Witam,

Na zlecenie pewnej firmy stworzyłem stronę internetową. Podpisałem umowę o
dzieło, wystawiłem rachunek, rozliczyłem się ze zelceniodawcą, więc sprawa
zamknięta. W rachunku w wyliczeniach wpisałem koszty uzyskania przychodu
50%. Tylko teraz dopadły mnie wątpliwości czy US się nie przyczepi. Treść
umowy znajduje się na końcu tej wiadomości.

A teraz pytania i wątpliwości:
1. Czy taka umowa jak poniższa podlega pod 50% KUP?
2. Jeżeli jednak nie podlega pod 50% KUP to czy aby umowa podlegała pod 50%
KUP wystarczy jeżeli sporządzę z zamawiającym aneks o udzielenie licencji na
np. dożywotnie używanie tej strony internetowej i panelu administracyjnego?
3. Jeżeli dostanę PIT-8 z zaliczką wpłaconą na podatek przy uwzględnieniu
50% KUP to czy mogę ewentualnie odprowadzić wyższy podatek aby uwzględnić
20% KUP? Czy wymaga to jakiejś korekty rachunku lub innego dokumentu?

UMOWA O DZIEŁO
Zawarta w dniu (...) w (...) pomiędzy
1. (...), zwanym w treści umowy "Zamawiającym", a
2. (...), zwanym w treści umowy "Wykonawcą" o następującej treści:

§ 1.
1. Zamawiający powierza wykonanie, a Wykonawca zobowiązuje się wykonać
dzieło polegające na: Stworzenie strony internetowej z panelem do
zarządzania treścią oraz umieszczenie jej na serwerze wskazanym przez
Zamawiającego.

§ 2.
1. Dla wykonania dzieła Zamawiający zobowiązuje się wydać Wykonawcy w
terminie do dnia (...) następujące materiały i narzędzia:
a) zawartość tekstową strony internetowej,
b) zdjęcia, które mają pojawić się na stronie internetowej,
c) logo firmy, które ma pojawić się na stronie internetowej,
d) adresy serwerów, nazwy użytkownika, hasła oraz inne dane potrzebne
do umieszczenia strony internetowej na serwerze oraz w bazie danych.
2. Oprawa graficzna, poza zdjęciami oraz logo firmy dostarczonym przez
Zamawiającego, zostanie wykonana przez Wykonawcę przy użyciu własnych
materiałów i narzędzi.

§ 3.
Termin rozpoczęcia dzieła strony ustaliły na dzień (...), a zakończenie i
wydanie Zamawiającemu na dzień (...).

§ 4.
Wykonawca ma prawo powierzyć wykonanie dzieła innej osobie, jednakże jest on
odpowiedzialny wobec Zamawiającego za jej działania, jak za własne.

§ 5.
1. Za wykonanie dzieła Zamawiający zobowiązuje się zapłacić Wykonawcy
wynagrodzenie w wysokości (...) zł brutto (słownie (...) złotych).
2. Wynagrodzenie będzie płatne przelewem na konto bankowe Wykonawcy nr:
(...) najpóźniej 14 dni po przedłożeniu rachunku przez Wykonawcę. Rachunek
zostanie przedłożony Zamawiającemu najpóźniej 7 dni od dnia wydania dzieła.

§ 6.
1. W przypadku wystąpienia w dziele wad, Zamawiający prześle wykonawcy
protokół reklamacyjny, a Wykonawca zobowiązany jest odpowiedzieć w ciągu 14
dni.
2. Brak odpowiedzi w wyznaczonym terminie uważa się za uznanie tej
reklamacji, z obowiązkiem załatwienia jej zgodnie z żądaniem Zamawiającego.

§ 7.
Zamawiający ma prawo wprowadzania zmian do otrzymanej strony internetowej.
Zmiany te jednak nie mogą wykraczać poza możliwości, jakie daje
Zamawiającemu panel administracyjny dostarczony przez Wykonawcę. Pozostałe
zmiany reguluje ewentualna umowa serwisowa.

§ 8.
Zmiany umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

§ 9.
W sprawach nie uregulowanych niniejszą umową mają zastosowanie przepisy
kodeksu cywilnego.

§ 10.
Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach po jednym dla każdej
ze stron.

Pozdrawiam serdecznie,
pytajnik

do góry

Dnia Mon, 17 Dec 2007 12:00:27 +0100, pytajnik napisał(a):

> Witam,
>

^^^^^^^^^^^^^^^ (nozyczki ;)) ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>
> Pozdrawiam serdecznie,
> pytajnik

W zasadzie BTW:

Nie wiem w zasadzie, ale w tej umowie powinniscie ujac - wazne dla Ciebie
- iz, nie odpowiadasz za straty finansowe, uszkodzenia sprzetu itp. w
przypadku wadliwego dzialania dziela (strony). Dodatkowo mysle, ze powinno
sie znalezc wylaczenie odpowiedzialnosci za spodziewane zyski (w
przypadku niepowodzenia) wynikle z utworzenia dziela (strony).

Moze sie myle i wszystko to jest regulowane w KK, ale kilkakrotnie
widzialem takie tresci w umowach i mysle, ze sa jednak wazne.

do góry

Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:53:41 +0000, cccx napisał(a):

> Dnia Mon, 17 Dec 2007 12:00:27 +0100, pytajnik napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^ (nozyczki ;)) ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
>>
>> Pozdrawiam serdecznie,
>> pytajnik
>
> W zasadzie BTW:
>
> Nie wiem w zasadzie, ale w tej umowie powinniscie ujac - wazne dla Ciebie
> - iz, nie odpowiadasz za straty finansowe, uszkodzenia sprzetu itp. w
> przypadku wadliwego dzialania dziela (strony). Dodatkowo mysle, ze powinno
> sie znalezc wylaczenie odpowiedzialnosci za spodziewane zyski (w
> przypadku niepowodzenia) wynikle z utworzenia dziela (strony).
>
> Moze sie myle i wszystko to jest regulowane w KK, ale kilkakrotnie
> widzialem takie tresci w umowach i mysle, ze sa jednak wazne.

tzn. oczywiscie nie KK, tylko Kodeksie Cywilnym ;) (error) ;)

do góry

Użytkownik "cccx" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fk6glq$ms$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:53:41 +0000, cccx napisał(a):
>>
>> W zasadzie BTW:
>>
>> Nie wiem w zasadzie, ale w tej umowie powinniscie ujac - wazne dla Ciebie
>> - iz, nie odpowiadasz za straty finansowe, uszkodzenia sprzetu itp. w
>> przypadku wadliwego dzialania dziela (strony). Dodatkowo mysle, ze
>> powinno
>> sie znalezc wylaczenie odpowiedzialnosci za spodziewane zyski (w
>> przypadku niepowodzenia) wynikle z utworzenia dziela (strony).
>>
>> Moze sie myle i wszystko to jest regulowane w KK, ale kilkakrotnie
>> widzialem takie tresci w umowach i mysle, ze sa jednak wazne.
>
> tzn. oczywiscie nie KK, tylko Kodeksie Cywilnym ;) (error) ;)

Dzięki za radę. Przy następnej umowie ją zastosuję.
A czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na moje pytania z pierwszego postu?

pytajnik

do góry

Dnia Mon, 17 Dec 2007 12:00:27 +0100, pytajnik napisał(a):

> Na zlecenie pewnej firmy stworzyłem stronę internetową. Podpisałem umowę o
> dzieło, wystawiłem rachunek, rozliczyłem się ze zelceniodawcą, więc sprawa
> zamknięta. W rachunku w wyliczeniach wpisałem koszty uzyskania przychodu
> 50%. Tylko teraz dopadły mnie wątpliwości czy US się nie przyczepi. Treść
> umowy znajduje się na końcu tej wiadomości.
>
> A teraz pytania i wątpliwości:
> 1. Czy taka umowa jak poniższa podlega pod 50% KUP?
> 2. Jeżeli jednak nie podlega pod 50% KUP to czy aby umowa podlegała pod 50%
> KUP wystarczy jeżeli sporządzę z zamawiającym aneks o udzielenie licencji na
> np. dożywotnie używanie tej strony internetowej i panelu administracyjnego?
> 3. Jeżeli dostanę PIT-8 z zaliczką wpłaconą na podatek przy uwzględnieniu
> 50% KUP to czy mogę ewentualnie odprowadzić wyższy podatek aby uwzględnić
> 20% KUP? Czy wymaga to jakiejś korekty rachunku lub innego dokumentu?
>
> UMOWA O DZIEŁO
> ....................................................
..
> Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach po jednym dla każdej
> ze stron.

Być może nie odpowiem wprost, ale skomentuję umowę.
W tej umowie nie ma ani słowa o przeniesieniu praw autorskich, ani o
udzieleniu licencji na korzystanie z oprogramowania. Oczywiście gdyby
sprawa trafiła z jakiegoś powodu do sądu, to sąd będzie dociekał jaka była
"zgodna wola stron umowy". I być może dojdzie do wniosku, że w wypadku
tego typu umowy strony chciały przenieść te prawa. Być może.... Ale tak
czytając umowę wprost możemy dojść do wniosku, że to zamawiający ma w tej
chwili problem bo korzysta z utworu do którego nie posiada żadnych
majątkowych praw autorskich. Czyli korzysta nielegalnie. I to w jego
interesie leży w tej chwili aneksowanie tej umowy tak aby te prawa otrzymać.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:fk7sq3$5vr$1@news.onet.pl...
> Być może nie odpowiem wprost, ale skomentuję umowę.
> W tej umowie nie ma ani słowa o przeniesieniu praw autorskich, ani o
> udzieleniu licencji na korzystanie z oprogramowania. Oczywiście gdyby
> sprawa trafiła z jakiegoś powodu do sądu, to sąd będzie dociekał jaka była
> "zgodna wola stron umowy". I być może dojdzie do wniosku, że w wypadku
> tego typu umowy strony chciały przenieść te prawa. Być może.... Ale tak
> czytając umowę wprost możemy dojść do wniosku, że to zamawiający ma w tej
> chwili problem bo korzysta z utworu do którego nie posiada żadnych
> majątkowych praw autorskich. Czyli korzysta nielegalnie. I to w jego
> interesie leży w tej chwili aneksowanie tej umowy tak aby te prawa
> otrzymać.

Współpraca układała nam się doskonale zatem z aneksem też nie powinno być
problemu. Jako że chcę uregulować sprawę z KUP 50% to niejako przy okazji
mogę załatwić sprawę z legalnością używania strony przez zamawiającego. Czy
wpisanie w aneksie informacji o udzieleniu licencji na użytkowanie strony na
czas nieokreślony rozwiąże sprawę? Tzn. czy zakwalifikuje dzieło do KUP 50%
i "zalegalizuje" użytkowanie strony przez zamawiającego? Jak taki zapis może
wyglądać?

pytajnik

do góry

Dnia 18-12-2007 o 08:28:03 jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
napisał(a):

>
> Być może nie odpowiem wprost, ale skomentuję umowę.
> W tej umowie nie ma ani słowa o przeniesieniu praw autorskich, ani o
> udzieleniu licencji na korzystanie z oprogramowania. Oczywiście gdyby
> sprawa trafiła z jakiegoś powodu do sądu, to sąd będzie dociekał jaka
> była
> "zgodna wola stron umowy". I być może dojdzie do wniosku, że w wypadku
> tego typu umowy strony chciały przenieść te prawa. Być może.... Ale tak
> czytając umowę wprost możemy dojść do wniosku, że to zamawiający ma w tej
> chwili problem bo korzysta z utworu do którego nie posiada żadnych
> majątkowych praw autorskich. Czyli korzysta nielegalnie. I to w jego
> interesie leży w tej chwili aneksowanie tej umowy tak aby te prawa
> otrzymać.


Zdaje się, że zgodnie z prawem autorskim jeśli nie ma wzmianki o przejściu
praw,
to domniemuje się udzielenie licencji

do góry