 5 ofert od różnych potencjalnych
>zleceniodawców za "dobre" pieniądze i jedną ofertę od potencjalnego
>"pracodawcy" za "niewielką" kasę to dla własnego dobra (groźba kary) biorę
>umowę o pracę i dorabiam się całe życie....
Z punktu widzenia księgowej, jak chcę zarabiać a nie gnić na posadce i
narzekać to się kształcę i robię formalne uprawnienia.
Sławomir Dąbrowski
-
15. Data: 2002-02-14 14:14:05
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Aneta" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik Kaizen <x...@c...sz> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4gg3t$rlr$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Kasia Mikołajczyk" <K...@c...pl> napisał w
> wiadomości news:a4gfi0$ijc$1@druid.ceti.com.pl...
> > umowę o pracę i dorabiam się całe życie....
>
> Nie, zdajesz egzamin i wybierasz dowolną formę współpracy, a jak masz
> wykształcenie kierunkowe, to pracujesz 2 lata na umowę o pracę i
> dostajesz wpis na listę bez egzaminu.
>
Mała poprawka. Od 1.01.2002 roku WSZYSTKIE osoby ubiegające się o świadectwo
kwalifikacyjne muszą zdać egzamin bez względu na to, że posiadają wymagane
wykształcenie i praktykę przy prowadzeniu ksiag handlowych. Ale dla dobrej
księgowej nie powinno to stanowić problemu ;))
Aneta
-
16. Data: 2002-02-14 14:21:13
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Kasia Mikołajczyk" <K...@c...pl>
Użytkownik "Aneta" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4ggm4$op9$1@news.tpi.pl...
> > Nie, zdajesz egzamin i wybierasz dowolną formę współpracy, a jak masz
> > wykształcenie kierunkowe, to pracujesz 2 lata na umowę o pracę i
> > dostajesz wpis na listę bez egzaminu.
> Mała poprawka. Od 1.01.2002 roku WSZYSTKIE osoby ubiegające się o
świadectwo
> kwalifikacyjne muszą zdać egzamin bez względu na to, że posiadają
wymagane
> wykształcenie i praktykę przy prowadzeniu ksiag handlowych. Ale dla dobrej
> księgowej nie powinno to stanowić problemu ;))
> Aneta
Ale taką dobrą księgową to się staje głównie po odpowiednim stażu, bo tak
myślę, że co praktyka to praktyka. A zdobyć ją nie zawsze jest łatwo.
Wielkie dzięki za porady.
Kasia
-
17. Data: 2002-02-14 14:22:41
Temat: Re: Re: księgowa na umowie
Od: "Kasia Mikołajczyk" <K...@c...pl>
Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3c6bc3c4.22308596@news.tpi.pl...
> On Thu, 14 Feb 2002 14:57:55 +0100, "Kasia Mikołajczyk"
> <K...@c...pl> wrote:
>
> >Czyli mnie to wygląda tak:
> >- z punktu widzenia księgowej, jak mam 5 ofert od różnych potencjalnych
> >zleceniodawców za "dobre" pieniądze i jedną ofertę od potencjalnego
> >"pracodawcy" za "niewielką" kasę to dla własnego dobra (groźba kary)
biorę
> >umowę o pracę i dorabiam się całe życie....
>
> Z punktu widzenia księgowej, jak chcę zarabiać a nie gnić na posadce i
> narzekać to się kształcę i robię formalne uprawnienia.
> Sławomir Dąbrowski
Trochę zbaczamy z tematu grupy chyba, ale żeby się kształcić, itp. w tym
kierunku to niestety "trochę" kasy jest potrzebne.
Dzięki za wszelkie porady.
Kasia
-
18. Data: 2002-02-14 14:24:10
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Kiciek" <m...@d...pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3C6B761F.9080000@inzbud.pl...
> Zmienia zmienia.
>
> Usługowe proadzenie ksiag rachunkowych to każde prowadzenie ksiąg poza
> stosunkiem pracy. Termin "zatrudnienie" nie oznacza stosunku pracy,
> mozna zatrudnić na umowe o prace, zlecenie, o dzieło, mozna tez
> zatrudnic firme do wykonania czegoś (np. "zatrudniam biuro rachunkowe
> do prowadzenia ksiąg rachunkowych"). Cóż więc niby wnosi do sprawy
> fakt że ktos jest "zatrudniony" na umowe zlecenie?
> W kwestiach prawnych niewiele.
>
> Umowa zlecenia lub o dzieło to nie jest stosunek pracy, to umowa
> cywilnoprawana pomiedzy dwoma równorzędnymi podmiotami, regulowana
> kodeksem cywilnym a nie kodeksem pracy. Nie zawiera w sobie
> podległości służbowej, a więc dla kodeksu cywilnego odpowiedzialność
> osoby wykonującej usługę jest identyczna jak w przypadku dzialalności
> gospodarczej.
>
> Pomija sprawę zakwalifikowania prowadzenia ksiąg jako umowy o dzieło
> właśnie.
> Co tu jest dziełem??? Księga rachunkowa? Przecież nie zostaje w żaden
> sposób "skończona". Deklaracja podatkowa? Ją można od biedy podciągnąć
> pod umowę o dzieło, ale umowa na sporządzenie tylko deklaracji
> podatkowej podpada pod doradztwo podatkowe.
>
> Pracodawca sobie wymyślił genialne rozwiązanie, lub raczej ktos mu je
> podpowiedział, nie mając najmniejszego pojęcia o sprawie.
>
> Maddy
> --
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> m...@e...com.pl
> m...@i...pl
A co powiesz na rozwiazanie takie : (oczywiscie umowa zlecenia a nie o
dzielo)
Ksiegowa zatrudniana jest na umowe. W umowie nie pisze ze wykonuje czynnosci
ksiegowe. (mozna wpisac np. czynnosci pomocnicze). Odpowiedzialnosc za
ksiegi spoczywa na pracodawcy.
I jak wtedy ?
-
19. Data: 2002-02-15 09:14:11
Temat: Re: Re: księgowa na umowie
Od: "Jolanta B" <j...@p...onet.pl>
Witam Grupowiczow:-)
Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3c6eaf85.17124639@news.tpi.pl...
> On Thu, 14 Feb 2002 13:15:55 +0100, "Kasia Mikołajczyk"
> <K...@c...pl> wrote:
>
> >A jeżeli np. właściciel firmy chce na własną odpowiedzialność zatrudnić
> >tylko na umowę zlecenie? Jakby to rozwiązać? Ma ktoś jakiś pomysł? Wtedy
> >księgowa nie powinna się zgodzić, bo może być ukarana?
>
> Odpowiedzialność spoczywa na osobie prowadzącej księgi a nie na
> właścicielu firmy więc "chcenie" nic tu nie da. Niech pan właściciel
> skieruje panią księgową na kurs, opłaci go i opłaci egzamin. Pani
> księgowa będzie mieć uprawnienia i może być zatrudniona na umowę
> zlecenie. Innego rozwiązania niet.
>
> Sławomir Dąbrowski
I tu mi się nasuwa pytanie...
czy właściciel firmy może opłacic taki kurs dla swojej przyszłej ksiegowej -
jesli jej jeszcze nie zatrudnia - i wpisac to jako KUP?
Pojdzmy jeszcze dalej. Czy ja jako zona przedsiębiorcy (KPiR, VAT) i
pelnomocnik firmy - moge 'legalnie' prowadzic jej ksiegowosc? I czy mozna
uznac oplate za moja nauke (rachunkowosc) jako KUP?
Pozdrawiam serdecznie
Jola
-
20. Data: 2002-02-15 11:18:05
Temat: Re: księgowa na umowie
Od: "Bartek" <b...@p...onet.pl>
Można prosić o żródło do informacji:
"Od 1.01.2002 roku WSZYSTKIE osoby ubiegające się o świadectwo
kwalifikacyjne muszą zdać egzamin bez względu na to, że posiadają wymagane
wykształcenie i praktykę przy prowadzeniu ksiag handl."
--
__________________