nie mylić z biurem i ustawą o rachunkowości, czy doradztwie.
Pracuję na umowę o pracę jako księgowa, wpisu nie mam ale w tej sytuacji nie
muszę go mieć.
Mam umowę o pracę na pełny etat, teraz mój pracodawca chce aby co miesiąc
podpisywać z nim umowę o dzieło
na usługi księgowe, czy to zmienia kwestię uprawnień ( posiadania wpisu lub
licencji)?
Pozdrawiam - Jolanta

do góry

Nie zmienia. Wpis potrzebny jest tylko do uslugowego prowadzenia
(blablabla). Na umowe o prace czy tez umowe zlecenia jestes zatrudniona i
mozesz spokojnie prowadzic ksiegowosc (pomijam clelowosc takiego
rozwiazania - dlugo tak nie mozna :-) ).

Użytkownik "Jolanta E." <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a4er13$k2p$1@news.tpi.pl...
> nie mylić z biurem i ustawą o rachunkowości, czy doradztwie.
> Pracuję na umowę o pracę jako księgowa, wpisu nie mam ale w tej sytuacji
nie
> muszę go mieć.
> Mam umowę o pracę na pełny etat, teraz mój pracodawca chce aby co miesiąc
> podpisywać z nim umowę o dzieło
> na usługi księgowe, czy to zmienia kwestię uprawnień ( posiadania wpisu
lub
> licencji)?
> Pozdrawiam - Jolanta
>
>
>
>

do góry

Użytkownik Kiciek <m...@d...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4esvn$k23$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> Nie zmienia. Wpis potrzebny jest tylko do uslugowego prowadzenia
> (blablabla). Na umowe o prace czy tez umowe zlecenia jestes zatrudniona i
> mozesz spokojnie prowadzic ksiegowosc (pomijam clelowosc takiego
> rozwiazania - dlugo tak nie mozna :-) ).
> >
> Myślę, że na umowie o dzieło chce zaoszczędzić na składkach zus
;-)) Jolanta
>
>

do góry

Dnia 02-02-14 00:31, Użytkownik Kiciek napisał:
> Nie zmienia. Wpis potrzebny jest tylko do uslugowego prowadzenia
> (blablabla). Na umowe o prace czy tez umowe zlecenia jestes zatrudniona i
> mozesz spokojnie prowadzic ksiegowosc (pomijam clelowosc takiego
> rozwiazania - dlugo tak nie mozna :-) ).


Zmienia zmienia.

Usługowe proadzenie ksiag rachunkowych to każde prowadzenie ksiąg poza
stosunkiem pracy. Termin "zatrudnienie" nie oznacza stosunku pracy,
mozna zatrudnić na umowe o prace, zlecenie, o dzieło, mozna tez
zatrudnic firme do wykonania czegoś (np. "zatrudniam biuro rachunkowe
do prowadzenia ksiąg rachunkowych"). Cóż więc niby wnosi do sprawy
fakt że ktos jest "zatrudniony" na umowe zlecenie?
W kwestiach prawnych niewiele.

Umowa zlecenia lub o dzieło to nie jest stosunek pracy, to umowa
cywilnoprawana pomiedzy dwoma równorzędnymi podmiotami, regulowana
kodeksem cywilnym a nie kodeksem pracy. Nie zawiera w sobie
podległości służbowej, a więc dla kodeksu cywilnego odpowiedzialność
osoby wykonującej usługę jest identyczna jak w przypadku dzialalności
gospodarczej.

Pomija sprawę zakwalifikowania prowadzenia ksiąg jako umowy o dzieło
właśnie.
Co tu jest dziełem??? Księga rachunkowa? Przecież nie zostaje w żaden
sposób "skończona". Deklaracja podatkowa? Ją można od biedy podciągnąć
pod umowę o dzieło, ale umowa na sporządzenie tylko deklaracji
podatkowej podpada pod doradztwo podatkowe.

Pracodawca sobie wymyślił genialne rozwiązanie, lub raczej ktos mu je
podpowiedział, nie mając najmniejszego pojęcia o sprawie.

Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
m...@i...pl

do góry

Użytkownik Maddy <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@i...pl...

>
> Zmienia zmienia.
>
> Usługowe proadzenie ksiag rachunkowych to każde prowadzenie ksiąg poza
> stosunkiem pracy. Termin "zatrudnienie" nie oznacza stosunku pracy,
> mozna zatrudnić na umowe o prace, zlecenie, o dzieło, mozna tez
> zatrudnic firme do wykonania czegoś (np. "zatrudniam biuro rachunkowe
> do prowadzenia ksiąg rachunkowych").

> Maddy
> --
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> m...@e...com.pl
> m...@i...pl
>
Zgadzam się z Maddy. Prowadzenie osobie trzeciej ksiąg rachunkowych z
jakichkolwiek innych tytułów niż umowa o pracę, niezależnie od tego czy jest
to umowa cywilnoprawna czy działalność gospodarcza jest czynnością doradztwa
podatkowego a jako taka podlega przepisom ustawy o doradztwie podatkowym.
Przepisy te ściśle określają kwalifikacje i wymogi jakie musi spełnić osoba
wykonująca takie czynności. Prowadzenie ksiąg rachunkowych bez wymaganych
kwalifikacji grozi bardzo wysokimi sankcjami (bodajże do 50 tys. zł). Nie
warta skórka wyprawki. Tym bardziej, że to nie pracodawca będzie płacił karę
a osoba, która prowadzi jego księgi.
Pozdr. Aneta

do góry

Użytkownik "Aneta" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4g3eb$k9i$1@news.tpi.pl...
>
> Zgadzam się z Maddy. Prowadzenie osobie trzeciej ksiąg rachunkowych z
> jakichkolwiek innych tytułów niż umowa o pracę, niezależnie od tego czy
jest
> to umowa cywilnoprawna czy działalność gospodarcza jest czynnością
doradztwa
> podatkowego a jako taka podlega przepisom ustawy o doradztwie podatkowym.
> Przepisy te ściśle określają kwalifikacje i wymogi jakie musi spełnić
osoba
> wykonująca takie czynności. Prowadzenie ksiąg rachunkowych bez wymaganych
> kwalifikacji grozi bardzo wysokimi sankcjami (bodajże do 50 tys. zł). Nie
> warta skórka wyprawki. Tym bardziej, że to nie pracodawca będzie płacił
karę
> a osoba, która prowadzi jego księgi.
> Pozdr. Aneta

To ja się włączę w temat z pytaniem czy współwłaściciel firmy może sobie sam
prowadzić pełną księgowość. Zakładając oczywiście, że robi to dobrze, tylko
nie ma żadnych papierków na skończenie jakiegokolwiek kursu, szkolenia itp.?
Kasia

do góry

Użytkownik Kasia Mikołajczyk <K...@c...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:a4g4mt$902$...@d...ceti.com.pl...
>
> Użytkownik "Aneta" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a4g3eb$k9i$1@news.tpi.pl...
> >
> > Zgadzam się z Maddy. Prowadzenie osobie trzeciej ksiąg rachunkowych z
> > jakichkolwiek innych tytułów niż umowa o pracę, niezależnie od tego czy
> jest
> > to umowa cywilnoprawna czy działalność gospodarcza jest czynnością
> doradztwa
> > podatkowego a jako taka podlega przepisom ustawy o doradztwie
podatkowym.
> > Przepisy te ściśle określają kwalifikacje i wymogi jakie musi spełnić
> osoba
> > wykonująca takie czynności. Prowadzenie ksiąg rachunkowych bez
wymaganych
> > kwalifikacji grozi bardzo wysokimi sankcjami (bodajże do 50 tys. zł).
Nie
> > warta skórka wyprawki. Tym bardziej, że to nie pracodawca będzie płacił
> karę
> > a osoba, która prowadzi jego księgi.
> > Pozdr. Aneta
>
> To ja się włączę w temat z pytaniem czy współwłaściciel firmy może sobie
sam
> prowadzić pełną księgowość. Zakładając oczywiście, że robi to dobrze,
tylko
> nie ma żadnych papierków na skończenie jakiegokolwiek kursu, szkolenia
itp.?
> Kasia
>
może, ponieważ jako współwłaściciel firmy jest odpowiedzialny za rzetelne
prowadzenie swoich ksiąg rachunkowych. Ustawodawca, wprowadził określone
wymogi dla osób usługowo prowadzących księgi rachunkowe po to, by właśnie
ten przedsiębiorca miał pewność, że powierzając komuś do prowadzenia księgi
swojej firmy, będą one prowadzone rzetelnie i przez fachowców (w praktyce
niestety różnie to bywa).
Pozdr. Aneta

do góry

Użytkownik "Aneta" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4g893$15p$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Kasia Mikołajczyk <K...@c...pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:a4g4mt$902$...@d...ceti.com.pl...
> >
> > > Przepisy te ściśle określają kwalifikacje i wymogi jakie musi spełnić
osoba
> > > wykonująca takie czynności. Prowadzenie ksiąg rachunkowych bez
wymaganych
> > > kwalifikacji grozi bardzo wysokimi sankcjami (bodajże do 50 tys. zł).
Nie
> > > warta skórka wyprawki. Tym bardziej, że to nie pracodawca będzie
płacił karę
> > > a osoba, która prowadzi jego księgi.
> > > Pozdr. Aneta

> > To ja się włączę w temat z pytaniem czy współwłaściciel firmy może sobie
sam
> > prowadzić pełną księgowość. Zakładając oczywiście, że robi to dobrze,
tylko
> > nie ma żadnych papierków na skończenie jakiegokolwiek kursu, szkolenia
itp.?
> > Kasia

> może, ponieważ jako współwłaściciel firmy jest odpowiedzialny za rzetelne
> prowadzenie swoich ksiąg rachunkowych. Ustawodawca, wprowadził określone
> wymogi dla osób usługowo prowadzących księgi rachunkowe po to, by właśnie
> ten przedsiębiorca miał pewność, że powierzając komuś do prowadzenia
księgi
> swojej firmy, będą one prowadzone rzetelnie i przez fachowców (w praktyce
> niestety różnie to bywa).
> Pozdr. Aneta

A jeżeli np. właściciel firmy chce na własną odpowiedzialność zatrudnić
tylko na umowę zlecenie? Jakby to rozwiązać? Ma ktoś jakiś pomysł? Wtedy
księgowa nie powinna się zgodzić, bo może być ukarana?
Kasia

do góry

On Thu, 14 Feb 2002 13:15:55 +0100, "Kasia Mikołajczyk"
<K...@c...pl> wrote:

>A jeżeli np. właściciel firmy chce na własną odpowiedzialność zatrudnić
>tylko na umowę zlecenie? Jakby to rozwiązać? Ma ktoś jakiś pomysł? Wtedy
>księgowa nie powinna się zgodzić, bo może być ukarana?

Odpowiedzialność spoczywa na osobie prowadzącej księgi a nie na
właścicielu firmy więc "chcenie" nic tu nie da. Niech pan właściciel
skieruje panią księgową na kurs, opłaci go i opłaci egzamin. Pani
księgowa będzie mieć uprawnienia i może być zatrudniona na umowę
zlecenie. Innego rozwiązania niet.

Sławomir Dąbrowski

do góry

Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3c6eaf85.17124639@news.tpi.pl...
> Odpowiedzialność spoczywa na osobie prowadzącej księgi a nie na
> właścicielu firmy więc "chcenie" nic tu nie da. Niech pan właściciel


:-o
Od kiedy?
UOR:
4. Kierownik jednostki ponosi odpowiedzialno?ć za wykonywanie obowi?zków
w zakresie rachunkowo?ci, okre?lonych ustaw?, chyba że okre?lone
obowi?zki w tym zakresie zostan? przypisane innym osobom za ich zgod?.
Przyjęcie odpowiedzialno?ci przez inne osoby powinno być stwierdzone
dokumentem. W przypadku gdy kierownikiem jednostki jest organ
wieloosobowy, a nie została wskazana osoba odpowiedzialna,
odpowiedzialno?ć ponosz? wszyscy członkowie tego organu.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry